Procek i długie przewody wprost do portów - do prakt

Czyli dioda transoptora, do niej antyrównolegle 1n4148 i do tego równolegle jeszcze opornik? Tak będzie dobrze?

J.

Reply to
Jarek P.
Loading thread data ...

I na boku dyskusji drugie pytanie, od dokładnie przeciwnej strony tematu: sterowanie przez procek obciążeniem 230V, nie więcej niż jakieś 200W na kanał, proste włącz/wyłącz. Sterowane będzie oświetlenie: klasyczne żarówki, w perspektywie zapewne energooszczędne gówna, ale również transformatory do halogenów, być może też świetlówki (rury). Z punktu widzenia zarówno niezawodności działania jak i minimalizacji miejsca w obudowie co będzie lepsze: przekaźnik (plus dioda plus tranzystor sterujący lub jakiś scalony zespół driverów?) czy optotriak z triakiem i typowym zestawem elementów RC?

Triaki stawiane na baczność mogę na płytce dość gęsto ustawić (bez problemu uzyskując równy szereg w rastrze zgodnym z rastrem zacisków phoenix 5mm, na których realizuję wyjścia) i najwyżej martwić się ich chłodzeniem, ale traktowane jako włączniki nie grzeją się jakoś szczególnie, więc myślę, że nie będzie problemu no i mam czyste, bezgłośne sterowanie. Przekaźnik jest dwa razy szerszy, trzebaby je jakoś w dwuszereg ustawiać, jednak nie wymaga tylu elementów dodatkowych no i... zawsze to przekaźnik.

J.

Reply to
Jarek P.

Użytkownik "Marcin Wasilewski" snipped-for-privacy@adres.pewnie.je.st> napisał w wiadomości news:hmmg2v$lei$ snipped-for-privacy@news.task.gda.pl...

Czyli 20x lepsze tłumienie zakłóceń. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Pełen wypas :) Pozdrawiam. Irek.N.

Reply to
Irek N.

Jarek P. pisze:

Odradzam przekaźniki, padną po jakimś czasie (żarówki też jakoś przyjemne w załącz nie są). Daj triaka, do tego sterowanie MOC30xx w podstawowej konfiguracji i będzie cacy. Bezpieczniki?

Przekaźniki będą Ci mocno bruździć w układzie. W zasadzie nie wiem dlaczego, niby separacja galwaniczna jest, ale chyba czysto teoretyczna.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek N.

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka] snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:hmmja6$en9$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Może Cię zainteresuje. Od 6 lat stosuję układy serii ADuM tam gdzie klasycznie wstawiało się transoptory. Zobacz:

formatting link
Zalety:

- znacznie mniejszy prąd na jeden kanał izolacji (poniżej 1mA)

- brak efektu starzenia się elementów opto,

- projektując z transoptorami trzeba brać pod uwagę cały zakres rozrzutu CTR z uwzględnieniem zakresu temperatur.

Robiłem kiedyś pętle prądowe z transoptorami pracującymi z prądem diody 2mA (bo całe zasilanie 2 kanałów było z RS232), ale trzeba się sporo namęczyć aby uzyskać 115kbps, a tu taniej (w mA) większa szybkość. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Ja też stosowałem raz ADuM140x i bardzo mi się układy podobały ;) jest tylko jeden problem!! Przecież to jest normalny układ cyfrowy, ze sprzężeniem elektromagnetycznym... Wejście takiego układu IMHO trzeba zabezpieczać tak samo, jak wejście mikrokontrolera.... Autor nie szukał izolacji, tylko zabezpieczenie wejść... potem powstał pomysł, że transoptor może zastąpić zabezpieczenie, a Ty proponujesz zastąpienie transoptora ADuMem i dodanie zabezpieczeń na wejściu ;)...

Reply to
Konop

Użytkownik "Konop" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:hmo7ms$anp$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Racja, choć.... wejście transoptora też wymaga zabezpieczeń ;-) Transoptor w którym obie strony są zasilane z tego samego źródła (nie chodzi, że VCC, tylko, że bez izolacji między nimi) daje niewiele (nie piszę nic) więcej od tranzystora. Czy zabezpieczamy diodę LED transoptora, czy złącze B-E tranzystora - różnica niewielka. Dioda LED nie musi być połączona z masą, czy zasilaniem - jest łączona przez rezystor, ale tę samą rolę spełni rezystor między wejściem a bazą tranzystora. Zabezpieczenie ADuM faktycznie przy braku izolacji byłoby trudniejsze niż transoptora (praktycznie takie jak procesora) i proponowanie go do tego układu nie ma sensu. Napisałem jedynie: "Może Cię zainteresuje." w ramach: dobrze wiedzieć jakie są inne rozwiązania.

