Re: obciazenie linii telefonicznej

w zaleznosci od niektorych central i od urzadzen pracujacych na liniach telefonicznych (np glowice pomiarowe systemow utrzymania sieci) napiecie pradu dzwonienia moze siegac do 110 V

Reply to
Jackare
Loading thread data ...

W zaleznosci od humoru panow monterow czasem mozna spotkac sie z podawaniem naiepcia z induktora na linie "przedzwanianie" wtedy na luzie jest ponad

500V. Poza tym jak sie popatrzy w zalecenia dotyczace projektowania modemow to wyraznie mowi sie o koniecznosci projektowania elektroniki wejsciowej pod katem napiec rzedu 1000V i wspomina sie o wystepowaniu stanow nieustalonych w ktorych impulsy dochodza do ok 3kV (burze z wyladowaniami atmosferycznymi np).
Reply to
PAndy

Po diodzie 1N4007, opornikach (100k+10k) dalem zenerke 4V3 (po nozkach widac ze ma sporawy prad), a rownolegle do niej diode shottkiego, zeby obciac ujemne napiecia do 0,3V, no i jeszcze na koniec maly kondensator 10uF dla wygladzenia ew. jednopolowkowych pradow dzwonienia. Chyba wystarczy? Przy 3kV prad przez opornik 100k jest rzedu 30mA, wiec zenerka to wytrzyma. Nie wiem jak oporniki - czy nie poleci po nich powierzchniowo?

Przy okazji pytanko - jak ma sie linia telefoniczna do zera 220V? Bo w tym ukladzie jeden koniec linii jest podlaczony galwanicznie do masy ukladu - gdybym chcial mase polaczyc z zerem, to cos sie moze stac?

Reply to
Jack Houseman

w linii telefonicznej plus zasilania 48 V jest biegunem "zerowym" napiecie pomiedzy +48V a ziemia powinno byc bliskie zera. W centralach telefonicznych sieci publicznej (albo mowiac w odniesieniu do napiec- centralnej baterii) napieciem zasilania ktorego wartosc sie mierzy jest napiecie -48V , tak wiec napiecie pomiedzy zylami (napiecie a/b) powninno byc w okolicach 48V, a napiecie pomiedzy zylami a ziemia odpowiednio a/z -48 V i b/z ok 0 V. W zaleznosci od dlugosci, stanu i wieku linii napiecie te moze sie wahac w granicach jakiejs tam tolerancji ktorej wartosci niestety nie pamietam. Poza tym glownie w starych centralach funkcjonowalo odwrocenie badz zmiana biegunowosci petli abonenckiej, czyli centrala odwracala na ok 1 sek biegunowosc na petli abonenckiej- tak byly np taryfikowane stare automaty wrzutowe, dla zachowania kompatybilnosci najnowsze centrale tez maja taka mozliwosc, ale czy jest ona wlaczona defaultowo tego juz niestety nie pamietam. Co do zgodnosci zera centralowego z zerem 230 VAC nalezy to dla pewnosci zmierzyc- zawsze jakies odchylki moga wystepowac, poza tym moga istniec rozwiazania transmisyjne posiadajace z roznych powodow calkowita izolacje galwaniczna zyl abonenckich a/b od ziemii

Reply to
Jackare

jak zewrzesz to bedziesz mial silny brum 50Hz... i centrala moze sie zbuntowac..

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Na szczescie uklad nie jest podlaczony z zerem, ale ze obudowa metalowa, a wewnatrz "niebiezpieczne prady lataja" to swojego czasu zastanawialem sie czy nie podlaczyc do zera :-) Wyjscia sa na szczescie przekaznikowo/transoptorowo/triakowe, wejscia cyfrowe tez transoptorowe, ale wejscia przetwornikow A/C sa na wspolnej masie. Do jednego z nich podlaczona jest linia tel, do innego na szczescie cos co ma wlasne odizolowane zasilanie. Ale gdybym chcial podlaczyc np. cos z komputera PC, ktory jest podlaczony do zasilania kablem z bolcem, to przez wspolna mase wejsc przetwornikow zamknie mi sie obwod "-" linii tel i zera 220V (ktore jest pociagniete z z zerowego przewodu, bo u mnie instalacja 2-przewodowa). A tu juz moze byc nieciekawie... Przydalaby sie izolacja galwaniczna linii - ja w zasadzie wykrywam tylko 2 stany - gdy sluchawka odlozona i gdy podniesiona. Trzeba by pewnie zrobic jakis uklad z progami napieciowymi, z wlasnym zasilaniem itd... Troche wiecej zabawy niz tylko 2 oporniki, kilka diodek i kondensator :-)

Poki co nie musze tego robic, ale trzeba bedzie uwazac i myslec zanim sie cos do przetwornikow podlaczy. Bo inaczej TPSA mnie pogoni :-)

Reply to
Jack Houseman
Reply to
invalid unparseable

Po namysle postanowilem jednak sprobowac ukladu w/g Twojego pomyslu. No i dziala :-) Dzieki za pomysl. Nawet jest lepiej, bo przelaczylem sie na wejscie cyfrowe ukladu, ktore jest szybsze niz przetwornik A/C (ktory ma pomiary co 2s), wiec reakcja na podniesienie sluchawki jest naychmiastowa. Mam teraz podwojna izolacje - bo na wejsciu cyfrowym tez jest transoptor, wiec chyba zadna burza sie nie przebije :-) (chyba , ze piorun walnie w moja linie tel)

Reply to
Jack Houseman
Reply to
invalid unparseable

Tak - zauwazylem, ze podczas dzwonienia tez nastepuje zalaczanie/wylaczanie

- ale na szczescie przy moim zastosowaniu nie przeszkadza mi to. Ten kondensator to po stronie pierwotnej jakby co? A numery tonowo wybieram :-)

Reply to
Jack Houseman

zalaczanie/wylaczanie

Tak - zobacz EP8/98. TG

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.