Ja wiem, że nie do końca tematyka grupy, ale podejrzewam, iż znajdą się tutaj kompetentne osoby. A mianowicie ile waszym zdaniem może orientacyjnie kosztować założenie instalacji odgromnikowej na domu jednorodzinnym? Nie mogę się doszukać wiarygodnych informacji na Googlach... Przodkowie oczywiście stawiając budynek kilka dekad temu woleli liczyć na łut szczęścia i gromnicę zapaloną w oknie niż wynalazek Bena Franklina...
Teren może i nieco piaszczysty, ale górka nie jest to z całą pewnością - raczej dość wyraźne zagłębienie. Co do wód gruntowych... Nie wiem czy to w tym wypadku będzie miało jakieś znaczenie, ale w pobliżu znajduje się niedziałająca od lat studnia z ręczną pompą. ;)
Co do wód gruntowych - chodzi o to jak są głęboko, bo na taką mniej-więcej głębokość trzeba będzie wkopać uziom.... możesz zajrzeć do tej studni, czy to nie taka do zaglądania??
Nie jest do zaglądania. :) Nie ma żadnego zbiornika, kręgów wkopanych w grunt, ani niczego w tym stylu. Z ziemi wystaje zwyczajnie stylowa, zardzewiała pompa. ;)
Sam nie przypominam sobie takiej sytuacji, ale osoba z mojej rodziny zaklina się, że widziała piorun uderzający w jedno z pobliskich drzew. Dzisiaj już nie mogę tego w żaden sposób zweryfikować, bo nawet gdyby pozostał na nim jakiś ślad, to i tak zostało ścięte kilka lat temu. ;)
Zawsze to większa pewność... Lepiej przecież, żeby był niż go nie było...
Nie wiem co rozumiesz przez mokradła, ale trochę na południe płynie sobie niewielki strumyk, można wręcz powiedzieć, że jest "sezonowy" (wysycha w lecie i całkowicie zamarza w zimie). ;) Całkiem możliwe, że nieużytki dookoła niego trochę podmakają, kiedy jednak woda płynie...
Hmm... A co jeśli w planach na trochę dalszą przyszłość mam zainstalowanie anteny, po zrobieniu licencji krótkofalarskiej? ;) Czy przypadkiem w takiej sytuacji piorunochron jednak nie jest wskazany? No i jak wygląda sytuacja w przypadku blaszanego dachu?
Wrzucie linki do jakis ciekawych efektow przejscia 'pieruna'.Np po stacji antenowej. Ciekawe jak wyglada krajobraz po burzy :) W sumie to tylko widzialem przeciete, rozlupane raczej, drzewo. Ale sprzetu telekomunikacyjnego nie.
Myślę, że nie powinieneś zabierać się za doradzanie w dziedzinach, w których, łagodnie mówiąc, nie poruszasz się zbyt swobodnie. Skąd pomysł, że "zwód ma się spalić"? Czy zadałeś sobie trud policzenia energii, która wydziela się np. w lince miedzianej 35 mm2 podczas przepływu prądu piorunowego? Spróbuj to zrobić, albo odszukać wynik w internecie.
To dowodzi tylko, że obecnie używany model elektromagnetyczny (czyli tzw metoda toczącej się sfery) jest wiarygodną metodą wyznaczania stref chronionych. Nawet wysoki maszt nie chroni pobliskich obiektów, jeśli znajdują się poza zasięgiem owej sfery.
Cześć! Zawsze przy okazji dyskusji o piorunach przytaczam stronę:
formatting link
ści / artykuły / Zmiany w podejściu do oceny zagrożenia piorunowego obiektów budowlanych
formatting link
cała reszta. Warto poczytać, również małe co nieco o aktywnych piorunochronach. To jest o wiele bardziej wiarygodne źródło, niż teksty, typu "wyrzuć antenę za okno". Maciek
Hmm... A jeśli chodzi o wyrzucanie kabla na czas burzy to cała filozofia polega na tym, żeby jego końcówka znalazła się za oknem czy cały kabel powinien za nie wylecieć? Bo to drugie może być trudne... Zakładamy montaż anteny KF/CB na dachu - wtedy kabel idzie przez otwór w pobliżu włazu kominowego oraz suficie w poddaszu. Nawet jeśli odkręcę kabel od radia (co zrobię i tak - w końcu nawet piorun uderzający nieco dalej może rozwalić urządzenie za pomocą EMP) i wyrzucę go za okno, to jego spory odcinek pójdzie przez budynek... Druga opcja: antena zamontowana na jakimś drewnianym maszcie obok domu. Wówczas musiałbym przeciągnąć kabel przez okno na stałe pozostawiając je niedomknięte, by móc się go szybko i skutecznie pozbyć w razie potrzeby. Raczej mało przyjemne rozwiązanie w zimie. ;)
BTW czy siatkowa antena TV na dachu sprawia mniejsze ryzyko niż antena od TRX KF?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.