pytanie o magnetowid

Za tego typu usterki najczęściej był odpowiedzialny modeselector, czyli mechaniczny przełącznik informujący elektronikę o tym, w jakiej pozycji jest mechanika magnetowidu, należy go znaleźć, rozebrać i wyczyścić.

Czy warto? A serio jest Ci magnetowid do czegokolwiek jeszcze potrzebny? Bo szczerze mówiąc, jedyne pożyteczne zastosowanie dla magnetowidu, jakie mi obecnie przychodzi do głowy, to potraktowanie go jako źródła ciekawych elementów do majsterkowania. Ewentualnie, po zdjęciu pokrywy można wypełnić ziemią, zasiać jakiejś zieleniny i mieć oryginalny ogródek naparapetowy.

W dniu 29.09.2016 o 13:40, KN pisze:

hibernatus ??

W dniu 29.09.2016 o 13:40, KN pisze:

a skąd Ty masz taki drogi magnetowid? Na olx oddawałem za darmo. nie chcieli wziąc! ToMasz

Może to jest wartość historyczna. Np. to jest TEN magnetowid, na którym Kiszczak oglądał nagrania wykonane przez milicjantów w czasie strajków w Stoczni.

Bez potwierdzonej (przez IPN) kopii "Zeszytów Kiszczaka" tom 13 str. 28 to nie widzę szans, no chyba że ktoś potwierdzi na piśmie (notarialnie).

Włodek

ToMasz pisze tak:

Nadejszły złote czasy dla audiofilów ;)

Użytkownik "Jarek P." napisał:

Co za chamstwo i buractwo. Nie znasz odpowiedzi na zadane pytanie to spieprzaj. G... cię powinno obchodzic do czego pytającemu jest potrzebny magnetowid.

Poczytaj:

BZPZDR

Przepraszam, ale jakoś nie do końca rozumiem jak mozna narzekać na chamstwo i jednocześnie uczyć kultury w następnym zdaniu. Mówie o tym dlatego że na tej grupie słownictwo tego typu nie pojawia się za często i lepiej by to było utrzymać.

użytkownik sundayman napisał:

Tak offtopicznie. Wtedy chyba dominowały kamery super8 a nie VHS:)

W dniu środa, 5 października 2016 19:30:33 UTC+2 użytkownik Kamil napisał:

Ty jesteś idiotą, czy trollem? Bo jedyny przykład chamstwa i buractwa, jaki się pojawił w tej dyskusji zaprezentowałeś osobiście.

W dniu 05.10.2016 o 19:30, Kamil pisze:

Tu każdy może pisać co mu się podoba. Nawet największe bzdury. Nawet takie cioły ja ty, pociotku suskiego.

Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... użytkownik sundayman napisał:

TVP jakies magnetowidy miala, ale czy przenosne ?

Co innego milicjanci - SB raczej na brak dewiz nie narzekala, ale czy taki drogi sprzet mozna byle milicjantowi powierzac ?

Kamery tez raczej duze i nieporeczne ...

J.

Pan J.F. napisał:

Taka ciekawostka historyczna mię się teraz przypomniała. Gdy w czasie rumuńskiej rewolucji w grudniu 1989 roku do pałacu Nicolae i Eleny Ceauescu wdarł się lud, to w prezydenckiej sypialni znalazł on magnetowid. Był to stary sprzęt któregoś z wygasłych standardów, od dawna już poza zainteresowaniami przemysłu. Do tego kilka zjechanych kaset z komediami francuskimi. Być może całość była darem którejś delegacji zagranicznej lub pamiądką międzynarodowych spotkań i podróży. Na brak dewiz gospodarze największego budynku Europy raczej nie mogli narzekać, więc nie w tym rzecz.

