program do projektowania płytek - jaki

Jaki polecilibyście program do amatorskiego projektowania płytek? Nigdy nie projektowałem płytek za pomocą komputera. Kiedyś w bardzo dawnych czasach rysowałem je ręcznie, ale chciałbym wykonać nieco ambitniejszy projekt dla siebie i już bez kompa się nie obejdzie.

Reply to
BQB
Loading thread data ...

Spróbuj KiCada. Jak Ci nie podejdzie, to Eagle.

Reply to
Adam Wysocki

A jak nie chesz się bawić w instalowanie, dodawanie bibliotek elementów itp to spróbuj:

formatting link

c.

Reply to
cezar

W dniu 2018-07-02 o 14:39, BQB pisze:

Ja uważam, że KiCada. Właśnie się do niego przenoszę (bardzo powoli - zacząłem rok temu) po 20 latach używania komercyjnego Protela. Uznałem, że mój Protel już się na tyle zestarzał, że darmowy KiCad go przegonił.

Jeśli chcesz spróbować KiCada to najlepiej zrobisz jak się chwilę wstrzymasz. Pod koniec zeszłego roku z projektu wydzielono wersję V5 i trwają prace zmierzające do wypuszczenia jej w formie stabilnej. Wersja rc2 (kandydat do wypuszczenia 2) powstała już jakiś czas temu. Od tej pory projektanci nie wprowadzają żadnych nowych funkcji, aby piszący dokumentację mogli pracować na stabilnym obiekcie do opisania. Co noc wypuszczane są kolejne wersje i poprawiane błędy. Sam zgłosiłem im jeden błąd to już w kolejnej nocnej wersji został poprawiony. Zgłosiłem też drugi (że moje elementy typu 10u/15 się nie przenoszą do V5), ale się okazało, że tak niestety w V5 ma być - może wersja 6 będzie (tak jak V4) akceptowała '/' w nazwach elementów. Ostatnia informacja jaką widziałem (nie zaglądałem od piątku) to, że już nie widać błędów i ktoś zarządzający projektem miał zamiar do 30 czerwca oznaczyć projekt jako rc3 (nie wiem co te 3 dokładnie znaczy) i przewidywał że do 15 lipca jest szansa na wypuszczenie stabilnej wersję 5.

Niestety prawdopodobnie dokumentacja nie będzie gotowa co może utrudniać start nie znającym KiCada.

Jeśli nie chcesz poczekać to proponowałbym zamiast pobierać stabilną wersję 4.0.7 pobrać aktualną nocną wersję. Już raczej nie ma błędów więc ryzyko komplikacji niewielkie. Są jakieś różnice w interfejsie użytkownika między V4 i V5 - nie ma sensu przyzwyczajać się do V4. Są zmiany w bibliotekach - do V5 jest chyba całkiem nowy zestaw, choć V5 radzi sobie też z bibliotekami do V4, ale chyba lepiej zapomnieć o V4.

Ludzie, którzy spróbowali V5 (tych nocnych wersji) już dawno pisali, że jak spróbowali V5 to nie mają najmniejszej ochoty wracać do V4, choć wtedy jeszcze natykali się na błędy w V5.

Już miesiąc temu postanowiłem spróbować V5, ale z braku czasu to moje próbowanie ograniczyło się do wykrycia błędów przy próbie otwarcia jedynej płytki jaką zaprojektowałem pod KiCadem.

Dziś znalazłem chwilkę i zająłem się usunięciem '/' ze wszystkich mich nazw.

P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2018-07-02 o 16:29, Piotr Gałka pisze:

Popieram, darmowy,szybki i lekki.

Dla początkującego 4 jest najlepsza, dobrze opisana, jest polski help i podręcznik. Ja próbowałem 5 ale jest zbyt pokopana a bez tych wodotrysków które udostępnia się obejdę.

Reply to
Janusz

W dniu 2018-07-02 o 17:16, Janusz pisze:

Moja krótka bytność na forum KiCada przekonała mnie że wielu początkujących nie czyta nawet Getting Started. Jak komuś odpowiedziałem, że przecież to o co pyta jest na stronie 16 Getting Started jak byk opisane to ktoś inny napisał, że to zapewne o 15 stron za dużo dla większości.

