przebicie - prośba o pomoc

Witam, Jestem zielony więc proszę o pomoc: Mam kable w ziemi, kiedyś uszkodzone, naprawiane, pewien czas był spokój, teraz wywala różnicówka - jest zapewne przebicie do ziemi. Pytanie: czy jest jakiś miernik, którym można zlokalizować, na których kablach jest przebicie? Pytanie bardziej do elektryków, ale nia ma takiej grupy, więc tutaj, bo najbardziej zbliżona. Pozdr. WG

Reply to
WG
Loading thread data ...

WG snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):

Jest -> pl.sci.inzynieria. A jeszcze lepiej forum na

formatting link
A najlepiej poszukaj tej ekipy która uszkodziła kabel i jeszcze nie potrafiła tego naprawić ;) Wracając do meritum: oczywiście sa takie mierniki ale nie do kupienia na allegro ;), ich koszt rzędu 10 kzł. Po prostu znajdź firmę która ma taką usługę w ofercie . pzdr., PB

Reply to
Paweł Bochenek

WG napisał(a):

Tato zastosował kiedyś taki trik z dwoma jednakowymi transformatorami. Jeden przy liczniku, drugi przy urządzeniu. O ile się nie mylę to były to 220V <-> 40V

Reply to
Virus_7

Użytkownik "Virus_7" <rot13.ivehf snipped-for-privacy@b2.cy napisał w wiadomości news:dta70f$s9$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

tak naprawde to w tej sytuacji wystarcza 230->230 za bezpiecznikiem, ale czy o to chodzi? dzialac bedzie, ale przebicie zostanie, i "gdzies" moze ziemia kopac po deszczu ;-)

Reply to
nuclear

Witam: Miernik rezystancji izolacji - poprosić kogoś z elektryków żeby zmierzył izolację kabla. Jeżeli pomiar bedzie zły - to trzeba sprawdzić gdzie był naprawiany.

Pomiar robi się napięciem 2500V. Każda żyła względem pozostałych. Dla kabli o napięciu roboczym do 1kV:

- dla polwinitu rezystancja izolacji powinna wynosić conajmiej 20mega omów / km ( w temp 20 st )

- dla polietylenu 75mega omów / km .

swinio

Reply to
swinio

WG napisał(a):

Jaki długi masz ten kabel ?

Reply to
RR

Ok. 50m. w ziemi. Pozdr. WG

Reply to
WG

Ciekawa prowizorka, tym bardziej, że uwalony kabel zasila dość żywotne urządzenia, a z wymiana muszę poczekać do wiosny. Czy możesz kilka słów więcej napisać, jakieś gotowe transformatory są do kupienia, czy trzeba coś rzeźbić samemu? Pozdr. WG

Reply to
WG

Firma INDEL:

formatting link
transformatory bezpieczeństwa 230/230V Ceny proporcjonalne do mocy,

500VA poniżej 200zł, 1000VA ponad 350. Takiego 100VA używam od 2 lat do zasilania grzałki ok 800W, umieszczonej na zewnątrz, właśnie ze względu na upływność do konstrukcji i "wywalanie" różnicówki. Na początku w momencie włączania czasem wyrzucało zabezpieczenie nadprądowe ze względu na magnesowanie rdzenia. Na szukanie układu "soft-startu" nie było czasu. Musiałem zastosować zwłoczny bezpiecznik i "odwrócić" trafo, bo jest tak wymyślone, że na wtórnym daje nieco większe napięcie, tak by pod obciążeniem było nominalne. Teraz pracuje jako trochę obniżające i problem się skończył. Wtórna strona, odizolowana od pierwotnej jest "pływająca", jest bezpiecznie a różnicówki nie wyzwala.

W twoim przypadku podziemnego kabla będzie bezpiecznie tylko wtedy, gdy jest tylko jeden punkt upływu. Wmak

Reply to
Wmak

swinio snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał(a):

Że jest zły to chyba o tym własnie wątkodawca pisze? tak zrozumiałem w każdym razie. I chyba szuka _gdzie_ jest uszkodzenie a nie _czy_ jest... pzdr., PB

Reply to
Paweł Bochenek

Wmak snipped-for-privacy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

[ciach]

Przepraszam bardzo że się wetnę: a w jaki sposób niby uzyskać wiedzę nt. ilości tych uszkodzeń?? I drugie pytanie: dlaczego niby "bedzie bezpiecznie" przy jednym uszkodzeniu?? pzdr., PB

Reply to
Paweł Bochenek

Użytkownik "Paweł Bochenek" snipped-for-privacy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dta5if$kcj$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Wydaje mi się że zwykły megier wystarczy (megaomomierz)

Władysław

Reply to
invalid unparseable

Znasz mniej więcej trasę tego kabla ?

Obchodzisz (mostkujesz) różnicówkę, aby podawane było ciągle napięcie do kabla, odłączasz jego PE (jeśli jest) na obu końcach kabla. Przygotowujesz cienki przewodzik 50 metrowy, podłączasz jeden koniec gdzieś do uziemienia przy tablicy rozdzielczej, drugi koniec do jednej końcówki mierniczka nastawionego na AC, kilkaset volt. Drugi koniec mierniczka łączysz z jakimś dużym gwoździem, szpilą. Idziesz wzdłuż trasy kablowej i co kawałek wbijasz szpilkę w ziemię - powinieneś dość dokładnie zlokalizować miejsce upływu - pojawienie się napięcia na mierniku. Można powtórzyć pomiar po zamianie przewodu L i N w kablu - gdyby pierwotne przebicie było na N. Uwaga: Całość najlepiej robić w gumowych rękawiczkach i suchym obuwiu.

Roman

Reply to
Roman

formatting link
łem okazję takim urządzeniem szukać uszkodzenia kabla. Po użyciu metody udarów prądowych miejsce uszkodzenia ładnie "puchnie" :-) Jeśli to krótki kabel to po użyciu tej metody najbardziej optymalnym wyjsciem będzie wymienić odcinek w całości.

Reply to
Krzysztof

Kabel pod brukiem (to pierwsze primo), a doświadczenie nauczyło mnie, że tylko położenie nowego kabla załatwi sprawę (to drugie primo...) Pozdr. WG

Reply to
WG

Szkoda, że nie powiedziałeś tego na początku ;p - od razu doradziłoby Ci się kilof i łopatę zamiast mierników AC.

Roman

Reply to
Roman

Nie obrażaj się proszę. Kopanie w zamarzniętym gruncie jest niemożliwe.Linii w ziemi idzie kilka Zlokalizowanie i odłączenie uszkodzonej, lub (jeśli możliwe) zrobienie prowizorki, która umożliwi dotrwanie do wymiany jest dla mnie ważne. Pozdr. WG

Reply to
WG

Nie ma rzeczy niemozliwych. Czy myślisz, że w zimie nie buduje się linii kablowych? To nie Syberia, grunt jest zamarznięty do pewnej (niedużej) głębokości, więc dla chcącego nic trudnego.

Reply to
Krzysztof

Użytkownik "Krzysztof" snipped-for-privacy@alpha.net.pl> napisał w wiadomości news:dtfe1i$iu4$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

na sybirze tez klad akable kilofami i jakos im sprawnie idzie:)

Reply to
MuNiO

MuNiO schrieb:

tam się kładzie kable często na permafroście, a nie wkopuje w ziemię.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.