Rozczarowanie skutecznością zasięgu dvbt

Ze 20 lat temu czytałem artykuł w jakimś piśmie popularno-naukowym o przyszłości tv jaką ma być tv cyfrowa. Wśród jej zalet wymieniano m.in. to, że nie będzie potrzeba do poprawnego odbioru specjalnych instalacji i anten. Emisja cyfrowa będzie na tyle silna, że sygnał będzie można odebrać nawet na wewnętrznych antenach odbiornika (nie pamietam co autor miał na myśli pisząc wewnętrznych, pewnie podobnych do anten w współczesnych komórkach). Na pewno do odbioru miała wystarczac mała antena pokojowa. Jak rozpoczynała się era cyfryzacji w Polsce pomyslałem (pamiętając tamten artykuł): fajnie, w końcu będzie można tv odebrać na byle drucie np. na wakacjach w warunkach polowych. Pierwsze zaskoczenie było, kiedy na grupach ludzie zaczęli się skarżyć na problemy z odbiorem na antenach kierunkowych (!) w odleglosciach rzędu 20-30 km od nadajnika (!!). Przebywam gościnnie na Mierzei Wislanej, w linii prostej do Chwaszczyna mam 55 km przez zatokę, antena kierunkowa ze wzmacniaczem. Mux1 odbiera jako tako, często obraz się zamraża. Mux2 prawie wcale, Mux3 w ogóle. Od czego zależy taka różnica w detekcji sygnałów skoro wszystkie 3 muxy nadawane są:

  1. z tego samego miejsca
  2. z ta sama mocą i kierunkiem emisji
  3. na zbliżonych częstotliwościach.

Dekoder to jakas wiwa (najprostszy). Blizej jest nadajnik w Jagodniku (jakieś 25km) probowałem zlapac sygnał ale się nie udało.

30 lat temu tv odbieraly sygnał analogowy prawidłowo bez żadnych wzmacniaczy. Jak to możliwe że w 21 wieku tuner cyfrowy potrzebuje jakis wzmacniacz żeby odebrać sygnał z prawie lokalnego nadajnika bez przeszkód terenowych??

Dlaczego tunery cyfrowy nie "działa" na zwykłym "drucie" jak to przestawiano w wizjach przyszłości 20 lat temu :-)?

Dlaczego tunery mają taką słabą czułość? Tv analogowy odbierał (słaby i kiepski ale zawsze coś) sygnał nawet jak przewód antenowy miał urwaną "masę", tylko środkowa żyła była podłączona. A tuner cyfrowy (włączony na "miernik" sygnału) nawet nie "dyga" gdy nie jest podłączona "masa".

Reply to
Marek
Loading thread data ...

Wiekszosc dziennikarzy to niedouczeni kłamcy, nadrabiaja elokwencją a ty im uwierzyłeś. W TV cyfrowej zmienił się sposob kodowania przekazu i tylko tyle. ten sygnał dalej jest analogowy tylko że inaczej modulowany.

Reply to
LeonKame

Marek pisze tak:

a jak jest teraz z mocami nadajników?

Może podpisali nowe umowy z energą 1/10

;)

Reply to
PiteR

PiteR pisze tak:

już wiem jak :)

formatting link

Reply to
PiteR

Witam, ja moge tylko potwierdzic znacznie lepsza jakość odbioru niz kiedyś. U mojej matki nie bylo szans na jakikolwiek odbor bez anteny zewnetrznej- choćby za oknem. Teraz może odbierac w anteny postwionej na podłodze. A juz jak postwie antene na oknie to i czeskie stacje daje sie ogladać. Miejscowośc to Sosnowiec 3 pietro w bloku.

Mariusz

Reply to
Mariusz

Pewnie antena ma gorki i dolki w pasmie. Kiedys mozna bylo dobrac antene z interesujaca "gorka" pod zadany mux, dzis wszystko jest uniwersalne, jak dla mnie to jest do dupy.

