Praca na Mazurach

Firma GryfTechnologia sp. z o.o. poszukuje osób na stanowisko:

Elektronik - projektant.

Podstawowe obowiązki:

- projektowanie i budowa urządzeń elektronicznych

- budowa działu elektronicznego firmy

Praca w Piszu na mazurach, zdalną współpracą nie jesteśmy zainteresowani.

Oferujemy:

- prace przy nowatorskich projektach

- dla zaangażowanych pracowników również udziały w firmie

Prosimy o przesłanie CV, oraz dodanie informacji dotyczącej wykonanych projektów, zawodowo, amatorsko, w czasie szkoły, itd. Adres infomalpagryftechnologiakropkacom .

Reply to
Mariusz Wisniewski
Loading thread data ...
Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Nie przesadzaj - jak ktos wie co robi, to bardzo wygodnie moze sobie (i szefostwu) zorganizowac firme. Jak dupa - to ze 3 nastepnych bedzie na nim psy wieszac.

A tu to kto wie.

Reply to
Jerry1111

{...} Włodek, albo coś wiesz więcej, wtedy napisz... albo nic nie wiesz, wtedy jesteś zwyczajnie złośliwy. Wybieraj. __ Irek.N.

Reply to
Irek N.

Już tłumacze,

- firma zajmuje się pisaniem oprogramowania i potrzebuje specjalisty do budowy działu w którym będą powstawać urządzenia elektroniczne

- udziały w firmie to nie bujda, dokładnie po 2 latach pracy w firmie kilka procent lub spółka w ramach której będą realizowane prace działu.

- zwróćcie uwagę że nie dodałem klasycznej sekcji z wyższym wykształceniu itd. chodzi nam o praktyków a nie o lalusiów z papierkiem

- generalnie jest to oferta dla osoby która mieszka na przykład w Warszawie i chce przenieść się na jakiś czas na mazury, spokojnie popracować itd. A po remoncie Warszawy wrócić na stare śmieci.

Pozdrowienia

Jerry1111 pisze:

Reply to
Mariusz Wisniewski
Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Powitanko,

Ja tam ze smutnego doswiadczenia wiem, ze nalezy unikac firm/ludzi, ktorzy nie do konca wiedza czego chca. Nie wiadomo, czy firma chce robic zabawki elektroniczne, czy potrzebuje systemu transmisji danych z szyfrowaniem, na wielkie odleglosci, szerokopasmowego i pasmie mikrofalowym, czy chce produkowac klucze sprzetowe do swojego oprogramowania, czy cholera wie co. O ile do pierwszego z w/w wystarczy gosc, co umie cos "wystrugac" na Atmelku jak ja, to do pozostalych rzeczy potrzebny jest specjalista, jakiemu moge conajwyzej cyne podawac. Mozna by sie tego wszystkiego dowiedziec z www, gdyby... nie byla w budowie. Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel O'Pajak

Pawel O'Pajak pisze:

No bo pewnie "informatyka" który stronę zrobi też dopiero szukają ;)

Reply to
BartekK

Pawel O'Pajak pisze:

Pewnie nie - na tym polu się cenowo Chińczyków nie przegoni i nie ma sensu nawet próbować.

A to jak najbardziej robią polskie firmy, np:

formatting link

BTW:

formatting link

Reply to
Adam Dybkowski

Pszemol pisze:

Oferta nie jest czasowa. Uwzględniam możliwość różnych form współpracy, a okres 2 lat to minimum żeby się poznać i doszlifować na płaszczyźnie zawodowej.

Reply to
Mariusz Wisniewski

BartekK pisze:

a tu obowiązuje zasada szewca chodzącego w dziurawych butach, layout jest ale brakuje czasu żeby stronę pociąć i cmsowe funfy podłączyć. Z resztą strona nie jest najważniejsza, najważniejszy jest klient.

Reply to
Mariusz Wisniewski

Wybacz ale po co mi dodatkowe szyfrowanie w telefonie GSM jak standardowo transmisja jest szyfrowana ?

I jak narazie nikomu nie udalo sie takowej transmisji odszyfrowac.

Reply to
games

formatting link

Reply to
wnekus
Reply to
William Bonawentura

games pisze:

Heh, przecież na centrali wszystko jest całkiem jawne i włączenie podsłuchiwania ogranicza się do kilku kliknięć na ekranie operatora.

A aby deszyfrować rozmowy w torze radiowym wystarczy sprzęt za ok.

1000-2000 USD tak że stosunkowo tanio. Szyfrowanie rozgryźli AFAIR Izraelczycy już z 10 lat temu - a tyle kosztuje gotowy starterkit RF (tzw. softradio) i płytka z szybkim FPGA. Resztę robi zwykły pecet.
Reply to
Adam Dybkowski

entroper pisze:

Bo obecni właściciele / prezes tam mieszkają?

Reply to
Adam Dybkowski

J.F. pisze:

Nie, Transbit jest znany od wielu lat z podobnych konstrukcji. Poczytaj chociażby w sieci o Storczyku.

formatting link

Reply to
Adam Dybkowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.