przekaźnik półprzewodnikowy

Witam, czy przekaźniki półprzewodnikowe (np. takie jak tu:

formatting link
-dla nieklikających np. ASR-40AA) z powodzeniem można stosować zamiennie ze stycznikami jednofazowymi (przyjmując że wezmę przekaźnik z Uster80..280VAC i Uprzel24...280VAC)? czym to ew. będzie się różnić (rozumiem że praca takiego przekaźnika jest bezgłośna?)

Reply to
Lukasz
Loading thread data ...

W dniu 10.10.2011 20:51, Lukasz pisze:

Grzeje się (trochę ponad wolt spadku na triaku). Może "cieknąć" w stanie OFF. Nie iskrzy na stykach. Nie indukuje dużych szpilek na sterowaniu. Możliwość włączania w 0.

Tak.

Reply to
Michoo

Użytkownik "Lukasz" snipped-for-privacy@bojUSUNDUZELITERYczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:j6vere$6k2$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

NIE Można je stosować w ograniczonym zakresie, mając świadomość wad. Mają wszystkie wady triakow Większość została wymieniona przez Michoo Dodaj niewielką wytrzymałość na zwarcie , brak możliwości komutowania małego prądu, przebicie anodowe przy przepięciu.

Reply to
!sp

Użytkownik "Lukasz" snipped-for-privacy@bojUSUNDUZELITERYczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:j6vere$6k2$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Do niektórych zastosowań sie nadają, ale ściśle określonych. Niestety nie ma tu separacji takiej jaką mają styczniki elektromechaniczne -stykowe. Nie klapą, nie iskrzą i niby nie zużywają się (choć to problematyczne), ale na tym się kończą ich zalety, a zaczynaja wady.

Janusz

Reply to
sofu

Użytkownik "sofu" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:j73jig$935$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

U mnie niedawno wymieniano napęd jednej z wind (stara maszyna bya typu MR-12, silnik 3/1.2 kW bardzo cichy, obroty 1/3), oraz sterowanie z przekaźnikowego nadzorowanego (kurde, wszędzie mikroprocki...), na falownikowe. Na poczatu coś źle dobrali z zasilaniem, bo silnik przy starcie i hamowaniu wyraźnie buczał, także trzy razy wywaliło alarm (migają przyciski w kasecie), teraz żwawiej startuje i nie buczy tak przy rozpędzaniu/hamowaniu, winda się nie psuje. Ad-rem - przy starcie, tuż przed ruszeniem, słychać z maszynowni klapnięcie (dość ciche, ale wyraźne) dwóch styczników (hamulce klapią nieco inaczej, zwykle przy hamowaniu), po ok. sekundzie maszyneria rusza płynnie przyspieszając. Niestety, nie wysłyszałem jeszcze klapania zwalniających styczników, jeśli są, to zagłuszają je inne hałasy (łoskot kabiny na prowadnicach, oraz mechanizm otwierania drzwi, startujący natychmiast po zatrzymaniu kabiny. Zachowanie windy pozwala mi przyjąć domniemanie, że główne załączanie robią tradycyjne styczniki, a właściwe kluczowanie juz półprzewodniki. No, wtedy nawet gdyby przebiło tyrystory/triaki/przekaźniki elektroniczne, to silnik nie dociągnie kabiny pod sam sufit (znam przypadek windy, gdy nie zadziałały zabezpieczenia i kabina najprawdopodobniej ukruszyła trochę sufitu, nikomu nic się nie stało).

Reply to
Araneus Diadematus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.