Przekaźnik na dźwięk

W jaki sposób wykorzystać dźwięk o określonej częstotliwości (generowany przez pralkę po zakończeniu prania) na coś co zewrze dwa styki i poda sygnał załączenia gdzieś dalej?

Problem byłby prosty gdybym mógł podłączyć mikrofon do komputera i napisać aplikacje która wychwyci te częstotliwość ale to... trudne.

Do bebechów pralki sie dobrać nie mogę bo na gwarancji jest.

Skąd pomysł? notorycznie jak robie pranie to zapominam go wyjąc z pralki i rozwiesić przez co nie ma w co sie ubrać bo wszystko mokre albo trzeba koniecznie wszystko prasować bo tak sie wygniotło przez tyle godzin leżenia w pralce.

w miejscu gdzie jest pralka jest komputer serwer który mogę wykorzystać jako maszynę wysyłania SMS po zakończeniu prania. Chyba ze macie jakiś inny pomysł niż wykorzystywanie dźwięku zakończonego prania. Myślałem o jakiejś (zapomniałem nazwy) ?fotodiodzie? która by reagowała na któraś z lampek pralki (ale estetykę psuje)

Reply to
Osadnik
Loading thread data ...

Pralka w serwerowni ? Tego jeszcze nie słyszałem.

A może zobacz jak się świcą diody na pralce. Może jadna - albo kombinacja na koniec prania, wtedy fotodioda, trochę plasteliny i po sprawie.

Reply to
kk

Program prania ma określony czas - wystarczy napisać skrypt, który wyśle maila czy sms po tym czasie i uruchomić go jak się zapuszcza pranie. Można też mierzyć prąd pobierany przez pralkę i na tej podstawie wykryć zakończenie prania.

Mirek.

Reply to
Mirek

Właściwie to wystarczy sobie ustawić alarm na komórce, ale zawsze lepiej naokoło ;)

Mirek.

Reply to
Mirek

Osadnik napisał:

Ale ludzie mają pomysły! Wzruszyłem się. Zaawansowana analiza fourierowska do detekcji mokrych gaci, świetny pomysł! Z innych propozycji, to mam jeszcze ukrytą kamerę i analizę obrazu wirującego bębna. Albo sejsmograf.

Pralka, jak już skończy, to przestaje zużywać prąd. Jak go nie pobiera z gniazdka przez minutę lub dwie, to widomy znak, że trzeba się rozejrzeć za miska i sznurkiem. Nawet czasem można kupić w sklepie takie gotowe listwy zasilające, które mają taką własność, że gdy ustanie pobór prądu w jednym wyjściu, odłączane są pozostałe.

Reply to
Jarosław Sokołowski

A jak chcesz mega wypas lans, to kup sobie takie jabłko, pomidora, czy co tam jeszcze co się przy pieczeniu stosuje i też możesz sobie nakręcić :):)

ja burak stosuję minutnik w nokii :))

pozdro g.

Reply to
glatocha

Pan Mirek naiwnie sądzi:

Czas realizacji programu przez pralkę wcale nie jest stały. Krotność wykonywania pętli, w której realizowane jest grzanie, zależy między innymi od temperatury (wody i otoczenia) i ilości wody. A ilość wody może zależeć od tego, ile do tej pralki włożono gaci przelicznikowych. Chyba bez specjalnej aplikacji na ajfona się nie obejdzie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Dnia Mon, 4 May 2009 21:32:22 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

Listwy master-slave.

Reply to
GLaF

.

Pan Sokołowski naiwnie zakłada, że pralka czeka na idealną temperaturę do rozpoczęcia obracania. Termostat swoje, programator swoje - tak przynajmniej jest w mojej pralce.

Mirek.

Reply to
Mirek

No tu właśnie może być mały haczyk: silnik pralki robi (krótkie) postoje, podczas których grzałka też może być wyłączona - wykryć zakończenie prania się da, ale trzeba będzie przynajmniej zrobić jakieś opóźnienie.

Mirek.

Reply to
Mirek

Pan Mirek napisał:

Tak było w ruskiej Wiatce. W mojej jest tak, że kręci i grzeje jednocześnie, a jak już się nagrzeje do właściwej temeratury, to pokręci jeszcze ile jej zaprogramowano i wyleje wodę. To chyba jest standardowy algorytm, najczęściej spotykany. Jak mi się kiedyś w pralce (nie tej) grzałka przepaliła, to kręciła cały czas na zimno i ani myślała iść dalej.

Reply to
Jarosław Sokołowski

No więc OK - zakładamy czas przy maksymalnej ilości gaci i przy temperaturze wody i otoczenia 0^C - najwyżej spóźnimy się na zakończenie prania ;)

No powinien być jednak jakiś time out.

Mirek.

Reply to
Mirek

Pan Mirek napisał:

To przecież bardzo proste! Trzeba tylko podążyć śladem pomysłowości właściciela tej pralki. Do listwy podłączamy UPS, a do niego coś, co ma spory apetyt na energię, na przykład duży serwer z macierzą dyskową. Sprowadziliśmy tym samym problem do zagadnienia o znanym rozwiązaniu -- systemy powiadamiające SMS-em o zaniku zasilania są łatwo osiągalne u dostwaców sprzętu.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan Mirek napisał:

No to przecież przez ten czas gacie się w pralce wygniotą i trzeba będzie prasować. Odpada.

Ale nie ma. W mechanicznym programatorze jest po prostu mały elektromagnes, który rozłącza napęd części mechanizmu i dalej nijak nie pójdzie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "Mirek" <i snipped-for-privacy@zaspamowany.adres napisał w wiadomości news:gtnob0$mud$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Chyba jednak nie było to tak zostawiane na żywioł, bo już w starych pralkach (PS-kach itp) był specjalny przekaźnik blokujący przechodzenie programu dalej. Współczesne też raczej czekają.

e.

Reply to
entroper

entroper napisał:

Chyba że amerykańska. Tam się zdarza(ło) puszczenie wszystkiego na żywioł -- lej wodę z jednego siurasa, załóż sobie że ciepła, pokręć trochę, wylej, wypłucz pięć razy w wodzie z drugiego siura, odwiruj i gotowe. Z taką, to nawet można metodą na budzik w telefonie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "Mirek" <i snipped-for-privacy@zaspamowany.adres napisał w wiadomości news:gtnpc4$plv$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Ciesz się, że się grzałka przepaliła a nie termostat zrypał, bo w tym drugim przypadku pralka też nie idzie dalej, ale za to grzałka cały czas grzeje :)

e.

Reply to
entroper

entroper napisał:

A co się mam cieszyć. Tak to ja też kiedyś miałem.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Osadnik pisze:

Najlepiej IMHO mierzyć pobór prądu i po określonym czasie (np. 1min) niskiego poboru prądu generować odpowiednie powiadomienie. Wystarczy do tego rezystor niskoomowy włączony szeregowo z przewodem fazowym (np.

0,01 Ohm da spadek napięcia 0,1V przy prądzie 10A; musi być przy tym o mocy min. 1W) oraz komparator i układ czasowy, np. NE555 lub nawet pierwszy z brzegu mikrokontroler za 3 zł.
Reply to
Adam Dybkowski

Żadnych rezystorów na gorących przewodach - banalny przekładnik prądowy załatwia sprawę od ręki.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.