Witam wszystkich.
Są sobie w jednej lokalizacji 2 linie telefoniczne miejskie analogowe (PSTN), nazwijmy je A i B, od dwóch różnych dostawców. Po stronie wewnętrznej jest jedna stacja bazowa DECT.
Założenie jest takie, że połączenia przychodzące z dowolnej z 2 linii miejskich mają być kierowane do telefonów zalogowanych w stacji bazowej, podczas rozmowy na jednej linii druga powinna sygnalizować zajętość. Natomiast wszystkie rozmowy wychodzące powinny być kierowane tylko przez linię A.
No i teraz główne pytanie: czy lepiej kupić stację bazową DECT obsługującą 2 linie miejskie (a przy okazji - którą polecacie?), czy może raczej szukać "przełącznika" pozwalającego odbierać połączenia przychodzące z obu linii miejskich, ale wychodzące kierującego tylko na jedną linię? Zasada działania niby prosta ale nie chce mi się klecić tego samemu z przekaźników, wolałbym kupić gotowca jeżeli ktoś takie produkuje.