No więc tak - zrobiłem sobie projekty 2 przetwornic (jutro będę z nimi eksperymentował) - buck, Vin 25-40V, Vout 24V, Imax 3A.
Jedna na (1) LTC3824, a druga na (2) TL1074CT7 I tak się zastanawiam, co za którą "przemawia", czy też - ewentualnie, która powinna być lepsza ?
(1) to 200kHz, (2) to 100kHz. W obu zasadniczo ten sam dławik (68uH). Ilość komponentów podobna, (1) wymaga zewnętrznego mosfeta, (2) nie.
Poważna wada (1) to obudowa MSOP10 - strasznie toto malutkie. Z kolei (2) ma obudowę TO-220-7, dość wygodną.
(2) ma w środku wyjściowe tranzystory w Darlingtonie (nie MOSFET) - czyli co, bardziej się mi powinien grzać ?
Cenowo wychodzi też podobnie jakby... No może (2) minimalnie drożej.
No i co sądzicie ? Wygodniej by mi było korzystać z (2), z uwagi na prostszy montaż, i brak zewn. MOSFETA, no ale właśnie - jakoś mi się nie podobują te wbudowane tranzystory - dlaczego nie dali mosfetów ??