Prosze o pomoc - wzmacniacz trzeszczy...

Polutowalem sobie wzmacniacz na LM3886. Stereło. I w pierwszym przyblizeniu dziala jak nalezy (dzwiek zwala z nog, zwlaszcza w porownaniu ze wzmacniaczem klasy plastiszes szajs Sony radiomagnetofon sprzed ponad 10 lat). Tylko, ze mam problem, jak podkrece glosnosc (steruje go z walkmana albo z peceta), to zaczyna trzeszczec. Glosniki mam 8 omow, nominalnie 60 W na kanal. W obwodzie Boucherota dalem opornik zamiast 2,7 oma jakis 3,8 oma (taki mialem pod reka :-) ), na wyjsciu mam szeregowa cewke (dlawik) zamiast na oporniku - powietrzna. Dolutowanie odpowiedniego opornika rownolegle do cewki zreszta nie pomoglo. Zrobilem go dokladnie tak, jak na

formatting link
to wina moich kolumn, ze nie potrafia zniesc takiej duzej mocy? W koncu pedze wzmacniacz trafkiem 2x24 V - to dosc ponizej maximum katalogowego dla LM3886, poza tym kolumny maja 8 omow, przypuszczam, ze wiecej jak te 40 W nie dostaja. Ma jakas dobra dusza pomysl, co robic? A moze "ten typ tak ma" i probuje go sterowac zbyt duzym sygnalem? Bo glosnosc na ucho nie jest wieksza, niz tego soniaka (nominalnie 6 W / kanal). Jak chce glosniej - zaczyna sie przester... Mam male doswiadczenie, wiec szukam porady. Pozdrawiam, POKREC.

Reply to
POKREC
Loading thread data ...

Użytkownik Barman napisał:

Dzieki, sprobuje, to jest opcja z potencjometrem na wejsciu. I na tym sie skonczy, chyba ze trzaski powstaja dopiero na glosnikach (bo cewka odbija o magnes, nie na wzmaku. Wlasciwie, to ja emuluje potencjometr na wejsciu krecac galka walkmana. Jak jest cicho - do pewnego poziomu glosnosci - to nie mam problemow. Potem zaczynaja sie schody. Czy wzmacniacz 2* ok. 40W (tak mi sie wydaje, ze w koncu wyszlo) nie jest w stanie wywalic szyb z okien? Spodziewalem sie dosc solidnego huku... Nie, zebym sluchal na takiej glosnosci, tylko dla celow czysto edukacyjnych - odkrylem w sobie powolanie do umuzykalniania sasiadow Szopenem, kiedy oni mnie probuja odmuzykalnic hip-hopem...

I nie wiem do konca, czy te trzaski biora sie ze wzmacniacza, czy glosniki (GDN 20/60 w obudowie zamknietej 25 l) nie wyrabiaja i nie daja rady lyknac takiego sygnalu.

Ten raczej w porzadku - toroidalny 200W, 2x24V prostowany mostkiem i filtrowany elektrolitami 13600 mikro/50V. Tu nie spodziewam sie waskiego gardla, choc kto wie? Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

I mam jeszcze jedna obserwacje: sluchawka telefoniczna podlaczona do wyjscia zamiast kolumny nawet przy najwyzszym wysterowaniu nie trzeszczala. I mam jedno podejrzenie, czy system o mocy 40 W bedzie tylko 2 razy glosniejszy od systemu 4 W przy zalozeniu jednakowej sprawnosci?

Reply to
POKREC

POKREC napisał(a): Glosniki

co to znaczy głośniki, co to znaczy 60 W ? Może to one nie wyrabiają bo mają realnie 3 waty a nie 60?

Reply to
MAc

Użytkownik MAc napisał:

Sam robilem, bez jaj, te 60 W to nie jakies marketowe pimpo (mam nadzieje). Kolumny dwudrozne, zamkniete, obj. 25l, glosniki GDN 20/60, wysokotonowe jakies TVM - nie pamietam teraz jakie. Zauwazylem, ze najwiekszy problem jest w niskich czestotliwosciach - tam cholera lubi trzeszczec, jak sie zapoda troche glosniej.