Trochę opanowałem V4, ale na pewno nie biegle bo tylko jedną płytkę zrobiłem i po niej musiałem kilka jeszcze pod Protelem i KiCad znów jest dla mnie jak nowy - brak nawyków (klikam klawisze jak do Protela i nie działa :) ). Ogólnie czas kiedy będę naprzemiennie używał Protela i KiCada zapewne będzie ciężki.

Pozmieniali w V5 tak, aby klawiszologia we wszystkich aplikacjach była mniej więcej taka sama. To na pewno jest kłopotem dla kogoś przyzwyczajonego do V4, ale ogólnie słuszne i może być łatwiejsze dla początkującego. Jak ktoś planuje zrobić 1 płytkę i zapomnieć to ma sens V4, jak planuje dłużej to moim zdaniem lepiej V5.

Pierwszy problem na jaki natknąłem się w KiCadzie to że nie można ukryć np linii połączeń GND, ani zmienić koloru linii wybranych sieci. Nie spodziewałem się, że w KiCadzie będę miał problemy z rzeczami, które w Protelu były już zrobione 20 lat temu. Bez ukrycia GND nie wyobrażam sobie rozmieszczenia elementów, tak aby na

2-stronnej płytce, gdzie cała druga strona to GND, wszystko bezkolizyjnie połączyć. Możliwość pokazania VCC na czerwono też bardzo pomaga przy rozmieszczaniu bo wiem, że te czerwone kreski oznaczają generalnie grubsze ścieżki do poprowadzenia.

Drugi problem to tzw. via-stitching, które zawsze robię na końcu. Zrobiłem wszystko jak ludzie radzili, i było wszystko OK, dokończyłem płytkę i byłem szczęśliwy aż do czasu gdy tydzień później chciałem wygenerować gerbery i się okazało, że po otwarciu ponownie pliku płytki wszystkie moje via zapomniały, że są GND więc wypełnienia się od nich odseparowały.

Podobno V5 wspiera via-stitching, ale nie miałem jeszcze okazji sprawdzić na czym to polega. Widziałem też jakiś czas temu na forum czyjś zrzut z ekranu gdzie oprócz kolorów warstw były kolory/widoczność niektórych net-ów. Nie wiem czy to było V5, czy może jakaś wersja ze ścieżki rozwoju zmierzającej do V6.

Ja w każdym razie przeniosę wszystko (biblioteki + jedna płytka) co do tej pory zrobiłem do V5 i dopiero wtedy zacznę KiCada bardziej poważnie używać. Mam tego mało, bo zacząłem to robić w tym roku, gdy już wiedziałem, że przeniosę się do V5 więc zrobiłem tylko minimalny zestaw elementów do zrobienia tej jednej prostej płytki. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Czyli ten ma już wszystkie elementy świata, że nie v pogrzeba nic dodawać?

Reply to
Marek

W dniu 02.07.2018 o 16:29, Piotr Gałka pisze:

W ten sposób to raczej kogoś przerazisz zamiast zachęcić :)

Reply to
Mario

W dniu 02.07.2018 o 19:41, Piotr Gałka pisze:

Trzeba zacząć ciągnąć ścieżkę od jakiegoś pada podłączonego do GND i sobie przy pomocy via przechodzić z jednej strony na drugą. Tylko żeby nie zakończyć operacji na innej istniejącej ścieżce GND bo przebuduje prowadzenie ścieżek :)

Aż mi się nie chce przechodzić na nową wersję. Przenosiłem projekty z

2013 na 2015 i mi wycinało dużą część bibliotek w Eeschema i zamiast elementów miałem kwadraciki. W dodatku kiedyś footprinty były w osobnym pliku definiowanym w CvPcb, a później trzeba było edytować w schemacie we właściwościach elementu. Upierdliwe.
Reply to
Mario

W dniu 02.07.2018 o 19:41, Piotr Gałka pisze:

Na schemacie czy płytce? Jeśli chodzi o schemat to uważam, że programy w których elementy mają pochowane piny VCC/VSS/VDD/VEE/GND itd. są do bani, taki schemat jest potem nieczytelny, dajesz komuś (np. produkcji albo serwisowi) schemat i niech się biedny człowieczek domyśla, która noga to zasilanie, która masa. Skończyły się czasy obwodów złożonych z pierdyliona TTL-i, gdzie każdy wiedział która noga to +5V.