Zabezpieczenie robi się prostsze jak da się wykorzystać izolację (transoptora czy ADuM), ale to wymaga też izolowanego źródła napięcia. Pełna izolacja daje to, że specyfikowany w EMC dla długich linii sygnałowych Surge (1kV przez 40 ohm) może zostać praktycznie nie zauważony, a przy braku izolacji te 25A gdzieś trzeba przepuścić (lub zrobić wejście akceptujące

1kV). Generalnie zakłócenia mają charakter CM (common mode) i na izolowanym układzie niewiele się pojawi różnicowo (między wejściem a izolowaną masą) no i ochrona przed tym niewiele staje się łatwiejsza. Ale dla każdego kabla trzeba by mieć praktycznie osobną izolację. P.G.
Reply to
Piotr Gałka

Jarek P. pisze:

Ja niedawno pytałem o takie sterowanie. Triaki mają jedną wadę - przepalająca się żarówka potrafi uszkodzić triak. Zabezpieczyć bezpiecznikiem teoretycznie można, jeśli będzie on bardzo szybki - FF oraz będzie miał odpowiednio mniejsze I2t w stosunku do triaka. Przekaźnik natomiast jest łatwo zabezpieczyć przed skutkami zwarcia.

Reply to
EM

To w jakichś domowych urządzeniach z żarówką sterowaną triakiem rozwiązałem akurat prosto: w miejsce uszkodzonego triaka danego przez chińczyków dawałem największy (zarówno U jak i I), jaki był pod ręką i jaki wszedł w miejsce oryginału. I koniec, finito, null, nic, zero. Od tamtej pory wszystko działa ok, iles żarówek już poszło, wystarczy wkręcić nową i działa dalej.

J.

Reply to
Jarek P.

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka] snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:hmovsb$5q9$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

nie zawsze się tak da, np. triaki "sensitive" albo jakieś maleństwa w TO-92 nie mają znacząco większych odpowiedników (IGt!). A dobry bezpiecznik do triaka kosztuje mniej więcej tyle samo co triak :)

e.

Reply to
entroper

No tak, ale już cokolwiek w 220-ce daje spokojnie radę bezpiecznikom i to nawet _ociężałym_. Nie ma co szaleć z kosztami, dać tani popularny i łatwo dostępny - w końcu to nie prom kosmiczny :)

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek N.

Użytkownik "Irek N." snipped-for-privacy@taki.tajny.jest> napisał w wiadomości news:hmp78p$ic3$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

bo ja wiem... zależy od zwarcia. Jak żarówka spali się z hukiem (nawet mała) a sieć ma małą rezystancję wewnętrzną, to potrafi spalić się triak, bezpiecznik przy nim i opaść S :) IMHO przy kupnie bezpieczników należy zakupić też kilka triaków :)

e.

Reply to
entroper

Pamiętam z grupy posty, że każde przepalenie żarówki to wymiana triaka w ściemniaczu. Co prawda taki BT136 ma 4A i tylko 3.1 A^2s

U mnie jednak przy zwarciu padał triak BTA12 (12A 100 A2S). Dopiero zastosowanie bezpiecznika FF4A ratowało go przed skutkami zwarcia.

Reply to
EM

Fakt może tak być, choć nie mam takich doświadczeń, a sieci przemysłowe bywają _sztywne_* :)

Z żarówkami nigdy nic nie wiadomo. Gdzieś (przemysłowe PCB) widziałem w roli zabezpieczenia oporniki chyba 1-2 omowe, małe (nie pamiętam może ćwiartki?). Fajowskie w tym było to, że pcb przewidywało jego _odpalenie_. W miejscach gdzie były przylutowane wyfrezowano śliczne fasolki. Nie widziałem efektu - ale widziałem co potrafi zrobić termistor miękko ładujący elektrolity w zasilaczu.

Miłego __ Irek.N.

  • bardzo mała rezystancja pętli zwarcie - cóż trafo za ścianą ;)
Reply to
Irek N.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.