60 w to moc znamionowa glosnikow (podaja w obudowie 24 l - praktycznie to samo, co ja mam). Ale moze sinus, czy szum bialy 60W to nie to samo, co mocne uderzenie impulsowe i wtedy moc chwilowa przekracza zdrowo te 60 W? Jak obnize poziom niskich dzwiekow na equalizerze w winampie, to potrafia ciagnac jak maly odrzutowiec. Czy to oznacza, ze moje nastepne kolumny powinny miec moc 160W i byc labiryntowe? Pzdr, POKREC.
Reply to
POKREC

Tak to mniej więcej wychodzi - zmiana o 10 dB jest subiektywnie traktowana jako dwukrotna zmiana głośności.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Mozliwe ze wzmacnaicz ma _ZA MALE_ wzmocnienie..i sygnal na wyjsciu waklmana zostaje przesterowany..a wzm na LM nie zostaje dzieki temu wysterowany do swoich mozliwosci..

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:

Dziwie sie, bo przeciez jak slucham na sluchawkach, to walkman nie trzeszczy. Poza tym przyznam sie, ze nie rozumiem, jaki wplyw ma koncowka mocy na sygnal wejsciowy (zakladajac, ze Rwe koncowki mocy >> Rwy zrodla sygnalu)? Pzdr, POKREC

Reply to
POKREC

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hmmm, to zaczynaloby wyjasniac lekko sprawe. Bo glosno to jest po zboju, tylko w niskich czestotliwosciach mam problem. Moze po prostu moc kolumn, jaja moga przyjac w basach jest po prostu niska? Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

POKREC napisał(a):

No to nie dyskutuję. zakładam, że nie spieprzyłeś.

zostaje mi przychylić się do następnego wątku, chosiaż nie pamiętam konstrukcji 3886. - tzn przesterowane wejście a male wzmocnienie końcówek, - tyle tylko, ze nie wiem czy w 3886 jest "ustawialny" stopień czy też poziom wzmocnienia. przy moich próbach maksymalne ustawienie discmana przy bezposrednim wejściu na wzmacniacz (tda7294) bez potencjometru wychodziło na "8", potem wejście był przesterowane. oczywiście żadnych "bass boostów".

MAc

Reply to
MAc

juz wiem..przerabialem ten temat keidys daj na wyjscie kazdego z kanalow walkmana rezystor 100 omow do masy - przestanie trzeszczec Pozdr Greg

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

A czy czasem wzmacniacz nie zaczyna Ci sie sprzegac przy wiekszym wysterowaniu? Z doswiadczenia wiem, ze to wlasnie objawia sie jako takie trzaski czy popiardywanie. Pamietam taki przyklad kiedy poprowadzono kable glosniowe do gniazda sluchawkowego, ktore mialo rozlaczac glosniki przy wlaczeniu sluchawek, ale tak niefortunnie, ze w poblizu obwodow wejsciowych na plytce drukowanej. No i oczywiscie sie sprzegalo, ale przy wiekszym wysterowaniu tylko. Sprobuj od tej strony - moze jakis kondensator obcinajacy wyszsze czestotliwosci, albo jakies ekranowanie, etc, etc... No chyba, ze plytka zle zaprojektowana by byla - to gorzej... Oczywiscie to moze byc co innego - ale warto sprawdzic i od tej strony.

Reply to
Jack Houseman

Użytkownik MAc napisał:

Tez mam taka nadzieje. ;-) Choc tylna scianka jest nie wklejona, ale spasowana dosc idealnie i uszczelniona gabka. Musialem ja zrobic zdejmowalna - taka konstrukcja, glosnik mam niestety, montowany od wewnatrz. Ale plyty sa bardzo dobrze pasowane i do tego uszczelnione dosc solidnie na krawedziach wytlumieniem z gabki. Nie sadze, zeby to bylo to. Bo gdyby to mialo byc to, to chyba by sie objawialo przy kazdej glosnosci.

Z tego, co wiem, to tak. Zaleznie od doboru jednego opornika w ukladzie aplikacyjnym. Chyba i tak poeksperymentuje.

Wlasnie. Jak obnize na equalizerze w winampie niskie tony, to da sie nawet bardzo glosno i gra czysto. Chyba musze przemyslec konstrukcje nastepnych kolumn. Czlek dopiero sie zaczyna uczyc ;-). Choc nie ukrywam, ze lubie miec duzo szybkiego i niedudniacego basu o dobrym impulsie przy koncertowym poziomie glosnosci (czyli to, co niemozliwe). Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:

Dzieki, sprawdze to. Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.