Tak sobie patrze na profesjonalna plytke - programator od jakiejs pralki, a tam sciezka masy jakies dzikie harce wyczynia. Wszystko dlatego, zeby zmiescic sie na jednowarstwowej plytce. I jeszcze zasilanie wprost z sieci, przez kondensator, triaki jakies, przekazniki, silniki gdzies tam podlaczone, elektrozawory...
To w koncu jak to jest - trzeba te mase prowadzic rozwaznie, czy nie trzeba ?
Pamietam wlasne boje i cuda ktore sie robily, ale to byl skomplikowany uklad z wielu TTL i szybki.
No, procesorek w tej pralce to chyba nawet szybszy od moich ukladow, ale na zewnatrz to juz powolny.
J.