Pytałem na elektrodzie, ale nikt nie odpowiedział, może tu znajdę jakieś informacje: chciałbym zobaczyć schemat/przykład jakiegoś filtra, ewentualnie konwertera sygnału który działa z jednym założeniem: na wejściu dostajemy dwa kabelki z napięciem, sygnał jest mniej więcej symetryczny - brak sygnału to napięcie 6v na obu, jest sygnał to na jednym napięcie rośnie a na drugim maleje (np jeden 5v drugi 7v), tak więc sygnał właściwy to różnica między drutami, MASY BRAK. Wszystkie schematy filtrów audio jakie do tej pory spotkałem mają sygnał wejściowy względem stałej masy i elementy potrzebne do filtra są podłączane do tej masy. Teoretycznie wzmacniacz operacyjny na wyjściu daje różnicę (albo funkcję różnicy) napięć między wejściami + i -, ale jeśli chcę zrobić filtr, to do czego podpiąć elementy podłączane do masy? A może zadziała po prostu tak, że np wejście filtra podepnę sygnał '+' a sygnał '-' będzie robił za 'ruchomą' masę? może między wejściem a filtrem jest niezbędny bufor który ten sygnał zamieni na sygnał względem ustalonej masy?
Skąd pomysł na taki układ? proszę bardzo: Mam samochód z działającą instalacją audio (Pontiac). Audio składa się z radia z wbudowanymi wzmacniaczami - 4 sztuki, najprawdopodobniej tda7360, zmostkowane. Do głosników idą 4 pary kabli, jak to w mostku w każdej parze różnica napięć, w stanie spoczynku około połowy zasilania. Do tego standardowego układu dopięty jest dodatkowy wzmacniacz do subwooferów, który to sygnał czerpie z kabli głośnikowych. W środku wzmacniacz ma filtr oparty na 2-3 układach scalonych (w sensie ten 3 to między innymi jakaś logika łagodnego wyciszania sygnału, bo jest podpięty do mute we wzmacniaczach końcowych). Generalnie sam bym sobie odkodował z płytki jak to działa, ale układy scalone nie mają żadnych sensownych oznaczeń. Domyślam się tylko że to jakieś wzmacniacze operacyjne, ale w sumie to diabli wiedzą co to. Na końcu wzmacniacz subów ma dwa zmostkowane tda7360 (dwa głośniki, dwa wzmacniacze, oba maja wejścia podłączone do jednego źródła - zapewne wyjście filtra). Wejście układu zaczyna się od zesumowania głośnikowych '+' razem i '-' razem wszystkich czterech kanałów przez oporniki 47k, potem na tej sumie są jakieś filtry rc i dalej wchodzimy w układ scalony. Układy są dwa takie same, ale połączeń między nimi jest dość dużo, przejścia między warstwami, elementy częściowo smd a częściowo przewlekane, schematu brak, oznaczeń elementów brak, masy nie znalazłem, układy są zasilane niesymetrycznie czyli +12v i masa samochodu. Jedynie sygnały audio mają około 6v względem masy - podsłuchiwałem ścieżki osobnym wzmacniaczem, żeby prześledzić tor audio. Aha, i rozebrać całkiem nie chcę, bo zepsuję i nie będę miał wzmacniacza :)