Pomiar obrotów

Witam Takie oto pytanie/problem. Projektuje układ do regulacji obrotów silnika prądu stałego. Część odpowiedzialna za sterowanie już jest. Mam problem z pomiarem ilości obrotów. Spodziewane prędkości obrotowe 200-1000 rpm. Rozważam takie opcje:

  1. Któryś z mikrokontrolerów AT z timerem taktowanym kwarcem zegarkowym
  • układ generujący przerwanie (np. magnes na kole pasowym + kontaktron) Czas między przerwaniami można zmierzyć i po prostych obliczeniach dostać wynik

  1. Któryś z mikrokontrolerów AT z timerem taktowanym przez preskaler i odpowiednie dobranie wartości resetowania, żeby uzyskać jedną sekundę. Podobnie jak poprzednio generowanie przerwania jakimś układem.

Która opcja będzie lepsza? Może jest jakiś inny sposób pomiaru? Prądniczka tachometryczna nie bardzo mi odpowiada. Dzięki Pozdrawiam TomaszB

Reply to
TomaszB
Loading thread data ...

Można spróbować mierzyć prąd płynacy przez silnik. Nie zawsze będzie to działać poprawnie, gdyż mogą być problemy z odfiltrowaniem składowej stałej. Zdecydowanie zależy to od konstrukcji silnika. Testowałem to na wentylatorze (takim komputerowym) z pozytywnym rezultatem. Udało mi się uzyskać napięcie 200-500mV przy zastosowaniu kondensatora do odesparowania składowej stałej. Ja co prawda potrzebowałem informację kręci się - nie kręci. Nie wiem jak z jakością przebiegu w celu zmierzenia obrotów.

Reply to
Desoft

Desoft pisze:

Silnik jest prądu stałego, pracuje w małej tokarce. Pomiar prądu będzie swoją drogą z tym że jego wartość będzie się ni jak miała do obrotów.

Reply to
TomaszB

Pierwsze slysze, zeby wartosc plynacego przez silnik pradu miala cokolwiek do jego obrotow. Nie radz glupio.

Reply to
Marek Lewandowski

Jak dokladnie potrzebujesz znac te obroty?

Biorac pod uwage, ze przy 200rpm dostajesz nieco wiecej, niz 3 impulsy na sekunde, roznica plus minus jeden to jest 180rpm przy 3/s a 240rpm przy 4/s to raczej liczenie impulsow (zakladajac 1/obrot) nie wchodzi w gre, jesli chcesz aktualizowac wskazania minimum 1 raz na sekunde.

1) Czy Twoje kolo pasowe ma jakies szprychy, regularne nierownosci? Tak-> wez indukcyjny czujnik i dostaniesz wiecej impulsow na obrot, a przynajmniej nie bedziesz mial problemu fruwajacych magnesow jak klej pusci. Przy kilku impulsach na obrot mozna rozwazyc znowu liczenie ich przez sekunde. 2) mozesz mierzyc napiecie indukowane w WIRNIKU. Jest proporcjonalne do obrotow, jednak na zaciskach komutatora (jesli mowa o silniku DC z komutatorem) masz napiecie zaindukowane plus spadek napiecia na rezystancji uzwojen, wiec musisz jednoczesnie mierzyc prad pobierany przez silnik i ODJAC od zmierzonego napiecia IxR -> dostajesz wartosc proporcjonalna do obrotow, ale tylko pod warunkiem stalego wzbudzenia silnika. Przy zmiennym wzbudzeniu (silnik szeregowy) otrzymana wartosc musisz jeszcze podzielic przez wzbudzenie (z grubsza liniowa zaleznosc).
Reply to
Marek Lewandowski

Zwłaszcza że jak obciążymy silnik to będzie pobierał go więcej a obroty zmaleją a jak będzie działał bez obciążenia to obroty wzrosną a prąd zmaleje :) to by jakiś inteligentny mocno pomiar musiał być

Reply to
Jarek O.

Pierwsze slysze, zeby wartosc plynacego przez silnik pradu miala cokolwiek do jego obrotow. Nie radz glupio.

Czytaj uważniej.

Reply to
Desoft

Użytkownik "TomaszB" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:gd6q38$kpa$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Wartość? a nie pisałem o składowej zmiennej? Uważasz że silnik prądu stałego pobiera stały prąd?

Może faktycznie daj atmelka.

Reply to
Desoft

taka plaga dzisiaj, czy ja niewyraźnie napisałem:

MIERZYMY SKŁADOWĄ ZMIENNĄ.

