Problemy PbFree

Loading thread data ...

Wed, 8 Feb 2006 14:53:12 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Piotr Gałka snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Nom, optymistycznie to to wszystko nie wygląda. Chyba jednak trzeba się będzie wykosztować i kupić tyle lutu z ołowiem żeby do końca życia wystarczyło (albo przynajmniej do momentu kiedy ludzie się opanują i przestaną słuchać kretynów pseudoekologów). Przyszłość rysuje się niewesoło :-(

Reply to
BLE_Maciek

...i tym szajsem lutuje się strasznie. Najgorsze jest to, że lut RoHS jest bardziej szkodliwy dla lutującego.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Wed, 08 Feb 2006 17:02:27 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Waldemar Krzok snipped-for-privacy@charite.de wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Dlaczego ?

Reply to
BLE_Maciek

Wed, 8 Feb 2006 17:23:40 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "entroper" snipped-for-privacy@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Miejmy nadzieję że to kompletne nieporozumienie jak najszybciej się zakończy. tak to jest kiedy rządzą ci którym się wydaje że ię znają na rzeczy a nie ci którzy się faktycznie znają :-/

A jak myślicie jak to będzie z dostępnością spoiw z ołowiem w handlu ? Czy już teraz warto kupić całą szafę lutowia żeby nie robić później bezołowiowego szmelcu ?

Reply to
BLE_Maciek

Piotr Gałka napisal(a):

A to jest wlasciwie chyba oczywiste, nie? Przynajmniej od czasu wypraw arktycznych zabierajacych puszki lutowane cyną. Bylo jakies takie okreslenie na to co sie z cyna wtedy dzieje....

Reply to
Marcin E. Hamerla

coś tam wyczytałem, że ołów w lutowiu jest dobrze związany i jego opary nie aż tak szkodzą. Za to opary srebra podobno tak. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Papużę za jakąś stroną www.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
[...]

Koszmar organisty: nieogrzewany kościół i organy z cynowymi piszczakami...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Co gorsza, niektórzy producenci chcą być "bardziej papiescy" i już teraz robią sprzęt bezołowiowy mimo, że jeszcze nie muszą - pewnie po to, by był ruch w interesie (więcej awarii po gwarancji).

Jeden tylko przykład:

formatting link
chwali się na głównej stronie "RoHS Compliant" choć robią sprzęt sieciowy (jest na liście wyjątków - "Lead in solders for network infrastructure equipment").

Chyba niestety już sprzęt z roku 2005 jest bezołowiowy (choć artykuł ostrzega przed sprzętem kupowanym od stycznia 2006) - mam wrażenie, że jakoś trudniej się odsysa lut z otworów.

Złom elektroniczny będzie trochę mniej szkodliwy, a za to będzie go kilkakrotnie więcej :( - a stary sprzęt wciąż działa i nie chce się zepsuć. Nokia 6210 kupiona 4 lata temu, bateria Li-ion (od nowości ta sama, co tydzień ładowana) nadal trzyma 6-7 dni. Ech...

Marek

Reply to
Marek Michalkiewicz

Marek Michalkiewicz przemówił ludzkim głosem:

Zauważ, że nie zawsze produkcja jest sprzedawana na pniu i jej część może trafiać do magazynu, a w/g przepisów liczy się data wprowadzenia do obrotu, a nie data produkcji. Inna bajka to części, które też trzeba zawczasu zgromadzić/wymienić na wersje bezołowiowe. Nikt normalny nie będzie z tym czekał na ostatnią chwilę, a skoro części i tak znajdą się w magazynie to czemu nie użyć ich do bieżącej produkcji i nie zebrać doświadczeń?

Reply to
Zbych

J.F. napisal(a):

Rozumiem, ze to sarkazm? ;--)

Reply to
Marcin E. Hamerla

Np 50% olowiu :-)

Ale sprawa mnie troche dziwi .. poniewaz ta wrazliwosc cyny jest znana od wiekow, to pewnie byla pierwsza ktora sprawdzili i zwalczyli w PbFree..

J.

Reply to
J.F.

Albo dla zdobycia doswiadczenia na mniejsza skale.

J.

Reply to
J.F.

Ukaniu napisal(a):

A widzieliscie plytke immmersion silver jak troche na powietrzu polezy?

Reply to
Marcin E. Hamerla

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.