Kontynuując tematykę radiową:
Czy ktoś z was orientuje się może, czy da się dzisiaj kupić jakiś mały, poręczny odbiornik wielozakresowy? Czasem odnoszę wrażenie, że cała dzisiejsza produkcja to radia UKF FM. Dobrze jest, jeśli dorzucą jeszcze AM na falach średnich.
Mi natomiast chodziłoby o coś w stylu starych, dobrych "tranzystorów" z czasów PRLu. Fale długie,średnie, krótkie (najlepiej tyle podzakresów, jak to tylko możliwe) i UKF. Nie chodzi mi o profesjonalne odbiorniki globalne robione z myślą o właścicielach jachtów czy ludziach pływających na statkach. ;) Urządzenie powinno być względnie tanie. Synteza częstotliwości mile widziana (ale czy konieczna?).
Na Allegro znalazłem coś takiego: