Witam!
Projektuje instalację pomiarową mierzącą min. prąd stały w zakresie
+-400A - do tego celu używam przetwornika LEM podłączonego do 10bitowego ADC, co daje rozdzielczość ok. 0.78A i dodładność +-4A. Dla dużych prądów roboczych taka dokładność jest wystarczająca. Jednak dla i=0 (na wyjściu przetwornika LEM jest napięcie 2,5V i sytuuje się w połowie zakresu przetwarzania ADC) wskazania pływają w zakresie +-4A, dodatkowo offset ma tendencję do płyniecia wraz temperaturą, czasem, itd. Powoduje to że po jakimś czasie układ się rozregulowuje i przy i=0 dostajemy wartość mierzoną np 15A co powoduje znaczne błędy w bilansie mocy.Chciałbym zrobić układ do automatycznej kalibracji zera, tzn. mając informację że i=0 zapamiętywać wartość z ADC i przyjmować jako punkt odniesienia aż do czasu następnego wykrycia i=0. Potrzebuje rozwiazania które w jakiś inny sposób da mi informacje że i=0.
- Myślałem o założeniu na mierzony przewód przetwornika o mniejszym zakresie np. 20A - jednak nie wiem czy nie uszkodzi się on przy prądzie 300A.
- Druga koncepcja to jakiś detektor prądu z czujnikiem Halla lub magnetorezystywnym - nie wiem czy istnieją tego typu detektory dające informację (bez pomiaru) że w przewodzie płynie i>0.
- Pomiar spadku napięcia na odcinku przewodu z mierzonym prądem, choć sądze że dla przewodu przystosowanego do przesyłu 300A spadek napięcia przy i np. 0.5 A będzie znikomy.
Byłbym wdzięczny za jakieś sugestię lub namiary na gotowe rozwiazania
Pozdrawiam G.W.