która lepsza ?

No więc tak - zrobiłem sobie projekty 2 przetwornic (jutro będę z nimi eksperymentował) - buck, Vin 25-40V, Vout 24V, Imax 3A.

Jedna na (1) LTC3824, a druga na (2) TL1074CT7 I tak się zastanawiam, co za którą "przemawia", czy też - ewentualnie, która powinna być lepsza ?

(1) to 200kHz, (2) to 100kHz. W obu zasadniczo ten sam dławik (68uH). Ilość komponentów podobna, (1) wymaga zewnętrznego mosfeta, (2) nie.

Poważna wada (1) to obudowa MSOP10 - strasznie toto malutkie. Z kolei (2) ma obudowę TO-220-7, dość wygodną.

(2) ma w środku wyjściowe tranzystory w Darlingtonie (nie MOSFET) - czyli co, bardziej się mi powinien grzać ?

Cenowo wychodzi też podobnie jakby... No może (2) minimalnie drożej.

No i co sądzicie ? Wygodniej by mi było korzystać z (2), z uwagi na prostszy montaż, i brak zewn. MOSFETA, no ale właśnie - jakoś mi się nie podobują te wbudowane tranzystory - dlaczego nie dali mosfetów ??

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

[...]

Bo to stare jak świat jest.

Rozpatrz jeszcze LM2670/3/6 - sa na MOSFET'cie

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2012-04-30 03:52, RoMan Mandziejewicz pisze:

O to to, ja używam LM2672 i biorę z niej ok. 0.5A średnio. W obudowie SO8, w ogóle nie czuć, żeby cokolwiek ciepła była (może to kwestia wymiarów - żeby czuć ciepełko, to trochę powierzchni musi być jednak, a toto maleństwo jest). Dioda i dławik to są duże przy tym układziku. No i znana polska firma chwali się, że ma dławiki, które da się użyć przy tych częstotliwościach. Daje się też ładnie zrobić płytkę (w SO8, do TO220 i TO-263 jeszcze nie rozrysowywałem, ale znając firmę pewnie też całkiem fajnie wychodzi. Ciekaw jestem tych większych, 3 i 5A, czy potrzebne są do nich radiatory?

Jeszcze przymierzam się do A8498 i A8499 - kuszą ceną, ale są jakby odrobinę trudniejsze - trzeba się pobawić przede wszystkim z indukcyjnością, a to jakby mniej mnie bawi. Rozwiązanie Nationala (TI) z gotowym algorytmem dobierania elementów bardziej mi odpowiada. Najchętniej wziąłbym jakiegoś gotowca, tylko za nie to sobie wszyscy liczą kasę, a i tak wymagają obudowania innymi elementami, więc korzyść jest taka sobie.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

No mam doświadczenie z LM2673, nie powiem, jezdem zadowolony... Tyle, że 2676 ma Imax właśnie 3A, to tak na styk jakby... Co prawda, "nominalnie" powinno urządzenie brać ok. 2A, a te 3A to awaryjnie, no ale...

Ale ok, sprawdzę. Czyli że co, tego TL1074 nie ma co męczyć ?

Reply to
sundayman

W dniu 2012-04-30 14:04, sundayman pisze:

Jest jeszcze wersja 5A, LM2678, LM2679 jak chcesz szaleć.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

aaa, no właśnie. 2678 to już prędzej. Szkoda, że Vin tylko do 40V (niby się mięści, ale parę V zapasu by nie zaszkodziło), ale poza tym wygląda na ok.

Sprawdzę też z ciekawości ten LT1074, napiszę co mi wyszło. No to lecę do TME. Dziękuję kolegom za pomoc !

Reply to
sundayman

Na jaki styk? Sprawdź w PDFie, jaki to ma prad maksymalny...

Nie ma ale - 3A to prad znamionowy. Max to z dobrym dławikiem jest sporo ponad 4A.

Ale po co się meczyć? LM2673S dajesz na PCB bez radiatora i ciągniesz

3A. *1074 dajesz radiator i modlisz się, żeby nie okazał się za mały.
Reply to
RoMan Mandziejewicz

LM2677/8/9

Ale wymaga już dławika na 7A - po co się męczyc?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

No i przez Ciebie TME sobie dzisiaj nie zarobi...

Dobra, skoro tak mówisz, to w takim razie najpierw zobaczę jak się LM2673S będzie zachowywał. Mam akurat taki wsadzony do jakiejś testowej płytki, co prawda ustawiony na 5V, ale przerobię.

A jaka jest zasadnicza różnica między 2673 a 2676 ? Bo oba są na 3A, częstotliwość taka sama...

2676 ma ON/OFF. No i jeszcze czymś się różnią ? Patrzę w datasheety ale jakoś jakby to samo.
Reply to
sundayman

W dniu 2012-04-30 14:51, RoMan Mandziejewicz pisze:

Z pamięci pisałem.

A czemu nie? Zawsze jakieś doświadczenie. Ja tam zawsze próbuję, co się da wyciągnąć z układu, i czasem dziwne rzeczy wychodzą, typu niby 1A, ale tak 0.6A i koniec, właściwie nie wiadomo czemu. To i większe można obadać. Tak przy okazji, A8498 albo A8499 oglądałeś? Bawiłeś się? Tak sobie obiecuję, że w końcu się za nie wezmę, ale ciągle są jakieś pilniejsze sprawy i układziki leżą sobie, dobrze, że jeść nie wołają.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Wszystko jest w PDFach...

Różnią się bajerami. 2670 ma wejście synchronizacji, 2673 ma fajną regulację ograniczenia prądu szczytowego i softstart a 2676 ma tylko on/off właśnie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Jasne - tylko uzupełniłem.

Bo to znacznie większy dławik.

Cała seria LM267x to bardzo udane zabawki. LM267M-ADJ startuje przy

3.8V i przy 4.2V juz potrafi wydolić z siebie 1.4A w większości egzemplarzy. A powinien tylko 1A. Podobnie reszta serii. Chłodzenia wymagają tylko 2677/8/9 przy prądzie >4A. A i to da się spokojnie załatwić dwustronnym drukiem i przelotkami.

Jeszcze nie było okazji.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.