Połączenie prostowników

Cześć W pewnym urządzeniu są sobie trzy prostowniki sterowane (dokładnie to Simoreg DC Master) Prostowniki służą do hamowania dynamicznego trzech silników. Są to prostowniki dwukwadrantowe tj. pojedynczy mostek. Hamowanie wszystkich silników odbywa się jednocześnie. Wszystkie prostowniki są zasilane ze wspólnego transformatora 3x120V. Każdy prostownik ma swój regulator prądu i pomiar prądu po stronie AC. Z jakiegoś powodu jest to zaprojektowane tak, że zaciski DC(-) prostowników są połączone (zwarte) i między tą wspólną szynę DC(-) i zacisk DC(+) każdego prostownika jest wpięte uzwojenie silnika. Czy to jest waszym zdaniem poprawne rozwiązanie?

AW

Reply to
AW
Loading thread data ...

Dnia Tue, 2 Jan 2018 11:32:24 -0800 (PST), AW napisał(a):

trojfazowy, czy trzy osobne uzwojenia wtorne ?

Jesli to trafo 3f ... prostowniki jak rozumiem skladaja sie z 3 diod i

3 tyrystorow ? Jesli tyrystory sa na +, IMO - niezbyt sensownie, ale nienajgorzej, tylko ten pomiar pradu po stronie AC pewnie kiepskie wyniki daje.

Ale jesli dodatkowo silniki sa sterowane takim samym pradem, to moze nie jest zle.

J.

Reply to
J.F.

Mostki z sześcioma tyrystorami. Właśnie o pomiar chodzi. Przy każdym hamowaniu wyrzuca błędy że znak prądu się nie zgadza. Po zapuszczeniu rejestracji wychodzi że prąd skacze od 100A do -20A, i tak na to patrzę i patrzę i się zastanawiam jak to możliwe żeby tam płynęło to -20A no i właśnie zauważyłem że ujemne zaciski DC są ze sobą połączone przez szynę PE.. Zastanawiam się też czy nie ma to wpływu na sterowanie tyrystorów tj. wyzwolenie tyrystora w jednym mostku może wyłączyć tyrystor w innym mostku? Ogólnie to po stronie DC jest sieczka podczas hamowania, a powinien być chyba w miarę stały prąd..

Reply to
AW

W dniu wtorek, 2 stycznia 2018 21:25:12 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Trafo trójfazowe, bez wyprowadzonego N, wszystkie mostki połączone do trafo równolegle.

Reply to
AW

Dnia Tue, 2 Jan 2018 12:34:19 -0800 (PST), AW napisał(a):

Tez sie zastanawiam jak to mozliwe - tzn rozklad pradów jak najbardziej moze taki byc ... ale wstawili jakis synchronizowany prostownik pomiarowy ?

Raczej nie. Ale uklad sterowania moze zwariowac, jesli stabilizuje prad.

Hm, jesli sterowany tyrystorowo, to IMO troche jak sieczka to wyglada :-)

Ale tu duza indukcyjnosc chyba - powinno byc ladnie.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 2 Jan 2018 12:34:19 -0800 (PST), AW napisał(a):

Stop. jak 6 tyrystorow, to odwoluje to co pisalem i wstepnie wydaje mi sie, ze wszelkie cuda mozliwe.

J.

Reply to
J.F.

W dniu wtorek, 2 stycznia 2018 22:13:02 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Pomiar prądu jest na dwóch transformatorach (CT) po stronie sieci i z tego jest wyliczany jest prąd na szynie DC. Nie wiem jak to jest dokładnie robione, ale w konwencjonalnych rozwiązaniach jak zasilanie silników DC działa dobrze. Prostownik wyrzuca błąd gdy wystawia prąd w zadanym przez regulator kierunku (jest też wersja 4Q tych prostowników), a ten mierzony przekroczy 20% prądu znamionowego w kierunku przeciwnym. I tutaj są takie właśnie piki -20A po których się wysypuje i stwierdza że jest niesprawny pomiar. Oczywiście może być to uszkodzenie układu pomiarowego, ale ten błąd występuje na trzech nowych prostownikach.

Tak, każdy prostownik reguluje sobie prąd osobno. Poza pętlą sprzężenia zwrotnego jest tam też układ pre-control który dokłada swoje do tego regulatora.. chyba na podstawie wpisanych parametrów obciążenia.

No właśnie, powinno być w miarę ładnie z taką indukcyjnością, a wygląda to jak sinsoida ze składową stałą (100A..0A) a chwilami są piki do -20A :/

Reply to
AW

W dniu wtorek, 2 stycznia 2018 22:13:02 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Dodam jeszcze że te pomiary są odczytywane z prostownika, nie mierze prądu zewnętrznym przyrządem.

Reply to
AW

Dnia Tue, 2 Jan 2018 13:42:02 -0800 (PST), AW napisał(a):

Tzn na dwoch fazach jest po CT, a trzecia bezposrednio ?

Ciekawe ... moze uklad pomiarowy jest w obu wersjach (4Q) taki sam ?

Tzn - nie dziwi mnie, ze dziki przeplyw pradu miedzy prostownikami prowadzi do bardzo dziwnych wynikow pomiaru, dziwi mnie tylko, ze ktos w prostowniku mierzac po stronie AC zadal sobie trud/zrobil to na tyle uniwersalnie/glupio, ze moze wyjsc z obliczen prad ujemny.

Hm, a moze w 3 fazach nie da sie inaczej ?

J.

Reply to
J.F.

Nowe i nie dziala czy dzialalo piec lat i przestalo dzialac?

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu środa, 3 stycznia 2018 01:13:46 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Układ pomiarowy jest raczej taki sam w obu wersjach. Są mierzone prądy dwóch faz przez CT. Poza tym piszą jeszcze że: "The value is averaged between the centers of the firing intervals"

Pewnie nie przewidzieli że ktoś tak połączy te prostowniki. Chociaż Siemens pisze o możliwości ich równoległego łączenia tyle, że obu zacisków DC+ i DC- na silniku.

Może masz pomysł jak jest wyciągany kierunek prądu? Na podstawie znaków prądu na CT i wiedzy które tyrystory były załączone?

Reply to
AW

Użytkownik "AW" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu środa, 3 stycznia 2018 01:13:46 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Jakos tak musi byc, choc to w ogole nielatwe.

W diodowym prostowniku to bym rzekl, ze:

-jesli znaki/kierunki pradu w dwoch mierzonych fazach sie zgadzaja, to ich suma jest pradem wyjsciowym, tylko jesli ujemna, to znak trzeba zmienic.

-jesli kierunki sa przeciwne, to ta faza, ktora ma wiekszy prad, wyznacza prad wyjsciowy.

Tak czy inaczej - przyjdzie sie zastanowic, czy ich inaczej pod to PE nie podlaczyc.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.