Reply to
leming.show

W dniu 04.08.2013 21:32, Marek pisze:

I wszystkie tego typu "instalacje", które do tej pory widziałem w różnych "dziurach" o dziwo działają a oglądający nie zgłaszają żadnych ale, mają jakieś zwykłe anteny pokojowe jeszcze z czasów tv analogowej - właściwie jedyną modyfikacją było wsadzenie dekodera w eurozłącze i anteny w dekoder - i działa. Ale za to ciekawostka - na jakieś zwykłej antenie pokojowej (za dwie "dychy" z najbliższego elektronika), tv cyfrowa nie bardzo chciała odbierać w... centrum Łodzi. Co ciekawe ta sama antena 40km od Łodzi, na zadupiu w środku lasu sprawuje się idealnie. Pomogło użycie starej anteny pokojowej z wbudowanym solidnym wzmacniaczem (taki wynalazek Thomsona co wedle etykiety daje +35dB). Domyślam się, że elektromagnetyczny syf w centrum miasta robi swoje.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 04.08.2013 o 21:32 Marek snipped-for-privacy@fakeemail.com pisze:

I mieli rację, odbiór DBVT jest znacznie lepszy niż analogówki, przy znacznie mniejszych mocach nadajnika jest leposzy odbiór. Ale jest zasze jakieś, wzmacniacze antenowe muszą być lepsze tzn mniej się przesterowywać i antena najlepiej kierunkowa i co najważniejsze jak będziesz miał za silny sygnał albo zniekształcony przez marny wzmacniacz to także nic nie odbierzesz. W twoim przypadku zacząłbym od małej Yagi + symetryzator i max 5m nowego kabla najlepiej sat bo mają mniejsze straty.

Reply to
janusz_k

Dnia Sun, 04 Aug 2013 21:32:18 +0200, Marek napisał(a):

Te nowe "cyfrowe" nadajniki maja znacznie mniejsza moc.

Tzn roznie bywa - Chwaszczyno nadawalo analogowo 100, 600 i 400kW, a teraz MUXy maja po 100kW.

formatting link

Czestotliwosci niby 602, 586 i 690 MHz, gdyby antena byla selektywna, albo kabel jakis filtr pasozytniczy zrobil, to kto wie ... ale nie bylo u was podobnie jak we wrocku - po wylaczeniu analogowej zmienili czestotliwosci, kto nie zauwazyl ten odbiera sygnal z innego nadajnika.

formatting link
MUX1 poniesli.

Moze jakis re-scan ?

Jeszcze drobiazg podrzucali - jakis inny nadajnik moze przesterowac i zablokowac wzmacniacz, skoro nieselektywny. Podejrzany raczej GSM, ktory moze byc blisko i po drodze. Ale to by blokowalo wszystko.

Teoretycznie tez moze cos tam byc skopane i na 600MHz lapac, a 690 znacznie slabiej.

Roznie dawniej bywalo. Fakt ze slaby sygnal analogowy powoduje ze nadal "cos" widac. A cyfrowy widac, widac, i nagle nie widac.

A nie z braku zasilania wzmacniacza ?

Bo w ogolnosci to sygnal cyfrowy skomplikowany i musi byc na tyle czysty, aby poprawnie zdekodowac. A po uzyciu korekcji bledow jest tak ze czysty sygnal jest akceptowany, slabszy korygowany i dobry, a nieco slabszy juz ma za duzo bledow aby korekcja zadzialala.

J.

Reply to
J.F.

Po pierwsze, dzIennikarstwo wtedy było na innym poziomie. Po drugie, to powinno działać tak jak wtedy było opisywane. Mamy 21 wiek i ciągle jakieś anteny są potrzebne.

Tym gorzej dla niego (tego sygnału), czyli znowu oszustwo bo "taniej i prościej"? Co to znaczy że jest "dalej analogowy"?

