Potrzebowalbym przetwornik (plytke) piezo z obudowa, cos takiego jak kiedys bylo w "grajacych kopertach" itp. Sama plytka piezo (bez zamontowania mechanicznego i ukladu akustycznego/rezonansowego) nie gra prawie wogole, z takim wlasnie plastikowym 'dekielkiem' z dziurka gra wystarczajaco by bylo slychac... Moze ktos gdzies cos takiego widzial? najfajniej jakby kabelki mialo wyprowadzone, ale lutowac tez moge.
Pozatym musze podlaczyc to pod atmege z 5v - nie wiem, miedzy 2 nozki i przeciwsobnie taktowac (bedzie 10Vp-p), czy lepiej dac kawalek cewki, tranzystor do masy i rezonans wykombinowac? Ma to byc sygnalizatorek, niezbyt glosny, ale mam ograniczona grubosc do okolo 4-5mm wiec nie zmieszcze typowego czarnego kubka z oscylatorem wbudowanym...