Re: Automatyczny włącznik żarówek w domu

Problem sie pojawi gdy zechcesz aby mimo wejścia światło się nie zapalało albo wręcz odwrotnie, aby gasło... Te układy są "za głupie" by je stosować praktycznie. No, chyba jako ciekawostkę. Też kiedyś wpadłem na taki pomysł, ale go z w/w wzgledów nie zrealizowałem. Ostał się i działa do dziś jedynie system obsługi światła w sraczu, bo tam daje się to dużo łatwiej zformalizować.

Reply to
Jacek Maciejewski
Loading thread data ...

Dnia Thu, 25 Nov 2004 16:07:55 +0100, Jacek Maciejewski snipped-for-privacy@go2.pl napisał:

Ja też chciałem rodzinę _koniecznie_ jakimś automatem do światła w przedpokoju uszczęśliwić :-) Wyszło mi z tego tylko takie coś, że wyłącznik jest chwilowy - "normalne" jego naciścięcie powoduje zapalenie się światła na konfigurowalny czas :-) Przytrzymanie przez ok. 2 sek powoduje "BIP" i załączenie na stałe - tzn. do ręcznego wyłączenia. Nawet to się sprawdza w praktyce - światło w przedpokoju nie zostaje włączone po przejściu przez niego. Jednak musiałem znaleźć ujście swojej potrzebie udziwniania wszystkiego i dorobiłem do tego włączanie pilotem od TV - Ale rodzina nie zabardzo taki "ficzer" docenia :-)

Reply to
M.Ok.

no to może stary sposób z klaskaniem ;) raz - włącz, dwa - wyłącz

PC

Reply to
PC

Pewnego dnia PC przemówił ludzkim głosem:

Nie sprawdza się jak ktoś ma w domu psa. Jak przychodziłem do domu to połowa świateł była powłączana.

Reply to
Zbych

Użytkownik "Zbych" snipped-for-privacy@onet.pl napisał w wiadomości news:co5c1q$hvt$ snipped-for-privacy@julia.coi.pw.edu.pl...

:))))))) przypomniała mi się scena z filmu; facet dostaje po buzi od kobiety (kilka razy), a światło zapala się i gasnie... ten film to był chyba amerykański, a wtedy szczytem marzeń u nas było kupno zwykłego wyłącznika A teraz na przykład;

formatting link
Włodek

Reply to
invalid unparseable

Ja sobie dość prosto poradziłem z rozwiązaniem tego problemu. Mam zamontowane automatycznie zapalające się światła w kilku pomieszczeniach - niestety nie są to pokoje lecz łazienka, kuchnia, przedpokój korytarz i piwnica. W pomieszczniach, do których nie dociera światło dzienne czujki ruchu zapalają światła zawsze, kiedy wejdzie do nich osoba. Świecą się tak długo, jak długo czujki widzą ruch, a po wyjściu osoby wyłączają światło. W pomieszczeniach, do których dociera światło dzienne mam zamontowane czujki ruchu zapalające światło w nocy. Czyli w dzień światło nie jest zapalane. Czasami jednak bywa potrzeba zapalenia światła w dzień, kiedy jest nam mimo wszystko za ciemno. Do tego wtedy służy wyłącznik, którym przedtem załączało i wyłaczało się światło. Musiałem tylko zrobić mały trick polegający na tym, że wymieniłem typowy wyłacznik na dzwonkowy, któremu obróciłem funkcję tzn. zamiast chwilowo-zwiernego jest chwilowo-rozwierny. Akurat dość łatwo można tego dokonać w przycisku firmy Berker poprzez przełożenie sprężynek. Dzięki odwróceniu tej funkcji możemy na chwilę przerwać obwód, w który wpięta jest czujka PIR sterująca oświetleniem. Dzięki temu wyzwala się wbudowana czasówka, która załącza oświetlenie na ustawiony czas. Teraz nareszcie mam spokój z domownikami, którzy zostawiali przedtem zapalone wszędzie światła. Całymi dniami chodziłem i gasiłem. :)))

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.