Reply to
Marek

Też to podejrzewam.

No ale poziom sygnału odczytuje z miernika poziomu o skali 0-100%, prawidłowe dekodowanie zaczyna się powyzej 70%, chodzi o to że na " kawałku połączenia" powinno być chociaż 1%, i tak niedekodowalne, ale tuner wzbudza zaufanie bo chociaż "coś odbiera" a nie 0%. Stąd moje wątpliwosci ci do czułości tych urządzeń.

Reply to
Marek

Ale idzie złapać dobry sygnał z odbić i załamań. W jednym miejscu mam przypadek, że _nie_było_szans_ złapać analogowego sygnału z tego nadajnika - nic dziwnego, bo zasłania pasmo gór. Teraz sygnał cyfrowy dociera na tyle mocny, że wystarczy stara antena siatkowa z założonym symetryzatorem. Co ciekawe - nie jest to odbicie, (górki na przeciwko co prawda są, ale niskie) bo najsilniejszy sygnał jest mniejwięcej z kierunku bezpośredniego - musi się jakoś załamywać na tych górkach albo coś w tym rodzaju.

Mirek.

Reply to
Mirek

W dniu 2013-08-05 00:27, Marek pisze:

Bo to taki znawca, że dla niego sygnał będzie cyfrowy, jeśli będzie nadawany modulacją CW.

:D

A ja z całą odpowiedzialnością powiem, że sygnał analogowy jest szczególnym przypadkiem sygnału cyfrowego. Natomiast sygnał cyfrowy, taki jak w DVB-T, NIE jest sygnałem analogowym.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Spróbuj podłączyć antenę bez wzmacniacza, sam symetryzator.

Reply to
yabba

W dniu 2013-08-05 08:33, yabba pisze:

To bardzo dobry pomysł. Wiele wzmacniaczy dodawanych do anten jest tak bardzo podatna na zakłócenia intermodulacyjne, że w praktyce mogą zadziałać tylko w lokalizacjach gdzie nie ma żadnych innych nadajników poza telewizyjnym.

Reply to
pawel2420

Dnia Mon, 05 Aug 2013 00:35:33 +0200, Marek napisał(a):

Ja w te "mierniki" srednio wierze, bo tuner cyfrowy, a taki miernik powinien byc analogowy :-)

Trzeba by kiedys podlaczyc generator z tlumikiem i sprawdzic na ile poprawnie pokazuje.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Jaki dekoder, taki odbiór.

Reply to
Marek

Z taką anteną:

formatting link
we Wrocławiu odbieram wszystko ze Ślęży, Żurawiny, i Jeleniej Góry. Dodatkowo dwa czeskie muxy, chyba z Śnieżnych Kotłów, podobnie jak Jelenia Góra. Przy deszczu wcina jeden czeski. Nie jest więc tak źle.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 2013-08-05 01:03, Tomasz Wójtowicz pisze:

Sygnal cyfrowy to ciag zer i jedynek od zawsze a to co leci w eterze to analog zmodulowany w jakis tam sposob .

Reply to
LeonKame

Mam inny dekoder, taki sam efekt. Mam wrażenie (a kilka dekoderow testowalem przy innych okazjach) że różnią się one tylko obudową i grafiką ekranową (menu) a elektronikę mają oparta na tych samych układach. Tak BTW, dlaczego nie ma dekoderów zewnętrznych jakiś uznanych marek tylko sama bezmarkowa chińszczyzna? To jest za tanie i opłaca się droższego i lepszego produkować bo i tak klienci wybiorą tańszy chiński?

Kiedyś sprzęt audio/video w całym zakresie był "różnomarkowy" dzięki temu można było kupić gorszy lub lepszy. Teraz tylko tv są jeszcze markowe, ew. sprzęt audio. Ciekawe czy marka "tanie-chinske" wyprze też sony, panasonic, lg, samsung, itd

Reply to
Marek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.