Pan J.F. napisał:

Taka ciekawostka historyczna mię się teraz przypomniała. Gdy w czasie rumuńskiej rewolucji w grudniu 1989 roku do pałacu Nicolae i Eleny Ceaucescu wdarł się lud, to w prezydenckiej sypialni znalazł on magnetowid. Był to stary sprzęt któregoś z wygasłych standardów, od dawna już poza zainteresowaniami przemysłu. Do tego kilka zjechanych kaset z komediami francuskimi. Być może całość była darem którejś delegacji zagranicznej lub pamiądką międzynarodowych spotkań i podróży. Na brak dewiz gospodarze największego budynku Europy raczej nie mogli narzekać, więc nie w tym rzecz.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57f6358f$0$648$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Może duże, ale raczej poręczne... Choć ja bazuję na innym pewnie spostrzeżeniu - byłem w 1983 na mszy papieskiej na Stadionie 10-lecia, 45 minut piechotą do domu, wiec nawet nie musiałem korzystać z komunikacji miejskiej, była, sprawnie porozwoziła ludzi do domów. Otóż, po mszy, wyszedłem sobie na koronę stadionu, mając nadzieję, że zobaczę "miejsce akcji". Nie udało mi się, ale za to zobaczyłem coś, co do dziś robi na mnie wrażenie, jakością i poręcznością. Kamery, hmm... wielkości może dużego pudełka do butów. Więc niespecjalnie może wygodne, ale... BEZPRZEWODOWE. Bardzo poręczne, gdyż kamerzyści byli bardzo mobilni, mogli się przemieszczać, gdzie tylko byli potrzebni. Nie byli powiązani kablami z "centralą". Udało mi się jednakże do tej "centrali" zajrzeć. Obraz tak niesamowitej jakości, jak na tamte czasy, czyściutki, pięknie wybarwiony (mimo, że słońce albo było już nisko, albo dopiero co zaszło, więc najjaśniej już nie było), bez cienia zakłóceń... do dziś mają moje uznanie i przed każdym sądem zeznam pod przysięgą, jak dobre wywarło to na mnie wrażenie. Kamery, wizualnie, nie zachwycały. Ale jakość dawały wyśmienitą. Na kamerze odpowiednio duża bateria, wiadomo, musi uciągnąć przez całą transmisję, antenka hmm... tak ok. pół metra. Gdyby ktoś sprzedawał taką kamerę, z odbiornikiem, bo nie mam, kupiłbym bez wahania. Problem tylko z kasą... Mimo, że mamy już 4k, ultra-HD, itd... Kto wie, czy link kamera-wóz, nie był już cyfrowy...? (sugerują mi to obrazki z Olimpiady w Moskwie, gdzie ewidentnie była już cyfrowa obróbka obrazu... I nie zdziwi mnie, jeśli to były takie same kamery.)

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Jakbys jednak chcial dyskretnie manifestacje nagrac, to bardzo niewygodne. A jak dyskrecja mniej wymagana ... to nadal zwraca uwage, kamieniem mozna oberwac, a sprzet delikatny ...

No coz - technika radiowa w telewizji az tak bardzo nie dziwi. Zasieg pewnie ograniczony. A do celow o ktorych dyskutujemy wystarczy, ze magnetowid zmiesci sie w plecaku, kabel moze byc.

Moze nawet lepszy, bo jak opozycja odkryje jak transmisje zaklocic ... to zakloci.

to jakosc z tamtej chyba jednak kiepska. Tzn jak na standard PAL/SECAM moze i dobra ...

J.

HF5BS pisze:

W kamerach specjalizował się Pewex przy Bonifraterskiej. Towar mieli tam nie gorszy od telewizyjnego. I to kilka lat wczesniej, w okolicach pierwszej pielgrzymki -- jeśli tych kamieni milowych się trzymamy.

Jarek

Pan J.F. napisał:

"Konsumencka kamera telewizyjna" -- to brzmiało naówczas jak oksymoron!

Takie zamontowano na Dworcu Centralnym, zaraz po jego oddaniu. I był monitor podwieszony pod sufitem -- maszynista mógł popatrzeć na swój pociąg od dupy strony. Wielka to była nowoczesność wtedy. A ludzie mówili, że można sobie rzutnik do przezroczy gdzieś pod sufitem zamontować -- i imponować sąsiadom, że się ma kamerę.