Witam.
Usilnie probuje sobie zbudowac przetworniczke step-up (bo nazywanie tego przetwornica - to brzmi zbyt dumnie :P). Napiecie wejsciowe +12V, wyjsciowe +24V, wydajnosc pradowa max 500mA.
Schemat ponizej:
formatting link
Wejscie PWM1 popedza timer AVR, PWM1_VMON podlaczony jest do przetwornika ADC tego samego uC. Rezystancja Rdson MOSFETa max
0.27ohma, rezystancja cewki 0.5ohma, max prad cewki 1.2A. Po zasileniu uklad "prawie" dziala... Napiecie wyjsciowe w niewielki stopniu reaguje na zmiany wypelnienia, max jaki udalo sie wyciagnac to ok 13V. Przetworniczke obciazam dwie polaczonymi szeregowo zarowkami samochodowymi 5W. Przebiegow napiecia nie mam jak sprawdzic (oscyloskopu brak), ale np srednia wartosc napiecia na bazie tranzystora odpowiada wypelnieniu ("zanegowanemu") - BC847 neguje przebieg (tj 1 - wylacza MOSFETa, a 0 - wlacza) - jest to odpowiednio skompensowane w konfiguracji timera proca.
Wiem, ze to musi dzialac... Jakies sugestie czemu "prawie" dziala? :)
Pozdrawiam i dziekuje.