nie znam sie na elektronice i elektryce czy macie pomysl jak wykonac i z czego przenosne zasilanie do 2 fotograficznych lamp studyjnych max 600Ws? tak kombinuje ze moglby to byc jakis wydajny akumulator z inwerterem ale za cholere nie wiem czego tak naprawde szukac bede wdzieczny za wszelkie sugestie pozdr Conik
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
nic nie rozumiem:) pewnikiem cos tam jest na rzeczy ale jak wspomnialem jestem lajkonkiemtotalnym i chodzi mi o informacje o czym mam gadac z kims kto siedzi w temacie i jak mu opowiedziec idee urzadzenia a moze ktos sie podejmie wykonania?
w duzym skrocie Lampy ktorymi dysponuje a ktore chce ladowac z takiego przenosnego zasilania maja moc 600Ws (wieksza nie potrzebna przy takim przenosnym zestawie ew mozna brac pod uwage podlaczanie lamp o mocy 300Ws) normalnie w studiu flashe sa zasilane 220V i laduja sie od 0.5 do 3 sekund w zaleznosci od ustawionej mocy, pewnikiem zeby nie zarznac szybko baterii czas ten sie wydluzy. Fabryczne zasilacze do lamp foto zwykle wystarczaja na 50-100 blyskow z zaleznosci od ustawionej mocy. Oczywiscie chodzi o jakies oszacowanie kosztow wykonania i robocizny bo moze sie okazac ze jakis zdolny czlowiek powie tyle ze lepiej bedzie kupic zasilacz fabryczny:) Zwykle tez pilot przy zasilaniu bateryjnym jest wylaczony lub ustawiony na moc minimalna wiec mozna przyjac ze piloty beda wylaczone. Polaczenie baterii i lampy jest w fabrycznych zasilaczach realizowane w trojaki sposob...
1 zasilacz jest ma jednoczesnie kondensatory a lampa to tylko glowica blyskowa 2 dedykowanym kablem niezaleznym o dziwnych wtyczkach ktore sa specyficzne dla danego producenta 3 rozwiazanie ktore mnie najbardziej interesuje to mozliwosc wpiecia do zasilacza zwyklej wtyczki 220V (nie musialbym kupowac nowych lamp i modyfikowac kabli) A i lampy sa dosyc wrazliwe na napiecie mimo wszystko wiec jakas prosta stabilizacja rowniezby sie przydalanie wiem co wiecej napisac jesli ktos mialby ochote sie pobawic i mialby jakies pytania to zapraszam na priv... pozdrawiam Conik
troszke poszperalem i pojawily sie nastepne pytania bede wdzieczny jesli ktos poswieci chwile i odpowie wyprowadzajac mnie z ewentualnego bledu:)
jesli dobrze kombinuje to zeby zasilac studyjny flash potrzebuje 3 rzeczy?
- wydajnego akumulatora 12V
- przetwornicy 12/230V
- no i jakiejs ladowarki ktora wczesniej naladuje akumulator
- jakie akumulatory obecne na rynku sa na tyle wydajne zeby pociagnac dwie lampy do 600Ws z mozliwoscia blysku np 50x?
- jaka moc wyjsciowa powinna miec przetwornica?
- czy przetwornice sa odpowiednio stabilizowane zeby nie zabic lampy?
conik napisał(a):
IMHO powinienieś sobie znaleść dobrego UPSa (komputerowego). Dobrego to znaczy:
- z zimnym startem (z samych baterii)
- z sinusem na wyjściu.
Takie UPSy mają dobrą stabilizację napięcia na wyjściu (przetwornice z reguły tego nie mają) no i masz wszystko w jednym pudełku. 100 x 600Ws =16Wh czyli dla akumulatorka 12V zaledwie 1,5Ah. Ponieważ w UPSie będzie akumulatorek co najmniej 10Ah to będziesz miał dużą rezerwę pojemności.
Użytkownik William napisał:
dzieki faktycznie o upsie nie pomyslalem... pozdr Conik
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.