Reply to
Desoft

Bo silnik nie jest doskonały i następują zwarcia na komutatorze. Bo można wyfiltrować najniższą składową zakłóceń prądu i na tej podstawie wnioskować o obrotach.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Marek Lewandowski pisze:

Silnik ma magnesy stałe, więc część problemów się sama rozwiązuje. chciałbym prosić więcej informacji na temat pomiaru. Nie bardzo rozumiem co od czego odjąć. Skrót myślowy chyba jest za duży i wyszło odejmowanie napięcia od prądu. A może czegoś nie rozumiem. Proszę o dalsze informację, ten pomysł wydaje się najlepszym rozwiązaniem bez kombinowania z zegarkami. Pozdrawiam TomaszB

Reply to
TomaszB

RoMan Mandziejewicz pisze:

Jak się ma do tego regulacja obrotów PWM? Podejrzewam, że wszystko zepsuje... Chyba jednak zostanie pomiar ilości impulsów. Problem latających magnesów można rozwiązać malując koło pasowe na czarno, na nim kilka jasnych punktów i zabawa z wyłapywaniem odbitych fotonów;) Ale tu znowu pomiar czasu między impulsami.

Reply to
TomaszB

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Dokładnie tak! Jak pisałem wcześniej za pomocą tylko kondensatora otrzymałem kilkaset miliwoltów takiego napięcia.

Reply to
Desoft

Jak już nie masz co robić i dorabiasz wodotrysk do tokarki to zrób to z głową. W tokarce nie prędkość obrotowa ma być stała a prędkość skrawania. Im bliżej osi tokarki tym wrzeciono ma się kręcić szybciej. A że przy okazji wyjdzie stabilizacja obrotów, to dobrze. A jak stabilizować obroty. Najprościej wziąć scalaka od stabilizacji obrotów na magnetofonie i dorobić końcówkę mocy. Kiedyś tak zrobiłem i wiem że działa. Jak silnik o dużej mocy to PWM. Sygnał o prędkości obrotowej można brać z kół zębatych. Bo tokarki mają wałki i śruby pociągowe i one są na sztywno przekładnią połączone z wrzecionem. Jak koła metalowe to głowicą od magnetofonu można zebrać informacje.

Reply to
Tomek

Każdy silnik komutatorowy, w którym rozmiar szczotki jest większy niż szczelina pomiędzy wycinkami komputatora robi zwarcia miedzy wycinkami. To właśnie tandetny silnik z zabawki, ze szczotką z drutu i trzema wycinkami, takich zwarć nie robi.

Poniżej piszę o filtrowaniu.

Koń z rzędem drogi - ja bym się nie odważył ;P

Bo szukasz za wysoko - Warszawa I to 225 kHz a my szukamy setek Hz max ;P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dorzucę trzy grosze: jesli sterujesz PWM, możesz mierzyć napięcie indukowane na uzwoleniu między impulsami PWM.

Kontaktron jest za wolny do takich pomiarów.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
invalid unparseable

Najpewniejszy w działaniu i prosty to regulator odśrodkowy. Zamiast regulatora odśrodkowego wystarczy założyć potencjometr i dać jego warości na elektronikę. Będzie sterowanie zależne od obrotów bez potrzeby dokładnego liczenia.

Reply to
WT

Ale zamiast liczyc ilosc impulsow na sekunde, mozna liczyc ile impulsow jakiegos wzorcowego przebiegu miesci sie pomiedzy impulsami z silnika. Wtedy bedziesz mial odczyt w rpmach z praktycznie dowolna dokladnoscia aktualizowany jako rzekles 3-4 razy na sekunde.

Reply to
T.M.F.

Zgodził bym się z tobą jak by to był 1908 rok. Do maszyny parowej taki regulator jest wyśmienity. Dzisiaj też się je stosuje na przykład w generatorach prądotwórczych. kto dzisiaj zrobi taki regulator odśrodkowy. To nie może mieć luzów, musi być zrobione z dobrych materiałów z wysoką precyzją. Fabryka generatorów da sobie rade. Zrobienie takiego działającego cuda w jednym egzemplarzu dzisiaj kosztuje majątek. A jak zaprząc elektronikę i mieć jeszcze pomysł to będą jakieś grosze. Może nawet nie 1% ceny regulatora mechanicznego. Tylko trzeba mieć pomysł. Temat jest banalny. Szkoda tylko że koledzy kombinują jak koń pod górę. Takiego regulatora nawet robić nie trzeba bo można kupić pewno za mniej niż 4 dychy. Gotowy, zrobiony przez fabrykę. I co najważniejsze działający. I teraz pytanie. Do czego powszechnie są używane takie regulatory obrotów?

Reply to
Tomek

Wszyscy ? Tylko nieco inny - odsrodkowy wylacznik jednego uzwojenia wirnika. Powszechnie stosowany ok 15 lat temu w magnetofonach ..

Dzis to juz chyba faktycznie niewielu producentow zostalo ..

4 dychy to ma caly walkman kosztowac, i to w detalu :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.