demontażu i ich Al

Witam,

Mam parę rdzeni z utylizacji paru zasilaczy ATX ,transformatorki rozebrałem przy pomocy opalarki (uwielbiam trafa zalewane lakierem ;) ). I wiem ,że materiał ferromagnetyczny nie lubi jak mu jest za ciepło i w związku z tym mam pytanie czy taki rdzeń EI ( lub E1 jak kto woli :) ) (jak na zdjęciach) może mieć Al=1500 [nH] ,do tej pory spotkałem się z Al na poziomie paruset nH. (skąd wiem ,że ma 1500nH? Mam kupny miernik cewek, nie zbudowany :) )

Zdjęcia wraz z wymiarami (w [mm] ,żeby nie było ,że w latach świetlnych ;) )

formatting link

Reply to
saper/nolin11
Loading thread data ...

W dniu 11.06.2011 21:34, saper/nolin11 pisze:

Ten powinien mieć Al na poziomie 4000nH. Z moich pomiarów , zazwyczaj wychodziło w tych granicach. Przemyj acetonem miejsca styku części rdzenia i zmierz ponownie

Poniżej przykładowa nota katalogowa.

formatting link

G.B.

Reply to
invalid unparseable

Dzięki, obskrobałem sztabkę z lakieru i końce rdzenia też i teraz wyszło mi Al=3000nH więc chyba jest dobrze. A aceton to rozumiem ażeby lakier zmyć? Jak tak, to go nie ruszył :/

Reply to
saper/nolin11

Chodzi o jak najmniejszą szczelinę powietrzną pomiedzy elementami rdzenia. Być może opalarka spowodowała wniknięcie lakieru w szczeliny pomiędzy elementami rdzenia. Ja gotuję we wrzątku kilka - kilkanaście minut i też większość transformatorów daje się rozebrać . Miejsca styku obskrobuje delikatnie a następnie myję acetonem, tak aby przy przesywaniu kawałków rdzenia po sobie dźwięk "soczysty" a nie głuchy. Wtedy szczelina jest mniejsza a Al rośnie.

G.B.

Reply to
invalid unparseable

Może mieć. Tylko nigdy nie zrozumiem masochizmy przy demontażu używanych ferrytów.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik saper/nolin11 napisał:

Rdzenie często są zalewane jakimiś epoksydami - chemoutwardzalne toto i byle aceton go nie rusza. Może w kwasie mrówkowym pogotować?

Reply to
invalid unparseable

Ale po co? Koszt rdzenia to grosze. Karkas po lakierowaniu (zazwyczaj na gorąco) a potem po gotowaniu, żeby z lakieru uwolnić na niewiele się już zda. A potem kombinowanie - bo nie ma drutu i trzeba z odzysku, bo nie ma taśmy izolacyjnej, to się daje biurową. O marginesach nawet nie ma co marzyć.

Nie lepiej zlecić nawinięcie na nowym rdzeniu i karkasie? Wbrew pozorom nie jest to takie drogie, jakby się wydawało.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Możesz dać jakiś namiar. Potrzebuję w najbliższym czasie transformatora do zasilacza 14V/30A. Właściwie wszystko gotowe, tylko transformator się ostał.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
[...]

Aż się prosi o 2T-forward.

Pisz na priva...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

OK. Jak wrócę z USA to wykopię projekt i napiszę do ciebie.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

W dzieciństwie kilka transformatorów przewinąłem, z rdzeniami gdzie każdą blaszkę trzeba raz z jednej raz z drugiej wyciągać. Może masochizm, ale satysfakcja - ...... bezcenne. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Ależ jasne, że satysfakcja. Tylko nie gotowałeś w tym celu rdzenia z karkasem godzinami - to niszczy karkas.

A propos karkasów - je się też robiło kiedyś ręcznie, jak oryginał był nie do użytku. Ale taki ręcznie robiony karkas obecnych norm izolacji już nie spełnia :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Te oryginalne też chyba nie koniecznie spełniały obecne normy (wydaje mi się, że nie były z litego kawałka materiału). P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Oryginelne wtedy byłyrobione dokładnie tak samo jak ręczne. Różnica była taka, że fabryka używała wykrojników a my rżnęliśmy tekstolit piłką i pilnikami.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał

Masochizm jest minimalny. Za to pozniej moze byc problem z karkasem.

J.

Reply to
J.F.

Przecież tym właśnie to uzasadniam. Sam ferryt to koszt groszowy - zdarza się, że karkas jest znacznie droższy od rdzenia.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dokładnie :) nawet ostatnio cieszyłem się jak dziecko z lizaka :P jak dobrze mi wyszły wyliczenia trafa i po nawinięciu (tak rozebraniu, przewinięciu i złożeniu rdzenia blaszanego EI) też się zgadzało :) .

Reply to
saper/nolin11

Drut mam :) , rdzenie może i nie są bardzo drogie ale zawsze mogę wydać te parę zł na coś innego :) - nawet na pifko ;) do umilenia nawijania... A karkasy już są drogie (za kawałek plastiku...). Poza tym mam rdzeń z pasującym karkasem - do eksperymentów z przetworniczkami jak znalazł.

Ile ? Nie musisz dokładnie, rzuć jakimś przedziałem cenowym... Choć i tak jak dla amatora jak ja to i tak wyjdzie dużo drożej niż samemu kupić i zrobić :)

Widzę ze topic schodzi w inną stronę :) , moim celem było tylko dowiedzenie się czy po przygrzaniu rdzenia opalarką, nie zmieni to jego właściwości. A dlaczego ? Bo robiłem porządki i miałem parę zasilaczy at/atx i mi zajmowały miejsce więc radiatory, mostki i trafa (wraz z dławikami) wymontowały się :) (same - jakie mądre bestie :D ) reszta do wyrzucenia poszła. A całych zalanych traf nie warto trzymać bo potem traci się czas na rozbieranie więc od razu rozebrałem (no i: jak się brudzić to już na całego :P ).

Kontynuowanie tematu i spieranie się co bardziej się opłaca - szkoda czasu.

Reply to
saper/nolin11
[...]

Z karkasem, które się rozpada w palcach.

Jasne - bylebyś tego do sieci tylko nie włączał.

Ile ale za co? Bo przedział cenowy masz od 3 do kilkuset PLN. Dla transformatorka spełniającego normy bezpieczeństwa dotyczące zasilaczy sieciowych. Oczywiście cena 3 PLN dotyczy maleństwa zamawianego hurtowo.

"Te winogrona są kwaśne!"

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w

A gdzie sie teraz kupuje rdzenie, czy rdzenie z karkasami, w ilosci detalicznej ?

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.