Przymierzam się jak pies do jeża... No chcąc nie chcąc (raczej nie chcąc) jednak powinienem porobić trochę badań na EMC.
No i rozglądając się za analizatorem widma widzę np. INSTEK GSP 730.
Chyba nic tańszego nie ma. Ta wersja nie ma niestety generatora, no ale może nie jest to wielki dramat, przy pomiarach na EMC. Ale opis producenta zachęcający nie jest, bo piszą że to głównie do nauki sprzęt. To nie brzmi dobrze :)
Ma to ktoś i powie czy i jak się sprawuje ?
Czytałem, że lepszym wyborem jest Rigol DSA815-TG. I to nawet nie tyle z uwagi na generator, ale podobno ogólnie porządniejsze urządzenie. No, dwa razy drożej... Chyba, że by kupić DSA815 i też zhackować do DSA815-TG :), ale to jednak też 5400 zł.
Znalazłem też takie cudo :
formatting link
Ciekawe, czy to się w ogóle nadaje do czegokolwiek poza zabawą ?
Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:meg463$kl3$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
Mam INSTEK GSP-827. Kupiłem bo był najtańszy (kosztował wtedy (jakiś 2006 może) około 16 000 PLN).
Oprogramowanie wewnętrzne ma błędy - mało używam - nie mogę precyzyjnie powiedzieć, ale:
- czasem po jakichś zmianach ustawień nagle maluje wykres o 10dB wyżej niż powinien - za drugim przebiegiem chyba to poprawia, ale nie zawsze,
- czasem malując kolejny przebieg nie usuwa poprzedniego i na ekranie robi się nieczytelna sieczka,
- jakieś obliczenia chyba przekraczają zakres użytych liczb - w niektórych sytuacjach (widziałem to ostatnio ze 4 lata temu) - chyba jak podniosę rozdzielczość z 10dB/działkę do 5 czy 2 dB/działkę to nagle część wykresu jest lustrzanym odbiciem w dół (jakby namalować minus z wartości bezwzględnej funkcji).
- opis w instrukcji co i jak z markerami należy traktować jako pobożne życzenia autorów mające niewiele wspólnego z rzeczywistością.
- program na PC do pobierania wykresu czasem uparcie pobiera jakby raz zapamiętany wcześniejszy wykres - mimo wielokrotnego odświeżania na ekranie aktualnego wykresu - czyta ciągle coś starego. Dopiero wyłącz/włącz całości pomaga. Odkryłem, za na niektóre problemy w wyświetlaniem pomaga funkcja robienia na ekranie negatywu - robię w te i we wte i wtedy maluje na nowo już jak trzeba.
Jakiś rok po zakupie pojawił się upgrade, który zrobiłem. Jakiś jeden problem (nie pamiętam jaki) chyba zniknął, ale pojawił się inny. To co opisuję to jest stan po upgrade i nie wiem czy to wszystkie problemy.
Kilka lat temu zapytałem dystrybutora o jakiś kolejny upgrade - firma nic takiego nie wypuściła, a w ogóle już tego modelu nie robi.
Parametry mi się rozjechały - według mojej oceny miejscami już o jakieś 3dB. Zapytałem o możliwość przeprowadzenia kalibracji - wszystkich innych producentów proszę bardzo ale tego nie.
Przy okazji się dowiedziałem, że problemy z rozjeżdżaniem się parametrów dotyczą tak samo oscyloskopów INSTEK.
Szkoda, że tego nie pisali jak ja kupowałem. Cieszyłem się, że dzięki wyprzedaży tego modelu w
formatting link
udało mi się wytargować solidny rabat u nas.
Może jakiś taki regenerowany z leasametric warto kupić (nie oglądałem ich oferty chyba od 5..7 lat).
Generator się przydaje - można ocenić faktyczną skuteczność np. filtra w zasilaniu. P.G.
Hmm, no cóż - mnie chodzi o to, żeby móc u siebie cokolwiek powiedzieć przed ewentualnym udaniem się na (psycho)testy do jakiejś jednostki certyfikującej CE.
Żeby z grubsza ocenić, czy już można iść, czy na razie się nawet nie zbliżać :)
Oczywiście z użyciem DIY anten, itp. No to wiadomo, że wymagania są takie raczej skromne. Ale jednak jako tako taki pomiar musi być wiarygodny...
A czy taki np. Rigol DSA815-TG jest jakkolwiek kalibrowany fabrycznie (z jakimś tego potwierdzeniem), żeby w razie czego móc sobie to w jakiś papier wpisać ?
mamy w pracy jakiegoś starszego Insteka, ale parametrów to on nie trzyma, przekłamania obecnie ma na poziomie ok. 2,5 - 3dB. Na szczęście niedawno Teka udało się kupić, choć ideałem też nie jest - nie minęły 3 minuty jak udało mi się go zawiesić - potrzebny był restart systemu - niech żyje Windows w sprzęcie pomiarowym..
no wiem, poszedłem (znaczy poszłem) już dalej i sobie o tym poczytałem. Mam gdzieś nawet tu jakiegoś dongla, zrobię sobie coś na próbę. Ten RF Explorer to co prawda zabawka, ale jednak pomyślany do jakiejś tam "analizy". A tuner to już zupełnie nie.
Chciałem do końca miesiąca coś kupić, ale widzę że się nie zdecyduję. Na Rigola trochę mi szkoda pieniędzy (bo to w sumie do testowania jednego urządzenia jak na razie).
I tak kombinuję, że może kupię ten wynalazek (znaczy RF Explorer 3G Combo), tak na start. Jak mi przestanie wystarczać, to może któryś kolega odkupi :)
a antena? składasz swoją? jeśli całość będzie jako tako działać, dorzucę się do interesu za pomierzenie kilku moich wynalazków. Z czystej ciekawości. O ile geografia pozwoli :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.