Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik

Ok wymagania na 10 stron....

OFERTA:

? Wysokie wynagrodzenie

A co to znaczy wysokie wynagrodzenie?

z
Reply to
zbyszek
Loading thread data ...

wynagrodzenie jest uzale¿nione od kwalifikacji, a luksus kosztuje..

Po prostu wynagrodzenie jest takie ¿e wstyd o tym pisaæ na publicznym forum :)

Pozdrawiam - Waldek

Reply to
waldek

W jakim mie¶cie?

U¿ytkownik "zbyszek" napisa³ w wiadomo¶ci news:gn4pqr$4ko$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Reply to
news

W jakim mie¶cie ? snipped-for-privacy@wp.pl

U¿ytkownik "zbyszek" napisa³ w wiadomo¶ci news:gn4pqr$4ko$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Reply to
dolczak

U¿ytkownik "waldek" napisa³ w wiadomo¶ci news:gn5vf0$86p$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

O i to mo¿e byc to, z w³asnego do¶wiadczenia i przyjació³, gadka szmatka a jak pad³o pytanie ile chcia³bym zarabiaæ a potem odpowied¼ to.. "skontaktujemy sie z Panem" ;-)

Pozdrofka

--
Irokez
Reply to
Irokez

$4ko$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

praca jest w Gorzowie Wielkopolskim, ale pracodawca gwarantuje zakwaterowanie.

Reply to
ejuraszek

forum

na forum umie=B6ci=B3am og=B3oszenie i naprawd=EA zainteresowane zapraszam = do kontaktu. Jako=B6 dziwnie si=EA sprawdza, =BFe ten kt=F3ry najbardziej krzyczy, ma najmniejsze podstawy do windowania wynagrodzenia... Pozdrawiam i =BFycz=EA udanych Walentynek.

Reply to
ejuraszek

ews:gn5vf0$86p$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

ym

a szmatka a

s=B1 r=F3=BFne firmy.. te kt=F3re chc=B1 tanio dobrego cz=B3owieka i te, kt= =F3re maj=B1 =B6wiadomo=B6=E6, =BFe jak chc=B1 mie=E6 dobrych pracownik=F3w, musz= =B1 odpowiednio zap=B3aci=E6.

Reply to
ejuraszek

Ale napisz prosze dlaczego nie chcesz uszanowac czasu potencjalnego kandydata? Cos sie tej firmie strasznego stanie jak napisze od ilu do ilu moze zaplacic? Uwarzasz ze ktos ma lazic, przedstawiac swoje doswiadczenie, dokumenty i nie wiadomo co jeszcze, a potem uslyszec, ze dostanie jakies gorsze i podziekowac... to jest naprawde wqrwiajace podejscie pracodawcy. Nie kazdy tez ma czas i ochote lazic za w zasadzie nie wiadomo czym. Napisalbys jakie widelki i ludzie juz by wiedzieli czy warto odpowiadac na to ogloszenie czy nie. Sam osobiscie doswiadczylem takiego podejscia i jestem na to uczulony... poszedlem do takiej wlasnie firmy, zmarnowalem pare godzin bo jeszcze dalem im darmowa probke co potrafie, a czego nie... potem jeszcze na koniec rozmowa, by sie wydawalo ze juz koncowa bo ewentualny pracodawca zadowolony, ale jak doszlismy do zarobkow to sam nie wiedzialem co mam zrobic, czy odwrocic sie na piecie i wyjsc, czy jeszcze strzelic goscia w pysk. Teraz juz wiem, ze lepiej na poczatku sie dowiedziec o ewentualne wynagrodzenie, a juz najlepszym rozwiazaniem jest gdy pracodawca w ogloszeniu o tym informuje, wtedy nie ma niedomowien i marnowania czasu jednej jak i drugiej strony.

Karolek

Reply to
Karolek

Dnia 14-02-2009 o 10:39:07 news napisa?(a):

Nie wiesz co znaczy wysokie wynagrodzenie, przecie? to proste jest wi?ksze od 800 z? brutto, ale czytaj?c oferte raczej wynika mi ?e b?dzie to jakie?

1200 brutto, to bardzo wysokie. Uwa?am tak po sposobie prezentacji oferty i miejscu gdy? nie sta? firmy na umieszczenie og?oszenia w serwisach do tego przeznaczonych.

Greg

Reply to
Greg

Mniej wiêcej tak jakby¶ poszed³ do sklepu, nie mia³ cen na pó³kach, napakowa³ koszyk zakupami, i siê zaprasza³ do kasy, gdzie dowiesz siê jaka jest cena...

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Reply to
DJ

U¿ytkownik napisa³:

co to za bzdura?:O) szukacie kogo kolwiek, czy kogo¶ o wymaganych przez was kjwalifikacjach?:O) a ile oferujecie cz³owiekowi spe³niaj±cemu wasze wymagania?:O)

Reply to
gargamel

Użytkownik "zbyszek" snipped-for-privacy@onet.eu napisał w wiadomości news:gn4pqr$4ko$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Przy takich wymaganiach to wynagrodzenie pewnie nie mniejsze niż 15 tys. SJS

Reply to
SJS

a gdzie dodatek za zesłanie? SJS

Reply to
SJS

zbyszek napisal(a):

Wyglada na to, ze rynek pracownika sie konczy, wiec zapewne komentarze jak powyzszy zaraz sie skoncza ;--)

Reply to
Marcin E. Hamerla

Takie komentarze tu byly nawet w kryzysie :-)

J.

Reply to
J.F.

