Ciekawy projekt amatorskiego monitoringu i pomiaru promieniowania. I to naprawdę nie ma znaczenia że nie mamy ani jednej elektrowni.
- posted
9 years ago
Ciekawy projekt amatorskiego monitoringu i pomiaru promieniowania. I to naprawdę nie ma znaczenia że nie mamy ani jednej elektrowni.
W dniu 2014-11-14 08:43, paskuda03 pisze:
co to ku jest?
detektory radiacji?
Ile miałeś lat w 1986 roku ?
tyle że biegałem po polu i łykałem lugole
ale przed czym to ma chronić?
przecież jak jakaś elektrownia wyrąbie to podadzą w TV
Użytkownik "fifak" snipped-for-privacy@oniet.pl napisał w wiadomości news:5465d33b$0$18079$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Bezwzględnym warunkiem takiej wiary jest ignorowanie Czarnobyla, Kurska, zielonych ludzików, jakiegoś okrętu podwodnego którego Szwecja niedawno szukała na swoich wodach itp.
Luźne skojarzenie: Syn brał w te wakacje udział w regatach. Jeden z jachtów, który jeszcze nie dotarł do Visby wezwał pomocy, bo zahaczył na morzu o coś twardego i urwało mu ster. P.G.
W dniu 2014-11-14 o 11:39, Piotr Gałka pisze:
To duży tuńczyk był, a każdy przecież wie, że takie tuńczyki to można kupić w każdym sklepie z łodziami podwodnymi.... ups, rybnym.
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m44m4k$dj3$ snipped-for-privacy@srv.chmurka.net...
Użytkownik "fifak" snipped-for-privacy@oniet.pl napisał w wiadomości news:5465d33b$0$18079$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Nooo, to musiał być fiut Putina, ani chybi, musiał wtedy polować na rekiny.
Napewno nie ochroni, ale jako alternatywne źródło wiedzy nie zaszkodzi. Ja tam się przyłączę zwłaszcza że w mojej okolicy nie ma czujniczków, a system pozwala na anonimizację danych użytkownika.
OK.
A jaka to zaleta? Może w Chinach, ale w Europie raczej polować na takie czujniki nie będą. Już jeden gość w Czachach albo bardzo długo nie umiał ustawić aparatury, albo... trollował ;-)
pzdr bartekltg
Dnia Fri, 14 Nov 2014 11:39:28 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
Akurat to ostatnie okazało się kaczką dziennikarską - po kilku dniach poinformowano, że rzekomy okręt podwodny należący do Rosji okazał się być jednostką, którą prywatna osoba odkupiła od wojska i wykonywała rejsy turystyczne. Informacja, że szwedzka marynarka przechwyciła komunikat z rosyjskiego okrętu z wołaniem o pomoc (czy jakoś podobnie) okazała się zaś wyssana z palca.
O promieniowanie z hipotetycznego drugiego Czarnobyla to bym się nie bał
- przecież to Polacy jako jedni z pierwszych zorientowali się, że coś pierdykło i zarządzili akcję profilaktyczną.
"badworm"
Chyba jednak nie.
ja osobiście może (na razie) nie przyłączam, ale doceniam i popieram.
"oficjalnej władzy" ufam mniej niż podejrzanie wyglądającemu menelowi, który prosi o "złotóweczkę na bułeczkę".
fifak pisze:
Pewny jesteś że podadzą? A jeśli tak to z jakim opóźnieniem.
W dniu 14-11-14 21:40, sundayman pisze:
No to już się kwalifikuje z paragrafu. Umiłowani Przywódcy nieba chcą przychylić , a tu jakaś menda ma wątpliwości (w roli wątpiącej mendy sunday). Tegom się po koledze nie spodziewał. Takeśmy sobie tutaj od czasu do czasu apolitycznie technicznie posuwali, a tu taki despekt. Poprawcie się kolego sunday, bo wam urząd skarbowy przyśle dopłatę od zwątpienia z karnymi odsetkyma za 10 już lat wstecz,bo wy już tak od dawna wątpicie.
pzdr.
z.
użytkownik fifak napisał:
Przed radioaktywnymi rybami z okolic ostatniej katastrofy:)
No co wy, na żartach się wicie nie rozumicie ?? Przecie ja tak dla jaj żem napisał. Gdzie bym tak śmiał się śmiać z władzuchny kochanej !
Użytkownik "badworm" snipped-for-privacy@post.pl napisał w wiadomości news:v0k5pltfvkix$. snipped-for-privacy@badworm.pl...
O ile pamiętam to akcja profilaktyczna dotyczyła przede wszystkim krewnych i znajomych królika bez rozgłosu. P.G.
W dniu 2014-11-15 10:36, Piotr Gałka pisze:
Zależy co uważasz za akcję profilaktyczna. Moja córka w przedszkolu była pojona jodyną.
Użytkownik "Andrzej" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:m47ovb$gdn$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
Miałem na myśli budzenie w środku nocy swoich (czyli krewnych i znajomych królika) dzieci i pojenie ich tym, co umyślny przed chwilą przywiózł. Reszta dowiedziała się chyba ze dwa dni później.
Nie jestem absolutnie tego pewien, ale chyba jak się dowiedziałem to nie zastanawiałem się co ja wczoraj robiłem tylko co ja przez ostatnie 2, może 3 dni robiłem (w sensie ile przebywałem pod gołym niebem). P.G.
użytkownik Piotr Gałka napisał:
Kiedys mowili ze tam przez 600 lat nic nie bedzie, teraz mowia dokladnie co innego, tj. pojawily sie gatunki ktorych nie widziano od dziesiecioleci, powod? Z okolicy wysiedlono mieszkancow co skutkuje pieknym rezerwatem.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.