- posted
19 years ago
Projekt wzmacniacza. HELP!
- Vote on answer
- posted
19 years ago
A z czym masz konkretnie problem?
Jeśli nie wiesz w ogóle jak wygląda stopień OB czy OE to zajrzyj do literatury, którą prowadzący zajęcia na pewno podali.
Skoro jesteś studentem EIT to dostaniesz na koniec dyplom elektronika. Sorry, ale elektronik MUSI wiedzieć jak działa wzmacniacz tranzystorowy.
TP.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Tomasz Piasecki napisal(a):
Nie przesadzajmy.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
zgadza się. Nie przesadzajmy. Ale przynajmniej powinien wiedzieć, gdzie znaleźć opis. Ja mam książkę "wzmacniacze tranzystorowe" i tam jest opis. Książka stoi na 2 półce od góry w moim kąciku komputerowo-warsztatowo-lutowniczym. A jak chcę wzmacniacz policzyć bez całek i rachunku macierzowego, to biorę w łapę Tietze Schenka, który to u mnie w robocie w zasięgu ręki stoi. Polecam zakupienie egzemplarza, wiem, że jest polskie tłumaczenie. Na niemieckich uczelniach jest on zwany biblią.
Waldek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Absolwent EIT MUSI to wiedzieć. Takie są wymogi ministerialne. Szczegółów można sobie potem szukać po książkach.
TP.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
No właśnie, nie przesadzajmy, a potem szczytem polskiej myśli elektronicznej jest telewizor Rubin 714p. W zasadzie, to cały naród 'nie przesadza' a potem strach iść do lekarza bo nie wiadomo, czy ktoś inny za niego nie zdał egzaminu...
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Filip Ozimek napisal(a):
No ale ja naprawde nie widze powodu by caly czas tkwic w epoce lamp łupanych. Tranzystory i lampy to historia.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
a potem taki człowiek pyta się, jak policzyć opornik do LEDa. Nie trzeba się znać na wszystkim, elektronika to duży obszar wiedzy, ale paru elementarnych rzeczy trzeba się niestety nauczyć. Teraz też nie policzę wzmacniacza bez książki, ostatni liczyłem jakieś 20 lat temu, ale wiem gdzie szukać. Kumpel miał podobnie: kochał cyfrówkę, nie lubił analoga. Trafił do firmy, gdzie 80% roboty to było projektowanie interfejsów analogowych i musiał się z z tranzystorami i wzmacniaczami operacyjnymi przeprosić.
Waldek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Sat, 19 Mar 2005 14:31:29 +0100, na pl.misc.elektronika, cienkizanalogu napisał(a):
P.Horowitz, W.Hill "Sztuka elektroniki" t.1, tam masz przystepnie opisane jak sie do tego zabrac.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
To prawda, ale potem i tak trzeba zajrzeć do jakichś "Nosali" czy "Baranowskich" czy "Schenków" aby projekt dopracować. Mam akurat przyjemność prowadzić zajęcia projektowe z UE, i jakby ktoś mi oddał projekt opracowany na poziomie "sztuki" to wysokiej oceny nie uzyska. Na przykład w "Sztuce" nie ma OIDP poruszonych zależności fd i fg od parametrów układu.
"Sztuka" jest bardzo dobra do zrozumienia o co w ogóle chodzi, tu nie ma dwu zdań.
TP.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Waldemar napisal(a):
Moment, moment, jaki to ma zwiazek?
Ja nic nie mowie na temat opampow. Sam robie duzo analogowki.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
BARMAN napisal(a):
Nie zapominajmy o lampach. Znajomosc lamp tez jest niezbedna.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Nie ma się co bulwersować, ale jednak tranzystor jest nadal używany, choć są takie zastosowania gdzie żadnen tranzystor nie da rady, nie mówiąc już układach o większej skali integracji.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Sat, 19 Mar 2005 16:42:33 +0100, na pl.misc.elektronika, Tomasz Piasecki napisał(a):
Serwus
Ja na takiej zasadzie napisalem moj post wlasnie. Kolega pisal ze nie rozumie w ogole tematu, wiec podalem ksiazke ktora mi rozjasnila troche w glowie.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago