Prosty uklad alarmowy - czy zadziala?

Witam. Mam projekt prostego ukladu alarmowego. Zasilany akumulatorem 12V, z jedna czujka, syrena i powiadomieniem GSM. Pierwszy blad, ktory juz jest w projekcie to uzycie 4 bramek TTL (SN7400N), powiedzmy ze zostanie zamieniony ukladem CMOS CD4011. Jednak ktos zarzucil temu projektowi, ze ladnie wyglada tylko w teorii, a w rzeczywistosci zaklocenia beda wyzwalaly alarm o dowolnych porach. Jak to moze wygladac w rzeczywistosci i co ewentualnie zmienic aby dzialalo zgodnie z zalozeniem.

Ponizej link do schematu.

formatting link

Reply to
Gawel
Loading thread data ...

W dniu 2011.04.01 09:53, Gawel pisze:

Te bramki to daj 4093!! Nie 4011... Co do zakłóceń - no niby masz pojemność równolegle z linią dozorową, ale to trochę za mało... Ja bym dał jakieś opóźnienie czasowe na RC gdzieś na bramkach, tak, aby alarm włączał się po 0,5s. Druga sprawa - prąd linii dozorowej! Generalnie - im większy płynie prąd, tym ciężej to zakłócić. Oczywiście, tu powstaje problem, bo masz zasilanie z akumulatora... No ale trudno... przy R2=4,7M, to wystarczy dotknąć układu, żeby wyzwolić alarm... Ciężko mi wskazać odpowiednią wartość... Generalnie im mniej, tym lepiej, ale też nie ma sensu wchodzić w prądy rzędu kilkudziesięciu mA... Kolejna sprawa

- zabezpieczenie przeciw przepięciowe... Musisz dodać jakiś obwód, bo jak linia dozorowa będzie długa, to te zakłócenia mogą uszkodzić układ, a nie tylko wyzwolić alarm...

Reply to
Konop

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.