Pytanie do grupowiczów 50+. W ostatnich kilkudziesięciu latach często można było spotkać się z postawą osób starszych ustępujących miejsca młodszym w technikaliach. Postęp techniczny był tak szybki, że młodzi (żeby nie powiedzieć dzieci) lepiej nadążali z przyswajaniem technikaliów. Większość z Was ma wykształcenie techniczne lub chociaż intuicję techniczną (może nawet oba). Kilkadziesiąt lat temu zapewne byliście właśnie tymi młodziencami (lub pannami), na których z podziwem patrzyli ci starsi, co nie nadążali. A jak to b jest teraz, czy nadal nadążacie w starciu z młodszymi? Czy już zdarza się, że łapiecie się na tym, że współczesne technikalia zaczynają Was przerastać i teraz sami patrzycie z podziwem na młodszych? A może nic się nie zmieniło, postępu takiego już nie ma i wcale pola młodszym nie oddajecie?
- posted
7 years ago