[Pytanie lamera] Alternatywne zasilanie wiertarko-wkrętarki akumulatorowej.

Witam serdecznie

Czy można do czegoś na stałe podłączyć wiertarko-wkrętarkę akumulatorową

12V bo potrzebuję jej do dłuższej pracy. Czy akumulator samochodowy jej nie spali, a może zasilacz stabilizowany (ma ustawienie 12V ale to tylko 1000mA). A może z zasilacza komputerowego da radę coś zrobić?

Każda wskazówka i podrada będzie dla mnie bardzo cenna.

Pozdrawiam

PS. Czy może się coś stać takiej wiertarce (chodzi mi o spalenie) jeśli będzie pracowała na 1/8 obrotów i sporym przełożeniu (takim w którym wiertarka ma niższe obroty a większy moment) przez jakieś 30min? Obciążenie małe ( w sensie że będzie się obracała prawie luźno i nic nie będzie hamowało jej pracy).

Reply to
El_Kadafi
Loading thread data ...

Dnia Thu, 14 Dec 2006 09:52:21 +0100, El_Kadafi napisał(a):

Z aku na pewno można, z zasilacza kompowego nie wiem. Trzeba by zrobic próbę :) I pamiętać o wstępnym obciążeniu. A z tego na 1 A to bardzo wątpię. Może nie wystartować. Zasilacz musiałby mieć kontrolę prądu obciążenia, bo go uszkodzisz przy rozruchu.

IMO obciążenie się liczy, jak maszyna nie będzie obciążona to się może kręcić dowolnie długo. Jakbyś miał wątpliwości, pomacaj ręką :) Dopóki nie jest gorąca jest OK.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "El_Kadafi" <ta_czesc_usun.mail snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:elr3cq$73$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Zasilacz komputerowy będzie chyba najlepszy, ale te nie lubią pracy z obciążoną jedynie sekcją +12V. Można je przerobić, opisy jak to zrobić bez problemu wygóglasz, ale na szybko i najprościej będzie obciążyć czymkolwiek jeszcze sekcję +5V, choćby żaróweczką od latarki. Akumulator też może być, spalić wkrętarki nie ma prawa, a zasilacz może nie wyrobić prądowo, wkrętarka pod obciążeniem pobiera chyba więcej niż 1A.

Nie powinna, ale jesli to jakiś tani badziew w stylu topexów, mogże się w niej zagotować elektronika. Kontroluj co chwila temperaturę zarówno silnika (łożyska), jak i rękojeści w okolicy 'spustu'. jak zrobi się gorąca (nie ciepła, gorąca!) to lepiej wyłącz.

J.

Reply to
Jarek P.

Panowie, bardzo dziękuję. Ulżyło mi że mogę użyć akumulatora. Big THX.

A gdybyście mi powiedzieli jeszcze czy mozna ją podłączyć do prostownika? :)

Reply to
El_Kadafi

Użytkownik "El_Kadafi" <ta_czesc_usun.mail snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:elretn$ku8$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Reply to
henry1

Dnia Thu, 14 Dec 2006 13:06:16 +0100, El_Kadafi napisał(a):

To byś musiał najpierw doookładnie opisać ten prostownik. A jeśli ma napięcie niefiltrowane, to regulator obrotów może mieć to za złe :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Ło taki:

formatting link

Reply to
El_Kadafi

El_Kadafi napisał(a):

Mozesz zasilac z akumulatora (chocby popularnego 12v 7Ah) ktory bedzie rownoczesnie ladowany malym zasilaczem-ladowarka z sieci. Na czas "krecenia" sie wkretarki prad bedzie z aku - ktory moze go dac bardzo duzo, a przez caly czas aku bedzie doladowywany do pelna z sieci.

Co do pracy "ciaglej" to raczej nie wroze sukcesu taniej wkretarce - lozyska sa typu "metalowa tulejka w plastiku" - jak sie rozgrzeje to sie rozplywa. Podobnie cala przekladnia planetarna - niezbyt dokladnie spasowana, bez chlodzenia, bez smarowania. Pozatym szczotki przeszlifuja na wylot komutator.