On nie chce? On nie może ;)... napisał wprost... szukamy dla swojego klienta ble ble ble... Moja dziewczyna w wakacje miała praktyki w pewnej firmie zajmującej się pośrednictwem pracy. Chodziło o osoby z niższym wykształceniem - raczej zawodowym, ze szczególnych kwalifikacji - zależało im na uprawnieniach spawacza. I teraz słuchajcie jak to działało!

-klient składał CV nie na konkretną ofertę... po prostu składał CV że szuka pracy

-Panie pracujące w tej firmie porównywały jego CV z ofertami - choć same nie rozumiały za bardzo o co chodzi! W sensie - nie wiedziały co oznaczają konkretne nazwy uprawnień spawacza itp. Czym się różni MIG od MAG itp... no ale porównywały i robiły selekcję.

-Do tego trzeba było w bazie danych opisać każdego kandydata. Czyli powiedzieć czy jest miły, kulturalny itp. Jak to zrobić? No cóż, dzwoniło się do danej osoby, gadało z nim 1 minutę i na tej podstawie oceniało się całą jego osobowość ;P...

-Gdy kandydat był OK zapraszało się go na rozmowę. Ale nie na zasadzie "jest praca taka a taka"... tylko po prostu "proszę przyjść na rozmowę". Delikwent nie wiedział JAKĄ pracę dla niego mają! Czy będzie spawał, wkręcał śrubki, czy robił za stróża nocnego. I nie miał pojęcia ile będzie zarabiał. Nie wspominając już o tym, że największą tajemnicą była informacja w jakiej firmie czeka na niego praca!! No ale przychodził. W czasie rozmowy się też tego nie dowiadywał, może poza stanowiskiem. Główne pytanie w procesie rekrutacji spawacza: "jakie widzi pan wady i zalety pracy na stanowisku spawacza" :P... Pytającą jest kobieta, która w życiu na oczy nie widziała spawarki, pytanym facet, który od 20 lat spawa ;P...

-Po rozmowie następowało proste pytanie "proponujemy panu pracę na stanowisku takim w takiej firmie, płatne tyle i tyle. Bierze pan?" I nie była to zła wola żadnej z pracujących tam osób. Takie były po prostu zasady w tej firmie pośrednictwa pracy i koniec.

Wydaje mi się, że główne 2 problemy to:

1) totalny brak zaufania między pośrednikiem pracy a szukającym pracowników zakładem - firma pośrednicząca bała się, że interesanci, którzy dowiedzą się w jakiej firmie jest ta praca pójdą wprost do tej firmy i zostaną tam zatrudnieni. Jak dla mnie - firma po to zatrudnia inną firmę do szukania sobie pracowników, zeby nie musiała męczyć się z procesem rekrutacji kilkuset osobowej kadry pracowników produkcji itp. I takiego klienta, który u nich szuka pracy po prostu by wywalili i odesłali do firmy pośredniczącej... no ale cóż, może ja dziwnie myślę?? :P... 2) bezrobocie. Ktoś, kto nie ma pieniędzy ani wykształcenia nie zastanawia się nad tym jakiej pracy szuka. W Polsce mamy taką mentalność społeczeństwa, że nie ma pracy, która daje satysfakcję, jest robota, której się nie znosi, robi się po to, żeby utyrać marny grosz i móc go zmienić na ciecz wysokoprocentową. Taki pracownik nie identyfikuje się z firmą, będzie psuł jej opinie odwalając tandetę i okradając własną firmę, bo w końcu to nie jego sprawa. On tam tylko musi robić, żeby zasłużyć sobie na kolejne miesiące zasiłku. Takiemu "pracownikowi" na serio WISI to gdzie i za ile pracuje (tym bardziej, że daleko od minimalnej nie odejdzie ;P). Wykorzystują to firmy pośrednictwa pracy - ale przenoszą to także na inne grupy społeczne. Na spawaczy (którzy są w stanie zarobić znacznie znacznie więcej od minimalnej) albo nawet na inżynierów i inne osoby z wyższym wykształceniem!! I w ten sposób dochodzimy do takich absurdów jak ogłoszenia bez podania miejsca pracy, nazwy firmy czy też wynagrodzenia. Niestety, bezrobocie zezwala pracodawcom na nieszanowanie pracownika. Jak ten się będzie stawiał, to się go zwolni i znajdzie się nowego. I tak aż się trafi na lizusa, który nie podskoczy albo ojca, który musi wyżywić liczną rodzinę i nie zaryzykuje utraty pracy (której tak długo szukał). A specjaliści - no cóż... po co specjaliści w kraju, w którym słowo jakość występuje przy produktach z Lidla czy Biedronki i nikogo nie razi to w oczy??....

No to teraz się nie dziwcie, że zamiast pisać swoją pracę magisterską siedzę i wypisuję takie filozofie na grupie :/... po prostu się nie chce człowiekowi wchodzić w świat polskiej pracy... a że bezrobocie ma pójść ostro w górę... masakra ;P...

Reply to
Konop

Użytkownik SJS napisał:

I skoszarowanie...

Zwykle "pracodawca gwarantuje zakwaterowanie" oznacza pokój na czterech, kibel na podwórku i herbatę na turystycznym kocherze (bo trzystuwatowa grzałka wywala korki...)

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

W poprzednim kryzysie, na poprzednim bezrobociu to najbardziej podbudował mnie finał rozmowy o pracę w Lublinie - pojechałem tam z Warszawy, pogadaliśmy, warunki przedstawili, pizza nakarmili, piwem napoili - po czym stwierdziłem że "to ja do panów zadzwonię..."

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.