Lat temu trochę, albo i jeszcze więcej ukończyłem tą uczelnię. Tylko nie piszcie ,że ją wykończyłem -:)) No to teraz ciekawostka:
- syn mojego kumpla ukończył 3-ci rok studiów na wydziale elektrycznym , spec. mechatronika (sic!). Za chwilę taka specjalność pojawi się na budownictwie, architekturze, albo na ściekach :-))
- obronił w terminie pracę inżynierską na bdb. i chciał dalej kontynuować studia magisterskie...
- zgodnie z "procedurą" złożył podanie, uiścił opłatę "manipulacyjną", i co ??
- i pstro!! Nie ma miejsc dla niego!! Dlaczego ?? Ano dlatego, że wcześniej aplikowali ci, którzy rok wcześniej nie załapali się na studia magisterskie. UWAGA!! W tym z innych wydziałów...
- zaproponowano mu studia zaoczne, czy jak się to tam zowie, polazł chłop na pierwsze spotkanie organizacyjne. Qrva nie zgadniecie z kim było i w jakim temacie.... Panienka z lektoratu języków obcych... I zaczęła pindolić, że zbyt mało jest lektorów na Angielski i Niemiecki, więc mają do wyboru Ruski i Hiszpański...
Toż z tej oniegdaj poważnej Polibudy zrobił się Dom Waryjotów, Zoo, i co tylko. Hahh.., i interwencja Dziekana u Rektora też gówno dała..
WSTYD !!!! Z oniegdaj pożądnej, wymagającej i cieszącej się uznaniem nie tylko w Polsce Uczelni, zrobił się CYRK !! Przepraszam CYRK...