Jeśli chodzi o płytkę to IMHO nie widzę potrzeby, jak żółte linie przeszkadzają to można sobie ratsnet włączać/wyłączać. Nie widzę też potrzeby zmiany koloru netów, już wystarczy, że każda warstwa ma inny kolor.

Może ficzery sprzed 20 lat już są passé?

Cholera, trochę tych płytek już narobiłem w różnych programach, bez ukrywania netów i jakoś wszystkie działają.

Od tego to są reguły projektowe, a nie kolorki.

Wspiera i działa bez bólu. Gdzieś pisałeś, że używasz nigthly builds, więc powinieneś mieć wszystkie nowe ficzery na bieżąco.

Jak kolory to testy V6, w V5 można sobie zmieniać przezroczystość, IMHO w zupełności wystarczy.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 03.07.2018 o 16:13, Mario pisze:

Już nie, w V5 (nightly) nie trzeba już robić takiej rzeźby.

Też już nie, V5 (nightly) bardzo dobrze sobie radzi z importowaniem starszych projektów (może niekonieczne z jakiś archaicznych wersji), a jak czegoś nie znajdzie to wyraźnie zasygnalizuje.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 2018-07-03 o 16:13, Mario pisze:

Podobnie miałem w Protelu. Brałem z narzędzi via i stawiałem ich kilkadziesiąt na czymkolwiek połączonym z GND (automatycznie przyjmuje net). Potem je przenosiłem w miejsca gdzie mi pasowało. Potem je wszystkie podłączałem ścieżkami na stronie GND. Nie połączone nie traciły GND ale znakomicie wydłużały proces rysowania poligonów. Chyba w postępie geometrycznym - jak z 5 było niepodłączonych to można było i 20 minut czekać.

W KiCadzie 4.0.7 można postawić via połączone z GND i nie trzeba ich łączyć ścieżkami. Jest na to sposób i go zastosowałem, ale chyba popełniłem jeden błąd - czegoś nie zrobiłem locked. To znaczy przypuszczam, że zrobiłem locked nie to co trzeba (bo albo via jako element, albo jedyny pad w tym elemencie trzeba, ale nie pamiętam). Poprawienie nie obyło się bez kłopotów bo nie mam jeszcze nawyku, że jak coś powinno dać się zrobić, a się nie daje to użyć F9 :). Pod V5 prawdopodobnie będzie to (F9) miało znacznie mniej zastosowań. Nie robiłem eksperymentów, aby naumieć się dobrze robić via-stitching pod 4.0.7 bo skoro V5 wspiera to poczekam.

Moja próba otwarcia pod V5 tego mojego jedynego projektu właśnie skutkowała zastąpieniem kwadracikami wszystkich elementów w których nazwach użyłem '/'. Zmienili jakoś system przechowywania symboli, aby nie było tego problemu na który wiele osób się zapewne nacina - ja też się naciąłem. Chcąc pracować nad swoją biblioteką skopiowałem diodę do mojej biblioteki i zedytował jej symbol. Potem przy wstawianiu jej na schemat wybierałem z mojej biblioteki tę diodę a po klik na schemacie lądowała ich dioda zamiast mojej. Skutkiem ubocznym zastosowania czegoś jest właśnie brak możliwości użycia niektórych znaków - mniej więcej takich jak nie można użyć w nazwach plików. Lista była dłuższa, ale po moim zgłoszeniu błędu najpierw stwierdzili, że tak ma być, ale tydzień, czy dwa potem ktoś się jeszcze raz nad tym pochylił i zminimalizował listę zastrzeżonych znaków, ale nie o '/'.

Jak masz ileś projektów to być może najlepiej mieć obie wersje. To jest jakoś możliwe - ludzie dyskutują o tym jak, ale nie chce mi się wnikać bo jestem na etapie, że bez większego trudu wszystko przeniosę na V5. Na razie na jednym komputerze mam 4.0.7 a na drugim czasem noce wersje. 1 lipca oznaczyli V5 jako rc3 cokolwiek wśród programistów open source to znaczy. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2018-07-03 o 16:13, Mario pisze:

O ile się orientuję, to w 4.0.7 jest tak, że w definicji symbolu można wpisać default footprint (to na pewno, bo ja z tego korzystam), ale można też przydzielić za pomocą CvPcb (tego nie stosuję).

W Protelu wieki temu przyjęliśmy zasadę, że symbol elementu opisuje go łącznie z footprintem i tak samo podszedłem do KiCada. Nie podobało mi się w jego opisie, że trzeba przechodzić przez CvPcb, ale się okazało, że nie trzeba.

