[req] bateria 3V do lutowania

identifikator: 20040501 pisze:

A to ciężko dolutować sobie kabelki? :)

Nex@pl pisze:

ja kiedyś takie kabelki lutowałem, tyle ze słabo mi to szło. coś zrobiło "dup" i blaszkę z tej baterii miałem wbitą w czoło, a zawartość w oku. czyścili mi je potem na pogotowiu :(

ToMasz

W dniu 2009-12-23 21:50, identifikator: 20040501 pisze:

Kazdy stary ericssn

MAc mrn

identifikator: 20040501 pisze:

Szukaj kabelka do Nokii 6030 ;)...

Pozdrawiam Konop

identifikator: 20040501 pisze:

Coś takiego??

identifikator: 20040501 pisze:

Taki:

Ja sobie to robie sam. FT232R we wtyczce USB i gotowe.

Waldek

W dniu 2009-12-24 14:11, Waldemar Krzok pisze:

Jasne - tylko musisz sobie jeszcze płytkę zrobić, przylutować itd. A cenowo nie dogonisz nigdy chińskich kabelków do komórek (zwykle z chipem Prolific zamiast FTDI) za 5-10 zł.

Adam Dybkowski pisze:

Prawda jest taka, że każdy średnio zaawansowany 'majsterkowicz' jest w stanie zrobić sobie prawie każde narzędzie. Tyle, że nie opłaca się bo czas stracony na to jest znacznie bardziej kosztowny - czego chyba jeszcze niektórzy ludzie nie zauważyli ;-)

W dniu 2009-12-24 21:10, Filip Ozimek pisze:

Nawet jeżeli pominiesz kwestię czasu (jesteś elektronikiem traktującym to zajęcie jako pasję/hobby a nie źródło utrzymania) - to i tak cena samych części jest wyższa niż koszt całego chińskiego kabelka.

Adam Dybkowski pisze:

Myślę nawet, że dla przeciętnego elektronika hobbysty zrobienie kabelka to mniej ambitne zajęcie niż dajmy na to implementacja jakiegoś fikuśnego urządzenia w FPGA.

fakt. Ale FT232R mam akurat w szufladzie, a chinskie kable musze najpierw kupic :-). Pierwsze miedzymordzia robilem na "zdechlego karalucha", w miedzyczasie mam plytki. Minimalne zamowienie bylo 1dm^2, wiec mam ich troche. Wole FT232R, bo moge tez bit-bangiem cos tam wlaczyc, wylaczyc itp itd.

Waldek

ToMasz pisze:

A co znaczy słabo? Ja używam transformatorówki, sekunda, przytykam kabelek ocynowany do baterii gdzie wcześniej także przytknąłem grot z cyną i już. Swego czasu jeszcze sobie wymieniałem ogniwa w bateriach, ale za duże ryzyko :) Nie wolno grzać nie wiadomo ile bo wtedy wybuch gotowy. A kolbową to samobójstwo już.

A jakie baterie czy jaki topnik ?

Sporo jest niklowanych, a to sie na szybko nie lutuje.

A druga sprawa ze zeby cyna dobrze chwycila, to trzeba element podgrzac do tych 200 C. Z drugiej strony blachy blyskawicznie tez bedzie blisko 200 ..

Hm, wydaje sie ze kolbowa mozna tak samo - przytknac, doknac i juz. Moze nawet szybciej niz transformatorowka ..

J.