Mam zamiar zrobić sobie elektrownię wiatrową o pionowej osi obrotu, tak zwana wolnoobrotowa. O ile wykonanie turbiny jest dość proste i tanie, o tyle z wykonaniem prądnicy do tej turbiny jest dokładnie odwrotnie. Przejrzałem całą masę stron internetowych i dokumentacji na ten temat i zrobił mi się mętlik w głowie. Ponieważ wykonanie prądnicy na oko mija się z celem ze względu że koszta samych magnesów neodymowych mogą wynieść kilkaset złotych! Więc mam taki problem: jak skonstruować prądnicę (np "amerykankę") o zadanej mocy P? Z tego co wyczytałem to moc takiej prądnicy w zasadzie zależy wyłącznie od ilości miedzi, bo skoro U=Bvl a P=UI a I zależy od przekroju drutu, więc dobierając sobie U i I do zadanej mocy P, przy znanych B i v (B=1T, v=1m/s) pozostaje obliczyć jedynie długość drutu, dobrze kombinuję?
Problemy może mniej elektroniczne to:
- jaka powinna być gęstość prądu w mm^2 miedzi żeby uzwojenie się nie nagrzewało w czasie pracy? 10A/mm^2 może być?
- jaka jest zależność między prędkością wiatru a prędkością obrotową obciążonej turbiny pionowej? Czy dobrze rozumuję że niezależnie od średnicy turbiny to prędkość liniowa jest stała a zmienia się jedynie prędkość kątowa, czy jest odwrotnie?
- jaka jest mniej więcej wydajność mocy z metra kwadratowego takiej turbiny dla ustalonej prędkości wiatru? występują ogromne rozbieżności między opracowaniami zwłaszcza u handlowców:)
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.