Takie podejście ułatwiało nam generowanie BOMa za pomocą arkusza kalkulacyjnego bo BOM z Protela był ułomny. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Nie ma wszystkich elementow swiata ale bylo niewiele przypadkow ze czegos nie znalazłem. Pomysł jest taki że każdy kto doda jakiś element/footprint to od razu staję się on dostępny dla wszystkich użytkowników.

c.

Reply to
cezar

W dniu 2018-07-03 o 17:25, Jakub Rakus pisze:

Na płytce.

Nie pamiętam, czy kiedykolwiek stosowałem ukryte piny na schematach.

Oczywiście. Jakbym się przeniósł na 4 warstwy to mój problem znika.

A 2-stronne i z całą jedną stroną GND (bez ani jednej innej ścieżki na tej stronie)? Bo te moje potrzeby/ułatwienia dotyczą tylko takiego przypadku.

Ja cały czas piszę o rozmieszczaniu a nie trasowaniu. Jak reguła będzie mówiła, że VCC ma mieć 30 mils a przy rozmieszczaniu zaplanuje się, że przejdzie pod 0603 to zipa dumna.

Znam tylko Protela i trochę KiCada. Może jakiś inny program pozwala w regułach jakoś zapisać, że VCC ma mieć 30mils tam gdzie zasilanie idzie do poważnych odbiorników, ale jak gdzieś jest tylko kilka podwieszeń 10k to tam można pojechać 8 mils.

Do zaprojektowania jednej płytki użyłem 4.0.7 (bałem się zaczynać od nightly, które miały wtedy jeszcze sporo błędów). Nightly zainstalowałem tylko jakieś 2 tygodnie temu aby zobaczyć czy mój projekt się otworzy i czy export do SVG dobrze działa (w 4.0.7 działał mi źle). Export używał złego koloru do nazw czy symboli elementów (w 4.0.7 był inny problem) - zgłosiłem błąd i poprawili praktycznie od ręki.

Się tak złożyło, że jestem zajęty czym innym i nie mam czasu na zgłębianie V5, jedynie śledzę forum i tu się odzywam. Wczoraj miałem chwilkę przerwy to pozmieniałem (edytorem tekstowym) w moich bibliotekach i w projekcie wszędzie '/' na '_' ale jeszcze nie sprawdziłem czy aktualne V5 go otworzy bez bólu.

Ale nie da się zapewne zrobić kresek połączeń GND przezroczystych, a pozostałe zostawić widoczne? P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Ja próbowałem się przenieść ze schematami z Eagla, ale nie wyszło :) Zostałem przy Eaglu.

PCB od zawsze robię w starym, DOSowym AutoTraksie i nie mam potrzeby przenoszenia się, ale też nie polecam go "nowym", bo i po co. Mnie trzyma tylko przyzwyczajenie i dobra znajomość programu a to, czego mi brakowało, sobie dopisałem.

Reply to
Adam Wysocki

W dniu 03.07.2018 o 19:07, Piotr Gałka pisze:

Trudno jest mi sobie przypomnieć kiedy ostatnio robiłem 1-stronną. I elementy też raczej zawsze po obu stronach.

No dobra, może ten problem mnie nie dotyczy bo mam inny "workflow". Nie robię nigdy tak, że najpierw wszystko ustawiam, a potem tylko łączę ścieżkami, tylko robię kawałek po kawałku ustawianie i od razu rysowanie ścieżek. Dlatego "od razu" wiem, gdzie mi jakie ścieżki mogą przejść.

KiCad akurat nie, Altium mniej więcej tak, bo można dla każdej klasy połączeń definiować szerokość min, max i preferred, a do tego klasy można ustawiać w hierarchii i jeszcze pierdylion innych rzeczy ustawiać. I zajmuje to czasami więcej czasu niż rysowanie :P

Tylko warstwy miedzi da się przyciemniać. Ratsnet można tylko globalnie ukryć/pokazać.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 2018-07-07 o 21:25, Jakub Rakus pisze:

W kiacadzie możesz definiować w regułach połączeń klasy połączeń a w nich min szer ścieżki i przelotki.

W kicadzie można wyłączyć całą warstwę np dolną w wyświetlaniu.

Reply to
Janusz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.