Dzieki za odpowiedz, ale moj prolem polega na tym ze przy antenie siatkowej (ktorej nie moge zreszta zmienic na inna) jest plytka (nie mam pojecia czy jest to wzmacniacz sygnalu czy nie i co to jest wogole?) do ktorej podlaczony jest koncentryk na koncu ktorego umieszczony jest... i tu wlasnie nie wiem co jest, a wyglada to tak: posiada zasilanie (trafo na 12V), ktore podciagniete jest do plytki z jakims filtrem czy cos ( kondensator, cewka i rezystor) we wtyczce antenowej. Wtyczka ta jest podlaczana do telewizora. Tak z grubsza wyglada konfiguracja, na moje laickie oko i slowo. A problem polega na tym ze po zakupie owego "zasilacza", czy co to tam jest z tym trafo, trzeba podlaczyc do plytki antene, no i w jednym przypadku (czyli osobny przypadek, osobny dom, osobne anteny i zupelnie inne telewizory i wszystko, tylko konfiguracja ta sama) trafo dziala (tj. daje napiecie
12V i dioda przy zasilaczu sie swieci). Jednak jesli chodzi o poprawe sygnalu w stosunku do sytuacji gdy antena jest podlaczona do telewizora a zasilanie do tej plytki przy wtyczce do TV nie jest podpiete do sytuacji gdy zasilanie jest podpiete, to nie ma zadnej (poprawy). W drugim przypadku (inny dom) sytuacja jest podobna, ale po prawidlowym podpieciu anteny do owej nieznanej mi plytki, a nastepnym wlaczeniu jej zasilacza momentalnie zasilacz pada (tj. nie daje napiecia i dioda przy zasilaczu gasnie). Jednak gdy odlacze ekran koncentryka od tejze plytki zasilacz daje odrazu napiecie.
Co moze byc przyczyna??
Z gory dzieki, Mirek.