Witam,
mam pytanie o możliwość "emulacji" szybkiej diody na duży prąd z wykorzystaniem wolnych diod prostowniczych. Pytanie wynika z problemów z dostępem do szybkich diod wytrzymujących 300A. Dioda jest potrzebna do spawarki na prąd stały, w której prąd sterowany jest przez PWM. W obwodzie jest dławik, z którego prąd (po wyłączeniu tranzystora mocy) powinien być przekierowany do obciążenia (łuku) - właśnie diodą gaszącą.
Z powodu problemów z zakupem szybkiej diody, w charakterze diody gaszącej użyta jest teraz zwykła (wolna) dioda prostownicza. Dodatkowo - na prostowniku i tranzystorze podłączone są warystory, aby pochłonąć pojawiające się (mimo diody) przepięcia.
Okazuje się, że energia przepięć jest tak duża, że doprowadza do spalenia warystora i dalej - przebicia pozbawionego ochrony prostownika. Prostownik w stanie jałowym daje ok. 56V, prąd może osiągać 300A. Dławik ma ok. 200uH. Sterowanie PWM: 2kHz, przy czym jednorazowo włącza się impulsy na 30ms (czyli jest około 60 wyłączeń tranzystora).
Pytanie właściwe: czy można wziąć dwie diody mniejsze, ale szybkie (znalazłem takie na 15A, w impulsie do 400A), połączyć je szeregowo i to wszystko podłączyć równolegle do diody wolnej? Wtedy, po wystąpieniu "przepięcia", szybko zaczęłyby przewodzić małe diody, a po chwili (5us?) również duża - i wyłączyłaby małe (bo ma niższe napięcie przewodzenia). Czy to może emulować jedną dużą, szybką diodę?
Pozdrawiam P.