Reply to
BartekK

Czy aby troszkę nie przesadasz? Nie mam zamiaru włączyć jej ma max obroty i zostawić na 24h.

Tulejka z plastiku nie stopi się jeśli nie będzie wysokiej temperatury. A przy praktycznie zerowym obciążeniu i obrotach rzędu 30-40min. chyba wytrzyma 30min. Jak sobie wyobrażasz pracę takiej wkrętarki np. przy 2500 obr./min (prędkość max. wg prod. to 3000obr/min na 2 biegu) jeśli zakładasz że przy 50-60x mniejszych obrotach komutator zostanie unicestwiony w

30min. Przecież taka wiertarko-wkrętarka miałaby żywotność zaledwie kilku min. i do kosza (zakładam że przełożenie między komutatorem a głowicą jest rzędu jednostek).
Reply to
El_Kadafi

El_Kadafi napisał(a):

Przelozenie przekladni planetarnej w typowym topexie to 1:4 lub 1:8 (zaleznie od modelu, nie wiem jak w 12v). Przy 3000obr silnik daje juz dobre 12-20 tys obr - co zreszta slychac i czuc (ozon i iskry z komutatora). W dodatku praca bez obciazenia (wbrew pozorom) moze byc dla silnika komutatorowego bardziej szkodliwa niz pod obciazeniem - zaleznie od obciazenia zmienia sie przesuniecie bieguna magnetycznego wzgledem punktu komutacji na komutatorze, jesli silnik jest zaprojektowany do pracy pod pewnym obciazeniem i komutator jest obrocony do takiego przesuniecia - to praca bez obciazenia oznacza komutacje nie w punktach neutralnych, wiec iskrzenie i palenie brzegow plytek komutatora. Ale to zjawisko nie bedzie wystepowac przy zmniejszonych znacznie obrotach.

Niestety, czasami (zaleznie od egzemplaza, jak sie trafi) to takie zywotnosci na poziomie 2-10h (liczac ogolnie liczbe przepracowanych przez silnik godzin) maja te wiertarki... Czasem pare wkretow i juz traci moc i iskrzy bo komutator wypalony/nadpalony, bo szczotki zle przylegaly. Temat o tyle mam przerobiony, ze mialem probe uzycia wkretarki (tzn silnika+przekladni jako napedu, bo bylo to tanie i masowo dostepne) do napedu otwierania/zamykania lekkiej klapy, tak mniejwiecej raz w tygodniu. W testach ciaglych (otworz 20s, poczekaj 5min, zamknij 20s, poczekaj 5min) srednio przezywaly okolo jednego dnia, czasem po 8h juz silnik stawal i dopiero recznie ruszony zaczynal sie krecic.

Reply to
BartekK

Dnia Fri, 15 Dec 2006 09:46:11 +0100, El_Kadafi napisał(a):

Sądzę że możesz bezpiecznie podłączyć i sprawdź sobie czy regulator dobrze działa. Jak działa to używać :)

Reply to
Jacek Maciejewski

wkretarke jak najbardziej mozna podlaczyc do zasilacza, stabilizowany zupelnie niepotrzebny. Ale musi byc odpowiedniej mocy! Pociagnac 20-30A to dla wkretarki pikus. Sam kiedys zrobilem na warsztacie w firmie "wkretarke o zasiegu ograniczonym" - zasilana z zasilacza (trafo 12V/200VA, mostek greatza + kondzior) i owszem dziala ale moc/moment ma nieco nizsza niz z akumulatora. Przewod dosc dlugi, jakies 6-8mb - uzylem glosnikowego 2x4mm2 albo 2x6mm2 (nie pamietam) bo jest dosc elastyczny i wytrzymaly, ma odpow. przekroj no i byl dostepny.

Reply to
Michcio

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.