Programowanie flasha

Jesli uklad w ktorym jest flash po wlaczeniu wystawia jakies stany logiczne na pinach pamieci, a zapewne tak jest, to odczytanie jej w ukladzie bedzie niemozliwe. Skoro uklad jest zepsuty i nie zamierzasz go naprawiac to jednak najprosciej bedzie ja wylutowac i odczytac w programatorze. W jakiej obudowie jest ten Flash?

A jaki tam jest procesor ? Moze ma JTAG, wtedy jest teoretyczna mozliwosc odczytania.

A nawet zapisania do drugiej plyty.

J.

Przez JTAG zaprogramowac zewnetrzny Flash?

Tak - sterujac nozkami procesora tak zeby to on zaprogramowal Flash.

A nawet niekoniecznie procesora - moze jest tam inny uklad ktory potrafi wysterowac magistrale .

J.

Znaczy chcesz JTAGiem wprowadzic program do procka, ktory odczyta FLASH i go gdzies wystawi? Niby mozna, ale wylutowanie bedzie szybsze :)

T.M.F. pisze:

W sumie odczytanie można by tak zrobić (tzn. wylutować). Bardziej zależałoby mi na jakimś bezinwazyjnym zaprogramowaniu tego w nowym urządzeniu - obawiam się, że o ile otwarcie obudowy jeszcze by przeszło, to ingerencja człowieka z lutownicą już na pewno spowoduje utratę gwarancji :-) Jeśli nie ma mowy o zaprogramowaniu bez lutowania, to w sumie temat sprowadza się do przelutowania kości.

Co do obudowy, to jest to zdaje się typ SOP, ale ja się nie znam :-) Opisowo: 2 rzędy po 22 nóżki, nóżki w kształcie litery L, wywinięte na zewnątrz.

Nie - chce jtagiem ustawic linie adresowe, sterujace, i jtagiem odczytac linie danych. I tak w petli ..

Ale klopotliwe. A tu tylko pare kabelkow .. plus specjalizowany program :-)

J.

T.M.F. pisze:

Może w ramach ułatwienia dodam, że "układ" to panel operatorski Siemens OP17. Urządzenie to (gdy jest sprawne) ma możliwość ładowania programu przez port RS232.

entroper pisze:

Może masz jakąś porządną lutownicę. Ja obecnie mam wybór między transformatorową i kolbą z cienkim grotem (30W). Tą pierwszą może się nie udać :-) Tą drugą szanse na powodzenie są większe, ale i tak boję się coś sp* ;-)

Maciek pisze:

Z tego co widze to taki panel to 4kzl, jesli jest niesprawny to po co chcesz lutowac Flash ? Masz pewnosc ze to Flash padl tzn software, a jesli tak to czy masz wsad ?

Jesli nie masz doswiadczenia to odpusc pojarasz sciezki i narobisz sobie klopotu.

A z ciekawosci zapytam po co przenosis soft z jednego panelu do drugiego? Oba sa zepsute i skladasz z dwoch jeden? Jesli tak jak piszesz mozna updatowac soft przez RS to po wylutowaniu i zczytaniu tego pierwszego Flasha mozesz drugi przeprogramowac juz przez RSa.

Sam tak robiłem - w procesorze nic nie siedziało, JTAG po prostu sterował nóżkami procka (w sumie do tego jest JTAG wymyślony), tak jakby ten programował flasha.

Krzysiek Rudnik

T.M.F. pisze:

Panel jest zniszczony - ktoś podziabał elektronikę wkrętakiem albo nożem. Chciałbym uratować program, który jest w tym panelu zapisany.

To nie takie proste. Po zczytaniu flasha będę miał normalną binarkę, tymczasem przez RS'a mogę panel zaprogramować przy użyciu softu Siemensa, który na 99% dodaje coś od siebie.

NoName pisze:

Reszta jest niesprawna - mam nadzieję, że właśnie flash jest sprawny :-)

No a po co niby rozpocząłem ten wątek pytaniem o kogoś w Wawie, kto mógłby (oczywiście odpłatnie) się tym zająć? :-D

Maciek pisze:

Nie masz kontaktu z producentem maszyny ? Z reguły trzymają w archiwach projekty. A jeśli nie, to może rozważyć zastosowanie nowego panelu i oprogramowanie go. Co to za maszyna?

Pozdrowienia Andrzej

aw pisze:

Producent zdaje się już nie istnieje.

To pewnie szybciej by było zrobić całą automatykę (w sensie program na sterownik i panel), bo jakiejkolwiek dokumentacji brak.

Yyyyy ... szczerze mówiąc pojęcia nie mam, bo widziałem ją krótko w (wielu) kawałkach, a skoncentrowałem się na stanie sterownika i panela. Dopytam :-)

O rany - to wybuchło?! też Maciek :-)