Regulacja obrotów wentylatora-co polecacie

Użytkownik "Paweł Kasztelan" <Pkasztstop_dla snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:jqg3tm$5ci$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl... Witam. Przymierzam się właśnie do budowy ale najpierw postanowiłem zapytać mądrzejszych żeby nie wyważać otwartych drzwi. Planuję regulację PWM opartą o układ NE555.

Ale przydały by się jeszcze takie funkcje.

Może widzieliście gdzieś jakiś ciekawy schemat? Teoretycznie wiem jak zbudować poszczególne części ale boję się że nie dam rady połączyć tego w całość (działającą całość) :)

Pewnie powiedzą Ci,... a gogle zamknęli? Też potrzebowałem, i aby nie być adresatem takiego (słusznego skądinąd) komunikatu zacząłem szukać. Tym bardziej intensywnie, gdyż na własne oczy widziałem taki układ. Niestety tego nie znalazłem. Prawdopodobnie nie potrafiłem zadać precyzyjnego, mimo wpisywania wielu wariantów, zapytania. Jest mnóstwo regulujących obroty z czujnikiem termicznym, ale nie ma tego, który dodatkowo alarmuje o zatrzymaniu. Jak znajdziesz, to mam nadzieje, podzielisz sie informacją.

Artur(m)

W dniu 03.06.2012 18:38, Paweł Kasztelan pisze:

Witam To co Kolega napisał można jak najbardziej rozwiązać czysto analogowo, ale podam rozwiązanie niekoszerne ;-) Najprostszy uC w rodzaju ATtiny + MOSFET LogicLevel.

Pozdrawiam Grzegorz

(ciap)

Dlatego ja się boję pytać o cokolwiek ;-)

W dniu 2012-06-03 18:38, Paweł Kasztelan pisze:

Ale jakiego wentylatora konkretnie? Bo trochę inna sprawa jest przy wentylatorze 8cm "do komputera" a co innego przy wentylatorze z silnikiem indukcyjnym 50va przy radiatorze spawarki ;)

Jak wentylator "komputerowy" na 12v (w rozmiarze dowolnym), to bierz od razu taki wentylator co ma gotowe wejście PWM i wyjście kontroli obrotów (czyli 4 pin wtyczka, w opisie ma mieć pwm!), i regulacja staje się prostsza (bo robisz to "otwartym kolektorem" albo ttl, a nie po zasilaniu), i kontrola obrotów też (gotowy sygnał otwarty kolektor, zwierany do masy co obrót/dwa razy na obrót). Ale zatrudnianie do tego 555 to tylko chyba do celów naukowo-edukacyjnych, technicznie dużo prościej i wygodniej dowolnie mały uC i kawałek softu (dowolnie kształtowana charakterystyka termiczna, kontrola obrotów itd)

W dniu 04.06.2012 11:08, Włodzimierz Wojtiuk pisze:

Tu nie ma czego się bać, ale prawa ekonomii są nieubłagane. Nie widzę powodu robić układu elektronicznego z kilkoma układami scalonymi i garścią elementów RC gdy mogę to samo uzyskać jednym małym scalakiem i kilkoma elementami zewnętrznymi. Nieco, że urządzenie wyjdzie mniejsze i tańsze, to daje mi dodatkowo bardzo szerokie możliwości parametryzacji bez użycia lutownicy. Jedyne ograniczenie jakie się tu pojawia to (nie)znajomość zasad programowania uC. Ale z tego co tu widzimy autor wątku chce coś zmajstrować w ramach samokształcenia. Z zastosowaniem uC ma okazję się czegoś nowego nauczyć. Koszt programatora do AVR to kilka zł, a środowisko uruchomieniowe jest bezpłatne.

P.S. Wielokrotnie była tu dyskusja nad zastosowaniem uC do mrugania diodą LED. Też wydawało mi się, że to armata na wróble, ale z czasem zaczynam dochodzić do wniosku, że nie chce mi się szukać po szufladzie NE555, rezystorów i dobierać kondensator ;-)

Pozdrawiam Grzegorz

A nie masz w szufladzie mrugających LEDek? :)

W dniu 04.06.2012 17:09, Desoft pisze:

Mam, ale one nie chcą mrugać w cyklu 1s ON / 3s OFF ;-)

Pozdrawiam Grzegorz

Dawno nie używałem, ale kojarzę, że częstotliwość można było regulować napięciem zasilania. Oczywiście nie w takim zakresie jak podajesz.

W dniu 04.06.2012 21:53, Desoft pisze:

Można regulować raczej w niewielkim zakresie i co gorsza każda se mruga inaczej i jakbyśmy chcieli mieć trzy diody mrugające w jednym tempie, to jest problem.

Pozdrawiam Grzegorz

Kiedyś miałem do zbudowania generator tonu przerywanego. Miał robić pii, pii, pii. Wystarczyły dwa elementy (łącznie z przetwornikiem) . Żaden z nich nie był uC.

Dwa? Możesz pokazać schemat?

W dniu 05.06.2012 16:44, Desoft pisze:

Migający LED szeregowo z buzzerem ? ;-)

Dioda migająca i buzzer.

Dokładnie :))