Witam
Potrzebuje zrobic prostownik do ladowania akumulatorow 12V - 36Ah, 45Ah i
160Ah. Uklad ma byc nieskomplikowany i tani, z plynna lub skokowa regulacja produ ladowania i odczytem na zwyklym amperomierzu wskazowkowym.Mam takie trafo toroidalne: P = 200W Up = 220V (niestety bez odczepow) Uw = 2 * 17V Iw = 2 * 5,9A
Po polaczeniu rownolegle uzwojen wtornych dostane 17V i 12A (sprawdzone, przez uzwojenia plynie wtedy znikomy prad rzedu kilku mA) Wiem, ze potrzebuje napiecia w okolicach 14,4V. Pytania:
- w jaki sposob uzyskac napiecie 14,4V? (czyli 15,6V przed mostkiem)
- jak zrobic regulacje pradu ladowania? (domyslam sie ze najprosciej po stronie pierwotnej)
- czy z takim trafo w ogole jest sens robic taki prostownik? (koszt do 30zl, bo za 110zl na alledrogo mozna kupic 15A z plynna regulacja pradu)
pozdrawiam, wk