- posted
14 years ago
Przydzwiek na ekranie oscyloskopu
- Vote on answer
- posted
14 years ago
hmj pisze:
Jak to co jest, jest napięcie. Powstaje pod wpływem przepływu prądu, który płynie z masy tego urządzenia ekranem twojej sondy, przez oscyloskop, jego obudowę, przewód PE do gniazdka. Uziem porządnie urządzenie i problem zniknie. Albo odseparuj galwanicznie masy (np zasilania urządzenia lub oscyloskopu, ale uwaga na możliwe porażenie od obudowy!) Lub używaj oscyloskopu z galwaniczną izolacją kanałów/wejść.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
hmj pisze:
A nie ma żadnego połączenia z żadnym uziemieniem/masą/kaloryferem itp? Bo to co opisujesz to ewidentny przepływ prądu między masami. Ciężko określić kierunek, może być tak że płynie "z sieci 230v" przez oscyloskop sondę i twoje urządzenie do ziemi... W każdym razie gdzieś coś płynie - wstaw zbany rezystor między masę sondy a urządzenie i zmierz sobie co na nim się odłoży.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
To, co pisał BartekK jest najbardziej prawdopodobne. Jeśli urządzenie jest zasilane bateryjnie, to może być uziemione innym przewodem (do kompa, do jakiegoś generatora, RTV czy coś, nawet przez drugą sondę!!!) . Uziemienie może też być "pojemnościowe" - duża metalowa powierzchnia lub długi przewód tworzy z ziemią pojemność, też może prąd popłynąć... Może być też kombinacja tych dwóch opcji - takie "pozorne uziemienie" tworzone jest w nieuziemionym urządzeniu podłączonym do badanego układu... poza uziemieniem problemem może też być pojemność pasożytnicza w zasilaczu (z wejścia na wyjście) jakiegoś urządzenia... Napisz co jest do tego urządzenia podłączone i jak to mniej-więcej wygląda...
Druga sprawa - czy pisząc "następnie do tego samego punktu przykładam grot sondy" masz na myśli dokładnie ten sam punkt (grot dotyka krokodylka) czy "następnie także do masy podłączam grot sondy"?? Bo jeśli podłączasz sondę do masy ale nawet tuż obok, to to, co widzisz na ekranie, to napięcie na ścieżce....
Pozdrawiam Konop
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Moim zdaniem tu tkwi problem... masz 20cm antenę... dlatego jak zbliżasz dłoń albo coś, to się pojawia szum... ten kabelek powinien mieć kilka cm! Wiadomo, im więcej tym wygodniej, ale szumy niestety rosną :(... spróbuj nawet prowizorycznie zastąpić ten kabelek jakimś najkrótszym połączeniem i problem powinien zniknąć.. wówczas przyjdzie czas na skrócenie oryginalnego kabelka lub znalezienie nowego, krótszego :)...
Pozdrawiam Konop
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Zakłócenia mogą indukować się w wyniku zmian strumienia magnetycznego wewnątrz powierzchni zakreślonej przez grot sondy, kabelek masy sondy i połączenie punktu który dotykasz sondą w Twoim urządzeniu z punktem masy do którego przypięty jest krokodylek. Ułóż kabelek tak, aby ta powierzchnia była jak najmniejsza. Pomóc może też uziemienie samego siebie np. opaską antystatyczną lub przez przyzwoity, wysokonapięciowy opornik 1M. Nigdy drutem!
Pozdrawiam, Paweł
- Vote on answer
- posted
14 years ago
A czy to samo by się nie działo, gdy zwiera grot sondy i krokodylek?? Też powstaje "pętelka" ;)..
Pozdrawiam Konop
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Jak najbardziej. Tylko wymaga to odpowiednio silnego pola.
J.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
hmj pisze:
Cóż, ja mam takie sondy "texas 200MHz" w których wszystko działa, do momentu jak przewodu (ekranowanego) nie złapiesz ręką. Szumy i przydzwięk zwiększa się o ~50-100mV. Taki genialny ekran, że przewód od żelazka by był chyba lepszy...