Rozchodzenie się fali elektromagnetycznej

Witam, próbuje znaleźć coś na temat "jakościowego" rozchodzenia się fali E-M w ośrodku nieprzewodzącym i w przewodniku. Z tego co zrozumiałem, to odbijają się od przewodników i załamują w dielektrykach, ale czy nie chodzi tutaj o jakieś straty bądź zakłócenia?

Nie jestem elektrykiem, ani nawet amatorem. Po prostu muszę rozszyfrować parę zagadnień. Będę wdzięczny za pomoc.

Reply to
Karol Y
Loading thread data ...

Użytkownik "Karol Y" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:h7e6i0$f2f$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

formatting link
Włodek

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Włodzimierz Wojtiuk pisze:

jakieś 40lat temu mój kolega mający wtedy 4 lata, chciał zrobić taką wielką skarpete, nasypać na nią sproszkowanej kredy, i naciągnąć na nadajnik radiowy w katowicach. wyobrażał sobie ze wtedy będzie widać jak te fale sie rozchodzą... :)

ToMasz

Reply to
ToMasz

E tam, 20 lat temu jeden chciał umieścić mocny nadajnik pod wodą i patrzyć na fale. Na lekcji fizyki, na rzutniku postawiona była przezroczysta kuweta z wodą i tak pani od fizyki tłumaczyła fale. Było je widać, te wodne fale wzbudzane linijką.

zyga

Reply to
Zygmunt M. Zarzecki

Od idealnych przewodnikow fale EM odbijaja sie bez strat. 100% odbicia. Na granicy idealnych (bezstratnych) dieelektrykow fale EM sie zalamuja/ odbijaja - rowniez bez strat, tzn. moc padajaca dzieli sie miedzy odbicie, a to co wejdzie ale nie "ginie".

W praktyce przewodniki nie sa idealne, a dieelektryki albo troche przewodza, albo przynajmniej maja straty i w ten sposob czesc mocy szlag trafia na grzanie.

A po szczegoly i rownania odsylam do np. podstaw techniki mikrofalowej.

Marek

Reply to
Marek Lewandowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.