Re: alchemicy z ABW

Q napisał(a) :

Wg wielu policjantów niepodporządkowanie się ich wymyślnym rozkazom jest karalne.

W dniu 2011-08-15 18:51, Q pisze:

W całym swoim życiu, tylko raz widziałem policjanta który by znał Kodeks Karny (i inne). Nie mówię, że na pamięć, wystarczy żeby wiedział, iż coś takiego istnieje i od biedy umiał zastosować. W codziennej praktyce sądowej są skuteczne odwołania zeznania świadków, którzy twierdzą iż takowe zostały od nich wymuszone przez policję podstępem lub nawet siłą. Wymiar Sprawiedliwości w Polsce to porażka. Przytoczę przykład Beaty Sawickiej, każdy w Polsce widział jak brała ratę łapówki cztery lata temu, a jej sprawa sądowa ledwie ruszyła. Ciekawe czy się przedawni.

Z tego co wiem o warunkach pracy Policji, to nie ma w praktyce szans aby skierować taki dysk nawet na odzyskiwanie danych po zwykłym usunięciu partycji chyba, że sprawa jest kwalifikowana jako poważna (terroryzm, narkotyki, morderstwo, itp.), gdyż zwyczajnie brakuje na to pieniędzy.

W razie konieczności podania hasła, PINu do karty, numeru konta itp. zawsze bym się zastanowił czy warto, zawsze ze wskazaniem na odmowę. K.

Q napisał(a) :

Czyli "rozgarnięty inaczej" niż większość :-D

Niepodanie hasła *NIE* jest karalne.

Pan Zbyszek napisał:

No, można na przykład za karę przywalić pałą. Z perspektywy policjanta wszystko może inaczej wyglądać.

Jarosław Sokołowski napisał(a) :

To jest właśnie łamanie hasła metodą "brute force" ;-)

Pan Zbyszek napisał:

Jak trafi na twardziela, to połamie wszystko, ale nie hasło.

W dniu 2011-08-15 22:01, Jarosław Sokołowski pisze:

Przy okazji można zostać bojownikiem o wolność i demokrację. :) K.

Dnia Mon, 15 Aug 2011 20:37:02 +0200, John Smith napisał(a):

Conieco chyba wiedza, w koncu trzeba wpisac nr art do papierow.

Ale na to sie jeszcze naklada jakosc naszego prawa - mozna czytac, czytac, a i tak bedzie cos niedopowiedziane, lub nie zapamietamy czegos. Przepisy inne, interpretacje, komentarze, wyroki SN - no i trzeba zamawiac "ekspertyze prawna" w dobrej kancelarii lub u Pana Profesora.

ABW, wiec powazna :-)

J.

W dniu 15.08.2011 20:19, Zbynek Ltd. pisze:

Na własne uszy słyszałem orzeczenie sądu, w którym jaśnieoświecony sąd stwierdził, że nawet bezprawne żądania (i to niekoniecznie policji) należy wykonywać, bo ich niewykonanie "zaognia sytuację".

Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że kurwie która tak kupczy prawem ktoś kiedyś w ciemnym rogu złoży jakieś "bezprawne żądanie" i szmata wyląduje na ojomie z traumą i hivem (marzenia... złego diabli nie biorą...).

W dniu 2011-08-16 11:34, Andrzej Lawa pisze:

W tak zwanym NORMALNYM kraju, nie trzeba mieć takich marzeń. W bezsilności obywatelskiej cofnęliśmy się do PRLu. Wtedy, Milicji Obywatelskiej też można było "skoczyć". K.

Am 16.08.2011 11:49, schrieb Michał Lankosz:

Na to pomaga tylko majzel i młotek pod ręką.

Waldek

W dniu 16.08.2011 13:27, Waldemar Krzok pisze:

Albo sterowanie głosem ;)

"Komputer! Autodestrukcja!"

A szczęśliwcy mogli by zakrzyknąć:

"Talon! Intruzi!" ;->

Użytkownik Q napisał:

Dodaj jeszcze pytanie, jak zareaguje na "no żesz ku.... zapomniałem" :-)

Dnia Tue, 16 Aug 2011 13:27:58 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):

Czasy takie ze dysk mozna sobie na zamku powiesic :-)

CD przechowywac w mikrofalowce, podlaczonej pod alarm .. i ups :-)

J.