Projektowanie plytek -- EMC

Witam,

czytajac zalecenia Atmela odnosnie projektowania plytek odpornych na EMC znalazlem cos takiego:

Multi-layer Boards

When three or more layers are used, it is essential that one plane is used as a ground plane. It is also recommended to use one layer as a power plane if four or more layers are used. These two planes should then be placed next to each other in the middle of the board, to reduce power supply impedance and loop area. It is not a good idea to place the power and ground planes as the outer layers to act as shields. It does not work as intended, as high currents are running in the ground plane.

Dlaczego tak jest? Bo intuicyjnie lepiej dac warstwe Vcc + GND na zewnatrz.

A shield layer would have to be a second pair of ground layers

A co tu konkretnie poeta mial na mysli? Czy wedlug nich to maja byc warstwy: GND, sygnalowa, Vcc, GND, sygnalowa, GND, czyli plytka 6-warstwowa?

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Reply to
Piotr Wyderski
Loading thread data ...

No przeciez uzasadnili. Pojemnosc bliskich warstw dobrze robi czystosci zasilania, a duze plynace prady generowalyby zaklocenia w sygnalach biegnacych miedzy warstwami .

Mozliwe ze nie testowali tego tak dokladnie, tylko przepisuja z innego zrodla :-)

Tak bym to odebral..

J.

Reply to
J.F.

Sciagnij sobie dokument ap242602_EMC_DesignGuideline.pdf Infineona.

formatting link
Zdecygowanie najlepsza jest plytka 6-warstwowa. Zastosowalem wlasnie takie rozwiazanie, testy EMC przeszla za pierwszym razem

Reply to
peters

peters napisal(a):

Na design albo na embedded byla ostatnio dyskusja na temat plytek i wniosek byl taki, ze ze wzgledu na koszty nastepuje powrot do plytek dwu (z N > 2) i czterowarstwowych (z N>4). Elektronike dyskow robi sie teraz na dwoch warstwach, a Intel jakies nowe plyty robi wlasnie na czterech warstwach zamiast, jak uprzednio, na szesciu.

Reply to
Marcin E. Hamerla

axial napisal(a):

No nie, wszystko zalezy od dlugosci serii a takze od tego czy musimy zrobic kilka iteracji projektu.

Tez nie. Wcisniecie plytki na dwie warstwy to z mety pare tysiecy oszczednosci.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Ale przy wielostronnych plytkach to cen azaczyna sie od 2000PLN/kilka prototypow, a przy 2-stronnych o jedno zero mniej :-)

A zrobisz plytki w takiej cenie jak 2-stronne?

To sie zgadzam - trudniej :-)

Reply to
jerry1111

axial napisal(a):

I tak oto dowiedzislismy sie, ze dyski twarde to produkty garazowe.

Wyraznie zamawiasz plytki w baaardzo tanich plytkarniach. FYI do plytek dwuwarstwowych mozesz zamowic test. Ale seprajs, nie?

No to nie zamawiaj plytek w najtanszych plytkarniach.

Kiedys odebralem partie plytek czterowarstwowych, wykonanych u szwabow, wsrod ktorych bylo 50% egzemplarzy ze zwarciami na warstwach wewnetrznych.

FYI plytki dwuwarstwowe mozna miec w ciagu dnia. Czterowarstwowe to jednak w ciagu minimum dwoch tygodni.

Dzieki za info. Ja i jerry jestesmy wciaz, niestety, amatorami.

No tak, tylko plytki czterowarstwowe sa pozbawione zwarc.

Reply to
Marcin E. Hamerla

A czy ktoś z Was może powiedzieć o ile mniej więcej % powiększają koszt płytki rzeczy typu blind via lub micro via. I czy ktoś to wogóle robi. Powiedzmy, dla ustalenia uwagi, w Wa-wie i okolicach. :-)

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

No ja robie od ładnych kilku lat prototypy po mniej-więcej takich cenach. Inna sprawa że takie ceny dostałem po 'pewnym' zamówieniu :-)

A to już iście kosmiczna cena - SuperExpress w Elpinie kosztuje mniej :-)

Tak - ale za 10 płytek 8x8cm

Ale testowanie to raptem 10% ceny płytki... więc to nie jest koszt.

To nie testowanie - to niepotrafienie zrobienia płytki. Jaka płytkarnia by się utrzymała na rynku robiąc 50% do kosza?

Zapewne nie. Standard dla mnie to 3...4 dni (w zależności od cyklu) po normalnej cenie na prototypy. Jak chce szybciej, to 48h mam.

Tydzień.

Jak ktoś ma czekać na takie rzeczy, to niech se zatrudni kogoś do pilnowania magazynu, skoro sam nie potrafi.

Wiesz co? Powiem Ci szczerze, że _nie_pamiętam_ kiedy miałem w ręku płytkę błędnie zrobioną... a testowanych z reguły nie zamawiam.

Reply to
jerry1111

Nie zdarzyło mi się dostać płytki która nie miałaby wyglądu normalnej płytki drukowanej. Gdzie Ty to zamawiasz?? :-)

To może uściślijmy co to znaczy 'bardziej skomplikowana'? Ja nie zamawiam płytek gęstszych niż 8/8mils (ale to z innych względów niż możliwość zrobienia przez płytkarnię).

Cholera... Ale ja jeszcze takiej płytki NIE WIDZIAŁEM w swoim życiu.

Nie - nie mają. Na codzień współpracuję z inną firmą niż Elpin. Elpina podałem jako przykład na 48h termin - wywiązali się z terminu i nie było problemów takich, jakie opisujesz.

Wiesz - jest jeszcze czas powstawania projektu. Z reguły jest on dłuższy niż czekanie na dostawe, tylko oczywiści trzeba odpowiednio wcześnie zamówić części.

:-) Ja akurat z tym nie mma problemu. Mówię jakie potrzebuję indukcyjności (trafa, dławiki) i max. za 3 dni mam wszystko (w ilościach dwucyfrowych, bo na większe partie trza i tydzień poczekać).

Mówimy chyba o porównywalnej skali i jakości :-)

A ja to niby składam płytki tylko z HC04?? :-)

Nie, nie - płytki mają być dobre. U mnie są dobre.

To znaczy nie mają testera :-)

Zamówiłem u nich _raz_ i wyglądała normalnie.

8/8mils, 2xfotomaska, przelotki 0.5mm

Zgadza się - głównie kulturę techniczną.

Nie wiem dlaczego masz takie, a nie inne doświadczenia z płytkami. W tej chwili to jestem szcześliwy, że mnie one ominęły :-) Z drugiej strony bierz pod uwagę, że płytka 5/5mils, via 0.1mm to nie nadaje się do pracy gdzieś indziej niż laboratorium, czy inna statyczna lokalizacja - wsadzisz taką płytkę do mobilnego urządzenia i po miesiącu zacznie wszystko w pizdu pękać z uwagi na naprężenia i zmiany temperatury... a tego nie unikniesz żadnymi technologiami. Nie bez powodu w elektronice samochodowej królują obudowy QFP, a nie BGA.

Reply to
jerry1111

jerry1111 napisal(a):

Czytasz embedded? Byla wlasnie o tym dyskusja. To znaczy o naprezeniach i BGA.

Reply to
Marcin E. Hamerla

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.