Witajcie.
Jaki preparat najlepszy jest do mycia resztek topnika? Czy taki
Zwodzi mnie słowo 'kontakt'...
Witajcie.
Jaki preparat najlepszy jest do mycia resztek topnika? Czy taki
Zwodzi mnie słowo 'kontakt'...
Sun, 4 Nov 2012 19:20:06 +0100 Jacek snipped-for-privacy@ola.pl napisał:
Było dziesiątki razy... wszystko jest w archiwum. Skuteczniejszy i tańszy jest aceton - do dostania w dowolnym sklepie z artykułami budowlanymi. 0,5l - 5-8zł. Jeżeli nie masz na płytce rzeczy które mógłby uszkodzić (niektóre plastiki, napisy robione tonerem) to polecam.
Izopropanol mimo wszystko warto mieć w warsztacie - zmywa wiele rzeczy, ale jednocześnie jest bezpieczny dla tworzyw takich jak polistyren czy poliamid.
O myciu topnika było tu mówione w uj razy, generealnie polecana jest myjka ultradźwiękowa, istnieją też specjalne środki do mycia płytek z topnika. Poczytaj:
Szczerze mówiąc ja wolę kupić w chemicznym cz., jest ze 2 razy droższy, ale techniczne często śmierdzą jakby zgnilizną.
Sun, 04 Nov 2012 21:23:29 +0100 Michoo <michoo snipped-for-privacy@vp.pl napisał:
Może jakieś złe trafiasz. Zresztą też ze dwa razy mi się trafiło (raczej w przypadku benzyny ekstrakcyjnej). Dlatego teraz zawsze wącham rozpuszczalniki w sklepie :-) W Castoramie mają teraz benzynę ekstrakcyjną z przyjemną nutką zapachową trichloroetylenu. :-)
Jaki topnik używasz?
Czysta kalafonia schodzi bez problemu, ale przepalona zostawia z izopropanolem białą, nierozpuszczalną sól. RM7 czy coś w tym (na tłustej bazie) stylu schodzi po użyciu acetonu, albo izo+ szczotki.
Dnia Tue, 6 Nov 2012 11:50:57 +0100, chochlik_drukarski napisał(a):
Jakoś tutaj to ładnie idzie:
W dniu 2012-11-04 19:20, Jacek pisze:
Gdyby ktoś chciał się pobawić:
Cykloheksan 50%
1-metoksy-2-propanol 25% Izopropanol 25%Pozdrawiam, Paweł
W dniu 2012-11-06 16:28, chochlik_drukarski pisze: [...]
Napisał w komentarzu. Topnik Kester 1331, obecnie nie produkowany. Ale jest 2331. I idzie pięknie :-)
Pozdrawiam, Paweł
Tue, 6 Nov 2012 11:50:57 +0100 "chochlik_drukarski" <chochlik snipped-for-privacy@wp.pl napisał:
Po prostu nie umiesz myć. A temat był już poruszany tyle razy, że nie warto znowu o tym gadać, wszystko jest w archiwum.
W dniu 2012-11-07 08:13, chochlik_drukarski pisze:
Sprawa jest prosta. Jak Ci się wydaje, że wystarczy lekko pomachać pędzelkiem i sprawa załatwiona, to jesteś w błędzie. Myjąc płytkę rozpuszczasz topnik i płyn myjący się nim zanieczyszcza. Po wyschnięciu pozostawi cienką warstwę tego co się w nim rozpuściło. Trzeba przemyć płytkę z grubsza pędzelkiem, a potem powtórzyć procedurę jeszcze świeżym płynem. Jak trzeba to wielokrotnie. Jak topnika jest więcej w niektórych miejscach, to dobrze usunąć go wstępnie mechanicznie. Inaczej mycie będzie dłuższe.
W dniu niedziela, 4 listopada 2012 19:19:52 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
Polecam octan etylu. Przy nim izopropanol wypada blado. Trzeba uwazac na rece. Minus to zmazuje napisy z elektrolitow :)
Wed, 7 Nov 2012 08:13:52 +0100 "chochlik_drukarski" <chochlik snipped-for-privacy@wp.pl napisał:
Nie wiem czy warto na taki chamski post odpowiadać, ale niech będzie...
Pomyślałeś o tym że skoro mycie w/g tych porad wszystkim się udaje a tobie nie, to ty robisz coś źle? Kolega szod już ci wyjaśnił, ja się mogę tylko podpisać pod jego postem. Topnik nie znika magicznie w rozpuszczalniku, zostaje rozpuszczony i jeżeli nie usuniesz z płytki zanieczyszczonego rozpuszczalnika, pozwolisz żeby odparował, to zostanie na niej ... no właśnie, co?
Nie wiem czy dotrze, ale na wszelki wypadek poczytaj sobie kilka genialnych rad na temat skutecznego płukania:
Poza tym tak jak wspominałem polecana jest myjka ultradźwiękowa, szczegóły w linkach które wcześniej podałem.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.