Pompa CO, silnik 230V~ schemat podłączenia uzwojeń

Jest sobie pompa

formatting link
"IB Pump 25-60 180" insbud.net

Jest to pompa zdemontowana przez ekipę hydraulików (więc wyjęta ze złomu w celach naukowych ;) ). Wynika z tego, że była zatarta część "hydrauliczna" A sam silnik jako komponent elektryczny po wstępnych oględzinach wygląda na sprawny, ośka pięknie, lekko się obraca, spaliła się tylko ścieżka na płytce. Jednak mam obawy czy schemat połączeń jaki rozrysowałem z płytki jest prawidłowy. Dotychczas miałem do czynienia z silnikami jednobiegowymi (o stałej prędkości) 230V~ gdzie były tylko 2 uzwojenia: główne i pomocnicze. Pomocnicze zapięte standardowo przez szeregowy kondensator do przesunięcia fazy i ustaleniu zawsze tego samego kierunku wirowania wirnika.

Natomiast nie wiem jak to jest ze wskazanym silnikiem 3 biegowym, gdzie możemy sobie ustalać 3 prędkości.

Które w końcu jest tutaj uzwojeniem pomocniczym? Jedne źródła podają, że pomocnicze ma większą rezystancję od uzwojenia roboczego. Dziwnym trafem te które miałem w ręce jednobiegowe miały dwa uzwojenia o takiej samej rezystancji... Tutaj przy 3-biegowym pierw myślałem, że pomocnicze to te 155 Ohm i że jest ono na stałe zapięte przez szeregowy kondensator 3uF i prędkości zmieniam operując kombinacją szeregową i pojedynczym wyborem pozostałych dwóch uzwojeń: 75 ohm 72,5 Ohm (?). Ale patrząc na schemat jaki rozrysowałem zwątpiłem, a mam podejrzenia, że ktoś coś tu wcześniej poprzepinał, bo przewody wychodzące z silnika (5szt) dziwnie są zakończone w stylu "nóż-zdjęta izolacja" bez jakiś tam eleganckich konektorków, które dopiero wpinamy do kostki i zakręcamy.

Tu podobny schemat

formatting link
zwątpiłem, bo tutaj w jednym położeniu wszystkie 3 uzwojenia pracują w szeregu...

Proszę więc o schemat jak to mam na stole połączyć w układ 3 biegowy mój silnik. Które główne uzwojenia, które pomocnicze?

Reply to
jędrek
Loading thread data ...

W dniu wtorek, 29 kwietnia 2014 14:19:20 UTC+2 użytkownik jędrek napisał:

Bez obciążenia to ten Twój ma jedną prędkość obrotową. Sprawdzone na silniku od wentylatora. Więcej drutu = mniejsza moc i większy poślizg. To samo można zrobić autotransformatorem.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

"Zachariasz Dorożyński"

[WIELKIE CIACH] Tnij waść cytaty!

Pytanie było o podłączenie, a nie o to czy ma różne prędkości...

Sprawdzone na silniku od wentylatora. Więcej drutu = mniejsza moc i większy poślizg. To samo można zrobić autotransformatorem.

Reply to
jędrek

Dnia Tue, 29 Apr 2014 14:19:20 +0200, jędrek napisał(a):

Tak samo.

Ja tam nie wiem czy ktores zasluguje na taka nazwe. Sa dwa uzwojenia, prady w nich musza byc przesuniete. Wielkoscia pradow sie reguluje obroty (niby niefachowo). Stad dziwne polaczenia - w trojkat, w gwiazde, z odczepami.

Chetnie bym zajrzal do silnika - czy to uzwojenie z odczepem to naprawde odczep, czy dwa uzwojenia inaczej rozlozone w przestrzeni - moze ktos wpadl na sprytny pomysl jak zoptymalizowac polozenie biegunow na roznych biegach.

w szeregu, ale jedno wtedy zwarte kondensatorem. Wystarczy do zmiany fazy w jednym biegunie.

To jest dokladnie ten sam schemat. L podlaczony do cewki z odczepem (7-6-5-4), ktorej drugi koniec jest podlaczony do N. Druga cewka podlaczona do N, a przelacznik wybiera drugi koniec: L, odczep, kondensator.

Ale na ktorym biegu ? Bo podlaczyc tak jak w oryginale :-)

J.

Reply to
J.F.

"J.F." news:a5g22kkgwvz9$.1ey3dtjrmznbm$. snipped-for-privacy@40tude.net

Który to oryginał? Ten z mojego rysunku? Ma śmigać na każdym biegu, żeby potem afery nie było, że się jakaś dymarka z silnika zrobiła... Pytam bo chcę żeby to było podłączone jak należy, a nie jakieś moje wymysły cyrkowe metodą prób i błędów :) Może jakieś sprytne opracowanie o takich silnikach jest żeby się zapoznać, a nie traktować te wielouzwojeniowe silnik jak czarną skrzynkę z wejściem do podłączenia zasilania i wyjściem w postaci ośki ;) Póki co jedyny dla mnie zrozumiały silnik to taki na prąd stały z komutatorem :) i stojanem w postaci magnesu. A te na prądy zmienne to takie rozumowanie na czuja "na razie działa nie zmieniaj nic". Nie natknąłem się na dobrą literaturę. Przejrzałem kilka książek pana Zembrzuskiego o silnikach, ale to bardziej takie poradniki dla kogoś kto czuje silniki i chce sobie coś tam przypomnieć w temacie. Brakuje mi tu takiej książki jak "Elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz" pana Nuhrmann-a, czy "Sztuka elektroniki" tylko, że piszącej o silnikach prądu zmiennego od podstaw praktycznym językiem.

Reply to
jędrek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.