dzieki, te sa w sam raz
dzieki, te sa w sam raz
Jak byś bardzo chciał wersję "zrób to sam" to możesz wykorzystać FT232RL lub FT245RL w trybie bit-bang:
Potwierdzam. Widziałem kilka razy to zjawisko na "ściemniaczach". Wyłączona lampa ni z tąd ni z owąd błyska - krótko i słabo ale widać - zwłaszcza w nocy.
Mirek.
Za duże du/dt załącza tyrystor/triaka, za duże di/dt wysyła do krainy wiecznych elektronów.
Waldek
Dnia Sat, 07 Jan 2012 00:39:20 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):
W pracy co jakiś czas mam okazję oglądać i słyszeć wyłączanie prądów zwarciowych przez wyłączniki magnetowydmuchowe w sieci 3kV DC. Wątpię, by w tym miejscu typowe wyłączniki szybkie (mechaniczne z komorą wydmuchową) zostały zastąpione w ciągu kilku bądź kilkunastu lat przez półprzewodniki. Prądy robocze są na poziomie 2-3kA, zwarciowe 20kA i więcej. Stosuje się wprawdzie wyłączniki z elementami energoelektroniki (wyłączniki z komorą próżniową) ale póki co tylko na pojazdach. Półprzewodniki na średnich napięciach pracują tam, gdzie są niezastąpione - w przekształtnikach. Pozwoliły zastąpić przetwornice wirujące (elektromaszynowe) oraz układy regulacji prądkości bazujące na stycznikach.
PS. Co do SSR na niskich napięciach - wszystko fajnie ale co ze stratami mocy? Czy nie okaże się, że powyżej pewnego prądu obciążenia SSR z odpowiednim radiatorem nie będzie większy od odpowiadającego mu przekaźnika bądź stycznika?
Dnia Sat, 07 Jan 2012 00:46:28 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):
Bo przekaznik niedobrany zgodnie ze specyfikacja :-)
J.
W dniu 07.01.2012 20:42, badworm pisze:
Właśnie ze względu na straty mocy w triaku dość łakomie patrzę na tranzystory 1kV - czy są jakieś przeciwskazania dla użycia pary pMOS/nMOS pracującej inwersyjnie dla sterowania w obu połówkach sinusoidy?
W dniu 2012-01-08 02:20, Sylwester Łazar pisze:
No ale to już nie są przekaźniki.
No i to jest dobra podpowiedź. Idealna można by powiedzieć, bo tanio i skutecznie. I dobra firma :-) S.
No praktyka wskazuje, że jest to często zadziałanie jednorazowe. Choć norma na wyłączniki średnionapięciowe mówi, że wyłącznik powinien być w stanie trzy razy rozłączyć prąd zawrciowy czyli niewiele więcej. Ważne że nie ekspoldował i zadziałał.
ja tez mam z polaru i tez przezarla ja rdza, wiecej pralki z polaru nie kupie, pralka powinna miec emalie taka jak kuchenki, tzn 25 lat i rdzy ani troche a woda sie lala ...
tylka jaka firma? jaki model?
Jarku! Doceniam. Wyrzuciłeś dobre styki i przeszedłeś na półprzewodniki:-) Teraz się okaże, że nawalą elektrolity w sterowniku:-) S.
Dnia Mon, 09 Jan 2012 21:22:13 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):
Nie wiem na co przeszedlem. Schematu juz nie ma :-(
Programator ciagle z kreciolkiem, ale regulacja obrotow bezstopniowa.
J.
Dnia Sat, 7 Jan 2012 20:42:27 +0100, badworm napisał(a):
Czyli - wylaczaja, 50 razy na sekunde, i zyja :-)
Niewykluczone ze taka przyszlosc - wylacznik polprzewodnikowy, a w szereg dla bezpieczenstwa mechaniczny.
No i pracuja juz na wysokich napieciach - HVDC jakby coraz bardziej popularne.
J.
Dnia Mon, 9 Jan 2012 22:05:38 +0100, J.F. napisał(a):
Ale nie służą do wyłączania prądów zwarciowych. Widziałem niejeden wyłącznik szybki oraz komory gaszeniowe do nich po wielokrotnym załączaniu na zwarcie - z półprzewodników to w ogóle by nic w takiej sytuacji nie zostało.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.