- posted
17 years ago
Poszukiwani b. pracownicy FONICY
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Zaraz tam "zgnojonej" .. z gramofonow by juz nie wyzyli, a z CD .. nie wiem, ale mechanizm bylby chyba z importu .. czy to by oplacalne bylo ?
Niewykluczone ze to byla dobra decyzja - zobacz ze na rynku sa tylko firmy markowe lub chinskie - na jakas Fonice nie ma dzis miejsca. Tyle innych europejskich firm tez upadlo.
J.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Nie pogadacie sobie tutaj za dużo. Powód prosty. Brak rozmówców znających temat. W większości przypadkow to wyrosnięta dzieciarnia. Co oni moga wiedzieć o Fonice. Nic z wyjątkiem tego ze jeden niezwykle inteligentny prazydent powiedział że niech siatkie robią w Fonice jak patefonow nie potrafią. Co ludkowie z tego forum mogą wiedzieć o fabryce w której można było zrobić wszystko od początku do końca. O fabryce co miała kilka oddziałów w Łodzi i okolicach. Dla nich to jakiś potwor co zatrudniał kilka tysięcy ludzi. Teraz w Polsce nie ma już takich fabryk. Są jakieś prymitywne male zakłady przeznaczone na odstrzał, tak jak Fonica. Patefony w tej firmie to była tylko częśc produkcji. Robili doskonałe wzmacniacze, szafy grające, podzespoły do innych firm elektronicznych. Robili tak dużo na eksport że trudno było kupić cokolwiek w kraju z ich produkcji. Robili jeszcze inne rzeczy. Na pewne oddziały zwykły pracownik nie miał wstępu. Nazywało się to produkcja specjalna. Ja wiem co tam robili. Ale czy wolno mi o tym mówić nie wiem. Tomek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Tylko widzisz - na swiecie juz dawno doszli do wniosku ze to sie nie oplaca. To tylko w komunie musiales sobie sam wszystko robic, bo jak kooperant nawalil i srubek nie dostarczyl to produkcja stawala. A na swiecie wymyslili JIT.
Choc troche przesadzam, bo i na swiecie powstaly wielkie korporacje ktore robia wszystko .. ale w roznych fabrykach.
Skoro byli tacy swietni to czemu upadli ? I jesli chcesz napisac ze sabotaz to uzasadnij :-)
Wolno Ci - ujawnij zbrodnie komuny :-)
J.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
W tym oczywiscie nic zlego.
Hm, czy oni mieli jakas nadzwyczajna wiedze ? Sprzet popularny ktory robili to niestety byl przecietny poziom inzynierski, moze nawet ciut ponizej sredniej, bo to za socjalizmu trzeba bylo oszczedzac, w szczegolnosci wklad dewizowy.
Wytrzymuja. Same zainwestowaly w Chinach :-)
J.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Ale wiesz - rok bodajze 1982 albo 84 - w Radioelektroniku pokazuje sie schemat koncowki wzmacniacza mocy nowej generacji, znieksztalcenia rzedu 0.002%. Wykonawczo nic nadzwyczajnego - ot, ze 20-30 tranzystorow. Niemalze klasyczna konstrukcja tylko ulepszona w kluczowych miejscach.
Co produkuja w owym czasie krajowe fabryki .. ot, zaoszczedzili jeden tranzystor robiacy za zrodlo pradowe w wejsciowej parze roznicowej. Znieksztalcenia im wychodza 0.2% - na papierze
No chyba ze ja sie nie znam, a konstruktorzy w Unitrze sie znaja i ten jeden tranzystor naprawde nie ma znaczenia.
Zachodniego sprzetu bym tak nie demonizowal, bo tam tez w miare klasyczne konstrukcje wtedy dzialaly. No ale tez zdarzaly sie konstrukcje ktorym krajowy przemysl do piet nie dorastal. Kto mial u nas zrobic gramofon o tangencjalnym ramieniu, telewizor "cyfrowy", czy chocby CD ?
Nie mialem okazji
A do elektroniki ZSRR to odczuwam nieco szacunku. Nie do produktu, ale do konstrukcji. Na schematach bylo widac ze oni to robia po swojemu. Lepiej czy gorzej - nie wiem, ale widac bylo ze probuja. O Rubinach wiele zlego mozna napisac - ale jednak zrobili kolorowy telewizor.
Ubogosc przyznaje byla, ale czy byl jakis wysilek ? Raczej zaowocowala ubogoscia wyrobow. Juz pozniejsze czasy - spojrz na pierwszy i jedyny polski odbiornik satelitarny. Przykro bylo patrzec jak odstaje.
No dzialala, ale znow nie bardzo tam widze jakis powod do zachwytow - radyjko jakich wiele w owym czasie.
J.
- Vote on answer
- posted
17 years ago