Prosta ładowarka a pojemne akumulatory Ni-MH

Cześć!

Zbudowałem sobie kiedyś ładowarkę do akumulatorów niklowo-kadmowych, sprawdziłem, naładowałem komplet testowy i na długi czas odłożyłem ładowarkę do lamusa. Konstrukcja jest bardzo prosta - komparator sprawdza napięcie z ogniw do ustalonego przeze mnie poziomu i kiedy na wejściach napięcia będą równe - tranzystor sterowany z wyjścia wzmacniacza operacyjnego zostaje odłączony. Potrzebuję teraz solidnego źródła energii - okazało się, że pojemności ogniw niklowo-wodorkowych zaspokajają zupełnie moje potrzeby. Zanim jednak je kupię, a niestety do tanich akumulatorki R6 Ni-MH nie należą, mam do Was kilka pytań, proszę o wyrozumiałość, ponieważ elektroniką zajmuję się wyłącznie w ramach hobby.

  1. Czy można bardzo pojemne akumulatorki R6 (~2Ah) ładować małym prądem, rzędu 0.1A? Tak mam zbudowaną ładowarkę.
  2. Słyszałem, że do ładowania Ni-MH potrzebne są specjalne konstrukcje (ładowarki kosztują nawet 100zł) - czy moja ładowarka nie nadaje się do ładowania nowoczesnych akumulatorków Ni-MH?
  3. Jakiej marki akumulatory polecilibyście? Będą rozładowywane małym prądem (<0.02A).
  4. Jeżeli moja ładowarka nie nadaje się, jaką powinienem kupić? Napiszcie proszę, czym ewentualnie konstrukcyjnie różni się ładowarka np. Energizera od zwykłych konstrukcji, podobnych do mojej (osiągnięcie zadanego napięcia = koniec ładowania, stały, mały prąd ładowania).

Z góry dziękuję za odpowiedzi - nie chcę zniszczyć świeżych, prosto ze sklepu akumulatorów.

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 04-07-05 09:29 Gelmir Tinehtelë nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Można w ten sposób ładować ale będziesz miał kłopoty z wykryciem warunków końca ładowania.

Potrzebne są gdy chcesz je ładować prądem rzędu 0,5C...1C gdyż wymagane jest wtedy kontrolowanie zmian napięcia na akumulatorze i temperatury.

IMHO przy tak małych prądach mógłbyś się zastanowić nad akumulatorkami alkaliczno-manganowymi RAM - są troszkę droższe od akumulatorków Ni-MH ale mają minimalne samorozładowanie a ładowarka dla nich jest śmiesznie prosta(LM317+jeden tranzystor+parę drobiazgów) i bezpieczna dla akumulatorków.

Tak jak napisałęm powyżej - większość tych droższych ładowarek firmowych to urządzenia ładujące sporym prądem i bez potrzebnych zabezpieczeń szybko by posłały akumulatorki do krainy niebezpiecznych odpadów. Są też ładowarki łąduję tzw. prądem 14 godzinnym czyli C/10 ale w przypadku Ni-MH takie ładowanie nie jest polecane - one nie lubią przeładowania w takim trybie.

Reply to
badworm

Mam szeregowo połączone 4 ogniwa, jeżeli ustawię napięcie końcowe w przybliżeniu równe 1.6V*4= 6.4V, komparator mi tego nie wykryje? Na czym polega ten problem? Występują jakieś wahnięcia napięć przy naładowaniu końcowym, tzn. np. przy w pełni naładowanym akumulatorze na celi mimo wszystko nie będzie 1.6V? Czytałem, że takie powinno być dla Ni-MH napięcie przy pełnym naładowaniu, gdy jeszcze jest podpięte do ładowarki - wtedy ma się ona odłączyć. Może można zaradzić temu, co napisałeś, ale jak?

Czyli nasłuchałem się bajek - fajnie, że moja ładowarka się nada.

To jest ciekawa opcja, bo z tego, co wiem, ogniwa RAM mają 1.5V zamiast

1.2V, co jest dla mnie dość ważne. Ta moja ładowarka nie nadawałaby się? Mogę w niej regulować w szerokim zakresie napięcie wyłączenia (praktycznie od 4 do 12V). Akumulatorki są powszeche w sprzedaży? Z tego, co widziałem niestety górują Ni-Cd/Ni-MH...

Dzięki Ci wielkie za odpowiedź! Jeszcze jedno pytanie, czy przy takim prądzie przeładowanie będzie bardzo niszczące (zarówno dla RAM, jak i dla Ni-MH)? Napisz mi jeszcze proszę, czy nie pomyliłem napięć końcowych - 1.6V dla Ni-MH, a dla ogniwa RAM?

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź!

Reply to
invalid unparseable

polecam ladowarke Emos MW 8168 GS do dostania najtaniej na allegro. np. tu

formatting link
pozdrawiam

Reply to
radar

Dziękuję - wygląda bardzo przyzwoicie i opis - IMO jest bardzo profesjonalny, chodzi chyba o procesorek potrafiący wykryć zmianę pochodnej napięcia po czasie. Spróbuję popytać w sklepie, w którym będę kupował akumulatory - może nie będę musiał płacić +10zł za przesyłkę. P.S. Używasz sam tego modelu?

Pozdrawiam i dzięki za informację!

Reply to
invalid unparseable

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 04-07-05 11:15 Gelmir Tinehtelë nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Przy szybkim ładowaniu nie chodzi o wartość napięcia lecz o wykrycie niewielkiego spadku czyli zajście kryterium -dU/dt. Spadek ten to nie więcej niż kilkadziesiąt mV.

Tak, ogniwa RAM mają napięcie nominalne 1,5V. Twoja ładowarka raczej się nie nada bo w najprostszym trybie ładuje się je stałym napięciem z ograniczeniem maksymalnego prądu a nie tak jak Ni-Cd(Ni-MH) stałym prądem. Natomiast z zakupem jest tak jak piszesz - wszędzie są akumulatory niklowe a RAM-ów jeszcze nie widziałem w Polsce w normalnym sklepie. Jest za to parę firm wysyłkowych.

RAM-ów przy ładowaniu stałym napięciem IMHO przeładować się nie da - gdy ładowanie dobiega do końca to prąd pobierany przez akumulator maleje do pomijalnej wartości. Nie wiem na ile szkodliwe jest przeładowanie akumulatorków niklowych przy prądzie C/10. Producenci ogniw nie zalecają takiego trybu ładowania ale wydaje mi się, że stosując ładowarkę z timerem i za każdym razem rozładowując ogniwo do takiego samego napięcia szkody nie powinny byc duże. Napięcia końcowe - dla RAM jest to

1,65V+/-0,05V a dla wodorkowych takiego pojęcia nie ma - napięcie graniczne 1,8V/ogniwo jest uznawane za napięcie świadczące o uszkodzeniu.

PS. Polecam artykuł o akumulatorach z EP4,5/2003 i archiwum grupy.

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.