Stabilna na rynku firma mająca siedzibę we Wrocławiu poszukuje programistów systemów embedded (C/C++). Tylko Wrocław (brak możliwości pracy zdalnej), zatrudnienie na umowę o pracę na czas nieokreslony po okresie próbnym. Więcej info i kontakt na maila armi maupa orange pl
Prawdziwi fachowcy w tej dziedzinie nie szukają pracy na grupach dyskusyjnych.
Doszedłeś już do tego? C++ (Advanced, 6 years experience) Python (Expert, 4 years experience) Kanban (Beginner, <1 year experience) Agile (Intermediate, 2 years experience) Boost (Advanced, 4 years experience) STL (Advanced, 5 years experience) Embedded Software (Advanced, 4 years experience) Git (Intermediate, 2 years experience) ClearCase (Intermediate, 2 years experience) UML (Intermediate, 3 years experience) BDD (Intermediate, 2 years experience) YAML (Intermediate, 3 years experience)
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...
C++ to trochę wiem co to takiego (czytałem Stroustrupa w oryginale bo nie było jeszcze nic po polsku), ale pozostałe to pierwsze słyszę (widzę), (zakładając, że Embedded Software to jakaś nazwa własna). P.G.
No chyba przesadziłeś albo powinieneś się wstydzić :) Jeśli znasz C++ to pewnie wiesz (powinieneś wiedzieć) co to STL. Python też pewnie znasz choćby z nazwy.
O Pythonie też powinieneś słyszeć - reszta to już wąska specjalizacja. Sam nie wiem co to jest - to nie moje ;)
Embedded Software to jest właśnie to, o co pytał Artur "poszukuje programistów systemów embedded". Po naszemu: firmware. Ale tqkie trochę bardziej zaawansowane.
Doświadczenie? Zsumujcie sobie doświadczenie, wychodzi ciekawie. Zdaję sobie sprawę, że nie nad jednym tematem się siedzi, ale nad iloma na raz można, aby miało to jeszcze sens? Później czytam CV i widzę że mnie na człowieka nie będzie stać, próbuję jednak i okazuje się, że matoł kompletny, którym zupełnie nie jestem zainteresowany. Z osób od których ostatnio dostałem CV (jakieś 30), kilka miało napisane w zainteresowaniach elektronika (choć nie w tej branży szukałem). Myślicie że którekolwiek z nich wiedziało co to jest tranzystor? Po prostu modne jest wypisywanie na CV kompletnych bzdur, bo i tak tego nikt nie sprawdzi, w końcu jakie jest prawdopodobieństwo że rekrutujący na stanowisko ślusarza będzie elektronikiem? :) Inna ciekawostka jest taka, że oferenci po przykładowo 178h kursu obsługi maszyny CNC nie potrafią zupełnie nic! Nawet 4-rech otworów w płytce napisać. Po prostu szkolono ich że należy przykręcić detal do imadła i nacisnąć przycisk start i tylko tyle umieją (sprawdzone na 5 osobach). Całe szczęście są jeszcze na świecie osoby z jakimikolwiek zainteresowaniami - i to zazwyczaj ratuje sprawę, jeśli jest choć trochę podobne do proponowanego zawodu.
Użytkownik "Mario" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iumngb$vna$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
STL z niczym mi się nie kojarzy (jak wiele innych TLS-ów). Python faktycznie kiedyś słyszałem, ale nie wiem czy to program, środowisko, algorytm, kryptonim jakiejś misji wojskowej, zwierzę,...,inne. Mam (od zawsze) taką ułomność - zero pamięci do faktów (nazw, imion, nazwisk, twarzy, numerów ..) i sorry ale nie mam zamiaru popadać w kompleksy i się wstydzić. Zmuszało mnie to 'walki' z panią od matematyki, gdy oczekiwała przytoczenia 23 własności z geometrii (ktoś wpadł na pomysł aby własności w podręczniku określać kolejnymi numerami - może to normalne, ale mnie strasznie śmieszyło). Używam (pewnie nieudolnie) tylko jednego narzędzia programistycznego - Builder-5 (bo w 6 zastąpili Standard przez Personal). Ale na moje potrzeby (dwa, trzy tygodnie programowania w roku) wystarcza mi. P.G.
Programować uczyłem się w podstawówce: shell - assembler - C++. Od tego czasu właściwie ciągle coś dłubię w C++ - czy to własne menu dla płyt CD, czy koń trojański, czy jakieś zabawy w OpenGl, czy komunikator XMPP. Ale to przecież nie znaczy, że mam 11 lat "doświadczenia w C++" - a niestety niektórzy tak się lansują: "poznałem coś na studiach i potem wprawdzie nie używałem ale ZNAM to od X lat".
Tego nie rozumiem - jeżeli te bzdury nie są związane z szukaną pracą to nie mają znaczenia - można tam wpisać bumerangi czy paintball, ale jak przypadkowo wyjdzie kłamstwo to można na tym stracić tzw "zaufanie". Jak są związane z poszukiwaną pracą to wyjdą wcześniej niż później a to oznacza tylko stratę czasu i być może zatrzaśnięcie przed sobą drzwi na przyszłość. Jaki sens?
No to w końcu "obsługa maszyny" a nie "pisanie skryptów". Taki "operator frezarki" powinien dostać gotowe rysunki, umieć je skonwertować i wyfrezować. ;)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.